Forum Rockmetalshop

HELLHAMMER - RESPECT...

Mayhem jest spoko maniac piszczy jakbym mial bobla w gaciach a atilla steka jak pijany ksiadz. ale lubie cala ich dyskografie.

Po śmierci Dead'a i Euro niepowinien zespół egzystować moim zdaniem. Byliby bardziej prawdziwi (celowo nie użyłem słowa "TRV" ). Na "grandzie" troszkę przesadzili z hip hopem :!:

Pozerzy. Najpierw napierdalaja na deicide a 10 lat pozniej maja z nimi trase. Pozatym 5 plyt koncertowych to troche za duzo a co za tym idzie - kasa. dobra oczywiscie live in leipzig to byly inne czasy i wtedy plyta koncertowa to bylo cos zajebistego ale mediolanum , marseille i legiony to pojscie na sprzedaz. Pozatym co ma oznaczac grand declaration of war? Co to ma byc za koncept album z koncem swiata do kurwy nedzy? Jakies roboty elektronika? To ma byc the true mayhem? Mogli sie smialo rozpasc mimowolnie po de mysteriis, wtedy zostalby true mayhem a dzis? Nie ma sensu dzielic zespol na stary i nowy. Nawet w ktoryms wywiadzie (nie pamietam ktorym) muzycy oznajmili ze nie zaluja smierci deada i euro i mayhem dalej bedzie brnal w przod...No zobaczymy, czy cos sie zmieni po powrocie atilli ale jak narazie nie widze przyszlosci dla tego zespolu-kąt grisznak rozpierdolil zespol, trudno, stary dobry sklad poszedl w pizdu. hail deathcrush!

Ja nawet ich lubię, może nie jestem jakimś wielkim fanem, ale nawet dobrze grają mimo, że ostatnio coś się skiepścili.
Chimera to jak dla mnie najlepsza ich płyta.

To nie jesteś TRV ...

http://muzyka.onet.pl/0,1398637,newsy.html
Dobrze gada.

Sven-Erik Kristiansen (znany jako Maniac), były wokalista legendy norweskiego metalu, zespołu Mayhem, planuje powrót na scenę z nowym zespołem Skitliv.

Grupa Skitliv zadebiutuje albumem "Humanity Has Lost All Pride", który ma się ukazać w sklepach w przyszłym roku. Nad sprawnym przebiegiem nagrań czuwa Daniel Jansson. Muzycy zapowiadają, że nowa produkcja będzie bardzo mroczna, tajemnicza i metalowa.

Oto jak wygląda skład grupy Skitliv:

Maniac - wokal i gitara
Trish - perkusja
Ingvar - gitara
Peter - bas

KISIEL napisał(a):Po śmierci Dead'a i Euro niepowinien zespół egzystować moim zdaniem. Byliby bardziej prawdziwi (celowo nie użyłem słowa "TRV" ). Na "grandzie" troszkę przesadzili z hip hopem :!:

True, true. Bez Deada to już nie to samo. Może ich zbyt wiele nie słucham (kiedyś znacznie więcej), ale kurwa lubiłem ich za to co odpierdalali

No ja zajawilem sie MayheMem dzieki Deathcrush!!!i szczegolnie go polecam z calej dyskografi zespolu...a procz tego koncertowka Live In Leipzig...

Pytanie .. po co sie gada o kapeli o której już wszystko zostało powiedziane ?

po co ise pisze na foro skoro juz wszystko powiedziano?

Nie wszystko powiedziano, a na temat Mayhem wszystko na najróżniejszych forach i stronach www i jak ktoś się chce czegoś na ich temat dowiedzieć to nbiech tam poszuka, tak samo tematy np. o Iron Maiden są zbędne. Jak by jeszcze mówiono o konkretnej płycie i.t.d. to ok. A tak to każdy powie ,ze albo woli stary, albo nowy, albo obydwa bądź ma tą kapele w dupie.

Poprostu żadko kiedy tematy o tak znanych kapelach wnoszą coś konstruktywnege do tematu.

Ten zespół to dla mnie wszystko...
Powrót Attili to wielka sprawa, a ci wszyscy co pieprzą że po śmieci E zespół powinien nigdy nie powstać są debilami. Kazdy kolejny album jest genialny. Ci którzy tego nie dostrzegaja gówno sie znają na MayheM. Ściągnęli sobie na mp3 "Dawn..." i teraz mówią jaki to kiedys był wielki band

A druga sprawa to oczywiście "De Mysteriis Dom Sathanas". To płyta którą stawiam na równi (a właściwie wyżej) z najlepszymi dokonaniami muzycznymi nie tylko w metalu!

DMDS bez swojej otoczki bylaby kolejna przecietna plyta blackemtalowa