Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Wyjebany w kosmos...

Album jak album - kolejny wałek prosto od Lemmy'ego, szczać nie będę ale ukłon walnę - dobra płytka. Niby niczym nie zaskakuje (Motórhead jak to Motórhead) ale paradoksalnie słuchając tej płytyki... słyszę momentami kilka innych kapel xD, tzn. jest Death Angel (sam początek), jest Danzig, jest Candlemass... ale wszystko jest jakieś takie staro-motorheadowe (tu jest wlasnie ten paradoks). Mogę wybaczyć jeden słaby numer (gdzie riff zrąbany). Jest dobrze.
Przeciez motorhead gralo zawsze tym samym stylem,nie mowie ,ze to samo!!
nie wiem moze i masz racje,ale mi sie ta plyta bardzo podoba.

Niedawno w polsat2 były fragmenty z koncertu i wywiad -jak stwiedzili cyt. My nie gramy heavy metal my gramy Motorhead i tak już zostanie
Przemas7 napisał(a):Niedawno w polsat2 były fragmenty z koncertu i wywiad -jak stwiedzili cyt. My nie gramy heavy metal my gramy Motorhead i tak już zostanie
jak nie heavy metal to pewnie disco polo

The Stig napisał(a):Przemas7 napisał(a):Niedawno w polsat2 były fragmenty z koncertu i wywiad -jak stwiedzili cyt. My nie gramy heavy metal my gramy Motorhead i tak już zostanie
jak nie heavy metal to pewnie disco polo 
hi hi hi ... zaprawde wyborny żarcik
Przemas7 napisał(a):jak stwiedzili cyt. My nie gramy heavy metal my gramy Motorhead i tak już zostanie
Rozumiem, że dopiero od TEGO momentu skumałeś, że to jednak nie jest metal?

Jak to dobrze oglądać tv

MaFFej napisał(a):Przemas7 napisał(a):jak stwiedzili cyt. My nie gramy heavy metal my gramy Motorhead i tak już zostanie
Rozumiem, że dopiero od TEGO momentu skumałeś, że to jednak nie jest metal? 
Metal nie metal ale ta kapela czadem, kopem i energia rozpierdala nie jednakapele metalową.
Kiss of death zajebiste, lżejsze bardziej rock'n'rollowe niz inferno przez co zajebiste w inny sposób ;].
Kiss Of Death jest naprawdę zajebiste-brak slabych kawałków, moze poziom Inferno to nie jest ale 9/10 dam.Znakomite riffy przede wszystkim!
Sobota napisał(a):Metal nie metal ale ta kapela czadem, kopem i energia rozpierdala nie jednakapele metalową.
Jakiś kompleks?

Nie jedna hard rockowa kapela z lat 70 rozpierdala pół sceny metalowej więc Motorhead cudów nie czyni. A pozatym kto rzekł, że "metal" jest najbardziej "rozpiedalający"?
Nevermore napisał(a):Znakomite riffy przede wszystkim!
No... poza jednym

.
A konkretnie?

Nevermore napisał(a):A konkretnie? 
"Be My Baby".
MaFFej napisał(a):Nevermore napisał(a):A konkretnie? 
"Be My Baby".
Weź nie zartuj.To jeden z najlepszych,najbardziej rozpierdalających kawałków na tej płycie :?
Rozumiem, ze np. taki Kingdom.. mógłby się średnio podobac, ale "Be my Baby" to megakiller-wszystko jest znakomite, riff zwłaszcza.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13