Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: KIng Diamond/Mercyful Fate
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Tyle zostało juz powiedziane o pospolitych kapelkach Heavy...co na tomiast powiecie na Króla i jego kapele...
Osobiście jestem wielkim zwolenikiem jego wakalnych popisów jak i całego klimatu muzyki jaką tworzą.
P.s No oczywiście daja swietne koncerty ( ale tu nie wiem czy ktoś widzial)
o taaaaaaak... ten niesamowity wokal, te niesamowite, techniczne solowki... ehhh... uwielbiam...
Genialne zespoły Smile Mistrzowski wokal King'a, świetne solówki w wykonaniu Andy'ego oraz panów Denner'a i Shermann'a, a przede wszystkim nieziemski klimat (nie to co w tru evil Kredkach) Jeśli chodzi o dokonania Mercyful Fate - moje ulubione albumy to "Don't Break The Oath" i "9" (podobno trwają prace nad nową płytą Smile ) Co do solowej twórczości Mistrza - zdecydowany number one to "Abigail", zaraz potem "The Fatal Portrait" i "The Eye"... "The Puppet Master" też niczego sobie ;] Niestety nie miałam okazji zobaczyć King'a na żywo, ale mam nadzieję, że doczekam takiej chwili :] Pozdro dla wszystkich fanów Mistrza ;]
King Diamond - ciekawa muzyka,osobliwe historie grozy na każdej płycie,lecz dlaczego wokal brzmi jakby facetowi coś obcięli ? Wink
Hagall napisał(a):lecz dlaczego wokal brzmi jakby facetowi coś obcięli ? Wink

Heh, mi się zawsze wydawało, że to cecha charakterystyczna kapel power metalowych ;] Wokal King'a nigdy mi się nie kojarzył z kastracją Big Grin
Nie lubie Diamonda i jego muzyki.. ale lubie Andy LaRocque.. =]
Mistrzostwa świata w heavy metalu :!: Doskonały teatralny głos Petersena i niezykłe umiejętności toważyszących mu muzyków powalają mnie na kolana i czynią MF i KD Band jednymi z najważniejszych zespołów których słucham. A płyta The Graveyard to szaleństwo w najczystrzej postaci... in to the night i go... and you can't follow me Big Grin
King Diamond jest świetne, zwłaszcza płyta VOODOO.

Anonymous

King ma zajebisty głos (najlepiej się go słucha po pijaku Big GrinBig Grin) sprubójcie na trzeźwo też
Wole Mercyful Fate od Diamonda solo, glownie ze wzgledu na to, ze gitarki znosnie pracuja, dzieki czemu przy jednoczesnym znieczuleniu sie paroma browcami jestem w stanie wytrzymac ten denny wokal.
Szkoda, ze taki dobry zespol ma w skladzie tak marnego i karykaturalnego piejca.

Diamonda trawie do The Eye wlacznie; sluchalem Puppet Master i po 5 minutach stwierdzilem, ze to pieprzony Muppet Show, kabaret jakis i odstawilem na polke.
Moglby wydac cos z Mercyful Fate...przegial pale z albumami solo.
W ogole graja co najmniej 15 lat za dlugo.
Diamond moglby sie juz rozpasc.

Pzdr.

Anonymous

Cytat:W ogole graja co najmniej 15 lat za dlugo.
Diamond moglby sie juz rozpasc.
co ty powiadasz ?? mylisz się
King Diamond jest jednym z moim best wokalistów a moze i nawet na pozycji 1!! Najlepszy album to The Puppet master , choć House Of God, The Eye ma swoje klimaty.Popisy wokalne mistrza są nie do skopiowania... nikt niemiał , niema i niebedzie miał głosu jak MASTER "KD"!!! respect dla tego człowieka....
King Diamond... świetny głos i doskonała muzyka. Znam tylko jego solowe dokonania (nie zapoznałem się jeszcze z MF) i uważam, że są one świetne. Niestety za samym człowiekiem nie przepadam. Amerykanin sączący piwo i kochający mecze piłkarskie.

No Presents for Christmas Tongue
Krolik napisał(a):P.s No oczywiście daja swietne koncerty ( ale tu nie wiem czy ktoś widzial)
Niepowiedziałbym...
King Diamond na koncertach wypada 2x gorzej niż na albumach studyjnych...czego niemozna powiedziec o Mr.Halfordzie który jest przeciwieństwem King'a Koncerty ma zajebiste tak samo jak a.studyjne... tak sie składa ze mam w posiadaniu koncert Diamonda z Grecji 2001 i muszę przyznać ze zadna rewelacja...

PS: Żeby było niejasność to niejest jedyny koncert jaki mam...
Porówna sobie show jaki robą np Slipknot , albo Judas Priest.. to są świetne koncerty i godne uwagi , ale King Diamond..?? jesli uwazasz ze On ma świtne koncerty to wtedy jaki jest słaby koncert??
Stron: 1 2 3