Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: KIng Diamond/Mercyful Fate
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Tyle, ze ja na tych koncertach czy to Kinga czy Mercyful byłem osobiście...
no i...? koncert live to koncert live kazde są takie same lub bardzo podobne...no ale ok...pozwolisz ze odniose sie do przykładu porównaj koncert Judas priest np z koncertem Kinga Diamond'a który jest lepszy.. wg mnie jednogłośnie JP...
psychosis napisał(a):no i...? koncert live to koncert live kazde są takie same lub bardzo podobne...no ale ok...pozwolisz ze odniose sie do przykładu porównaj koncert Judas priest np z koncertem Kinga Diamond'a który jest lepszy.. wg mnie jednogłośnie JP...

Wszystko jest kwestią gustu... masz zamiar pierdolić takie głupoty na forum to najlepiej je zmień.
no włąsnie kwestią gustu wiec sie niedopierdalaj jak pisze ze JP ma 2x lepsze szoł!! to moje zdanie... jak chcesz zmienić forum to pozwalam droga wolna...
1. Naucz się czytać
2. Naucz się pisać...

Kończe temat objeżdżania Cię Big Grin

Wracając do tematu: Którą płyte MF możecie mi poradzić? Słyszałem tylko jeden utwór (Uuuu Melisa-a-a).

Kinga znam od bardzo dawna i szanuje za umiejętności wokalne. Heh... wszystko
Gdybym nieumiał czytać to bym Ci durniu nieodpowiedział... myśl choć przez chwile...!
mówił Ci juz ktoś ze jestes załosny..Smile))
Naz napisał(a):Wracając do tematu: Którą płyte MF możecie mi poradzić? Słyszałem tylko jeden utwór (Uuuu Melisa-a-a).

Najlepsza płyta Mercyful Fate a zarazem największe arcydzieło tego zespołu to moim zdaniem "Don't Break The Oath" z 1984. Bardzo ci ją polecam. Tongue

Anonymous

MasterGrucha napisał(a):
Naz napisał(a):Wracając do tematu: Którą płyte MF możecie mi poradzić? Słyszałem tylko jeden utwór (Uuuu Melisa-a-a).

Najlepsza płyta Mercyful Fate a zarazem największe arcydzieło tego zespołu to moim zdaniem "Don't Break The Oath" z 1984. Bardzo ci ją polecam. Tongue
tak "Don't Break The Oath" jest świetna, a ja dorzucę jeszczę "In The Shadows" i "Time", jednak warto poznać całą dyskografię Tongue Big Grin
Zgadzam się z przedmówcami, najlepsze dzieło Mercyfuli to zdecydowanie "Don't Break The Oath", zaraz potem "9".
Zdecydowanie "9" choć i "Time" jest bardzo dobry
...mi tam sie podoba "Time" , "In The Shadows" - ostatnio nawet bardzo...słucham jej na okrągło...
King Diamond?Facet ma możliwości wokalne...Chociaż musi mnie "coś" wziąć,wtedy wczuwam się w ten klimat maksymalnie 8) Muzyka też niczego sobie,a historia,którą poznajemy słuchając kolejnych utworów dodatkowo utrudnia oderwanie się od płyty.Ulubione płyty?Abigail,House Of God.A jeśli chodzi o The Puppet Master-nie jest zła,ale na kolana mnie nie powaliła.
Bez dwóch zdań najlepsza płyta King Diamond to "Them" (później "Abigail"), a Mercyful Fate to oczywiście "Don't..."
Strasznie podoba mi się Abigail, King z całą ekipą już mniej w DBTO. Nie mogę się jednak całkowicie przekonać do jego głosu... Wink
Wie ktoś może dlaczego odwołali KD w listopadzie ? mam nadzieje ze to nie dzialanie nowaka czy coś
Stron: 1 2 3