Chyba Artrosis, ale na 100 % pewna nie jestem, u mnie to różnie z tym bywało. Chyba wcześniej Nightfish był. (Tak wiem, że to nie gotyk, ale do tego topicu się chyba nadaje. Jakby nie było, niektórzy go za gotyk uznają

)
z "Dzikiegomiodka" Tiamatu - otwierający krążek "Whatever that hurts" (jesli nie liczyc wejściówki ze świerszczami

) zdecydowanie doomowaty jest, ale chociażby "Gaia" jak dla mnie juz mozna podpiąć pod gotyk (czujcie sie wolni do wytykania mi niewiedzy)
No ale w kazdym razie w tych klimatach grają i m.in. dzieki niemu moje uszy teraz wielbią zespoły co do których gotyckości nie ma wątpliwości
Moim pierwszym gotyckim zespołem był Closterkeller. 8)
Closterkeller ale nie pamietam jaka plyta

hmm u mnie na Nero się zakończyło. Tak bokiem to chyba najlepsza ich płytka.
Hmmm ja pierwszy raz miałem kontakt z Within Temptation "Mother Earth" bardzo mi sie spodobała ta piosenka jak i płyta, potem zacząłem słuchac Nightwish, ale nie wiem jak wam, ale mi sie szybko znudziło

hock: chyba przez to że grali non - stop to samo.
Ghost_82 napisał(a):Hmmm ja pierwszy raz miałem kontakt z Within Temptation "Mother Earth" bardzo mi sie spodobała ta piosenka jak i płyta, potem zacząłem słuchac Nightwish, ale nie wiem jak wam, ale mi sie szybko znudziło chyba przez to że grali non - stop to samo.
Mi też się szybko te dwa zespoły znudziły. Niby mają jakieś tam fajne płyty, kiedyś bardzo Wishmaster'a lubiłam, ale na dłuższą metę to się robi strasznie nudne...
U mnie znajomu wszyscy zachwalali Nighwish to więc posłuchałam tego.Nie wiem nie ma dla mnie "tego czegoś" co by przyciągneło moją uwagę. :? Nawet do końca płyty nie doszłam bo znudziło mnie to.Podoba mi się jedna piosenka "Nemo" i to wszystko.
Rotfl. Ciekawe dlaczego. ;]
A ile można słuchać jej wycia i klawiszy kościelnych :?
Jak dla mnie Najtfisz to nuda straszna (chociaż bardzo lubię utwór Wishmaster już od paru lat), ale np. mój kolega w październiku zobaczył klip do Wish I had an Angel i momentalnie w pare dni zaczął chodzić na czarno ubrany i z bluzą... Najtfisza, a za pare tygodni z bluza IM, a jeszcze pozniej z T-shirtem Ramstajnu. Wogóle zaczął się uczyć na perkusji grać a potem jeszcze zapuścił hery i... nadal chodzi w bluzie Najtfisza. Ostatnio nawet założył z kolegą dwuosobowy zespol black metalowy. Sam nie wiem czy jest az taki "true", czy az taki "pozerem"...
Amy napisał(a):A ile można słuchać jej wycia i klawiszy kościelnych :?
Nie, nie o to chodzi. Najtfisza też nie lubię.
Ja Najta lubie pare utworów, np. "Away" i... i... cośtam jeszcze ze starszych (nie pamietam juz, od dawna nie mam na kompie

słucham przy okazji goszczenia u kogoś), ale jako całość IMO raczej troche nie ten tegesowi są
Ymir napisał(a):zobaczył klip do Wish I had an Angel
ten utwór... nie wiem, może coś ze mną nie tak, ale uważam go za szczyt wieśniactwa z całej ich kariery (o teledysku rodem z wieczornego filmu akcji z polszmatu nie wspominając)... cóż, nie moja wina że *takie* hjewimetalowe riffy uważam za kicz

Pozdrów kumpla
Ymir napisał(a):Sam nie wiem czy jest az taki "true", czy az taki "pozer"...
z nieco innej acz podobnie kulisto-czosnkowatej beczki: to u mnie trafił się koleś który chodził ubrany na bardzo chcącego zwrócić siebie uwage gota - standard: długi, czarny skórzany płaszcz, reszta na czarno, glany, blady makijaż, włosy farbowane na czarno i czarna kredka do oczu............ a na klacie koszulka Iron Maiden

mrok, melancholia i te sprawy

Bajm


a druga to Budka Suflera

a tak na serio to Nightwish

i Wytnij Temptation
