Quentina filmy trąco kiczowatością , ale uakurat u niego to jest zaleta. Pulp fiction wygląda jakby to był film akcji klasy B , a jednak ma ten film w sobie coś chociażby przez przejaskrawienie pewnych wątków.
Ogólnie jestem na tak ,choć nie łykam wszystkich patentów. A kill bill był zarąbisty, ale do tego filmu należy podejść z rezerwą i przymruzeniem oka, bo w takim celu był on kręcony.
Pulp Fiction
Reservoir Dogs
Jackie Brown
Taaa,weź przestań,jestem wkurwiony..obejrząłbym se Pulp Fiction na wielkim ekranie a tu chuj,bo kasy nie ma jak zwykle na nic

IstnyKurwaRomantyk napisał(a):Dlaczego? Widac w nich fascynacje rezysera kinem klasy B, ale jak dla mnie nie jest to zadna wada. Bardzo eklektyczne co prawda, ale stanowiace spojna calosc, ze swietnymi scenami walk, kultowymi jak dla mnie dialogami...
I na pewno jeszcze kochasz produkcje pokroju amerikan paj. Neeeeeeeeeeeeext.
I pokazujesz się na ulicy ?
KISIEL napisał(a):IstnyKurwaRomantyk napisał(a):Dlaczego? Widac w nich fascynacje rezysera kinem klasy B, ale jak dla mnie nie jest to zadna wada. Bardzo eklektyczne co prawda, ale stanowiace spojna calosc, ze swietnymi scenami walk, kultowymi jak dla mnie dialogami...
I na pewno jeszcze kochasz produkcje pokroju amerikan paj. Neeeeeeeeeeeeext.
porozmawiajmy o interwalach
IstnyKurwaRomantyk napisał(a):porozmawiajmy o interwalach
Czy nie uważasz, że tercja wielka brzmi bardzo podobnie do seksty ?
Książę napisał(a):albo o ruchaniu
Dla mnie, do końca tego tygodnia to temat zupełnie wyczerpany. Spróbuj wymyśleć coś innego.
rozmyslilem sie
wez wypierdalaj i wracaj dopiero jak podstawowke skonczysz
w tym momencie lansujesz sie na chuj wie jak bardzo obeznanego znawce kina, ktory prycha z pogarda na amerykanski przemysl filmowy, a jara sie kinem iranskim czy tam kurwa skandynawskim
i nawet nie probuj mi wmawiac ze dialogi w tych filmach sa chujowe
a najlepiej to powiedz jakie sa twoje ulubione filmy
nie mówie że trzeba kochac kino pana Quentina, ale porównywanie jego filmów do "american pie" to debilizm dużego formatu.
Tomash napisał(a):ale porównywanie jego filmów do "american pie" to debilizm dużego formatu.
Kto porównuje, bo nie dostrzegłem ?
IstnyKurwaRomantyk napisał(a):i nawet nie probuj mi wmawiac ze dialogi w tych filmach sa chujowe
W Killu-debilu naturalnie.
Z moich ulubionych, zagranicznych filmów :
- Save Private Ryan
- A Clockwork Orange
- Pulp Fiction
- Butterfly Effect
- Apocalypto
- Baraka
KISIEL napisał(a):Save Private Ryan
nawet idioto nie wiesz jaki jest tytul twojego ulubionego filmu, wypierdalaj
Bylem na enemefie i jestem oczarowany. Takie filmy trzeba ogladac w kinie, poezja po prostu
walka the bride vs. gogo yubari > all
KISIEL napisał(a):Kto porównuje, bo nie dostrzegłem ?
Skąd wiedziałem że właśnie to napiszesz, żałośnie próbując się wygrzebać ze swojego debilizmu?