Forum Rockmetalshop

[edit]

Jęsli chodzi o nową płytę to słuchałem część utworów i są pidżamowe, mocne texty dobre gitary, grabaż głosu jeszcze nie stracił ale i tak wole i ch starsze albumy, dla mnie styropina i marchef były po prostu wgniatające. a co do strachów, fakt są lajtowe utworki ale fajne utworki spokojne, wyraźnie odczuwalny "spokój w głowach"

nowej płyty Pidzamy jeszcze nie słuchałam..., stare ich plyty są świetne, wg. mnie najlepsza jest "Marchew w butonierce"
Co do Grabaża, podoba mi się jego głos...taki inny jest
Strachy na Lachy słucham i zgadzam się z Kamael ze ich muzyka jest "lajtowa"
Nie byłam na koncecie Pidzamy ani Strachów, ale mam nadzieje że kiedyś się wybiore...:]

kochana Pidżamka ...zaraz sobie coś puszcze...oo Poznańskie dziewczeta
mniam

Mają kilka fajnych piosenek ale ta ich lewicowość mnie irytuje. Mogli by to sobie podarować.

Parę dni temu kupiłem "Bułgarskie Centrum" i leci praktycznie non stop. Zaskoczył mnie najbardziej cover "Wódki" Kultu. Muszę przyznać, że wyszedł im bardzo dobrze. Cała płytka jakoś mnie porwała, ale wybijają się "Kotów kat ma oczy zielone" (jak dla mnie najlepszy utwór), "Egzystencjalny paw" , "Bułgarskie Centrum Hujozy", "Wirtualni chłopcy", właśnie "Wódka".
Podoba mi się połączenie utworów typowo punkowych z spokojniejszymi ("Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości").
Tak więc wrażenie bardzo, bardzo pozytywne.
Swoją drogą muszę posłuchać Pidżamy na żywo, dlatego też wybieram się 18 listopada na koncert do Krakowa. Mam nadzieję, że mi się uda.

Pidżama najlepsza na polskiej scenie jest ale jak dla mnie starsze płytki były lepsze od "bułgarskiego centrum". z najnowszego albumu: "egzystencjonalny paw", "wirtualni chłopcy", "nikt tak pięnkie nie mówił że się boi miłości", to moja pierwsza trojka. ale inne też są dobre. szkoda ze cała "futurista" nie została od nowa nagrana, bo "co za dzień", "hymn pokoju" i "ulice jak stygmaty" wymiatają, ale ta jakość... a najlepsze kawałki... dużo ich jest

schtoonkman napisał(a):Pidżama najlepsza na polskiej scenie jest ale jak dla mnie starsze płytki były lepsze od "bułgarskiego centrum". z najnowszego albumu: "egzystencjonalny paw", "wirtualni chłopcy", "nikt tak pięnkie nie mówił że się boi miłości", to moja pierwsza trojka. ale inne też są dobre. szkoda ze cała "futurista" nie została od nowa nagrana, bo "co za dzień", "hymn pokoju" i "ulice jak stygmaty" wymiatają, ale ta jakość... a najlepsze kawałki... dużo ich jest

Fakt, jakość na "Futuriście" do najlepszych nie należy, ale ja jakoś właśnie tej płyty tak bardzo jak innych nie lubię.
Co do "Bułgarskiego Centrum", to jeszcze dodam, że są tam po prostu świetne teksty. Ogrom różnych aluzji, nawiązań. Grabaż znowu się popisał. Na "Marchefce" teksty tak dobre nie były. Dla mnie ta płyta wcale nie jest słabsza od starszych.

ofkors, nowa płytka jak najbardziej przypadła mi do gustu, tyle że poprzednie jak dla mnie byly lepsze. a co do futuristy, to na pewno dla niejednej osoby byłaby jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą płytą, ale po prostu niektórych ludzi jakosć nagrania odrzuca...

schtoonkman napisał(a):ofkors, nowa płytka jak najbardziej przypadła mi do gustu, tyle że poprzednie jak dla mnie byly lepsze. a co do futuristy, to na pewno dla niejednej osoby byłaby jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą płytą, ale po prostu niektórych ludzi jakosć nagrania odrzuca...

... i wcale mnie to nie dziwi. Dlatego przydają się często reedycje i nowe wydania.

dokładnienie mam nic przeciwko reedycjom, jesli jest to nagrany na nowo materiał, choć reedycja "underground out of poland" dezertera nie była na nowo nagrana, ale kto ma pierwszą wydanie tej płyty?
ale w temacie oprócz pidżamy pojawiają się strachy. a więc inny klimacik, ale jak dla mnie jak najbardziej w porządku. szczególnie "bóg to wie" (moja ulubiona), a "jebaka" też jest fajna

strachy sa fajowe, szczegolnie "Raissa" i "Krew z szafy"

XdkyX napisał(a):strachy sa fajowe, szczegolnie "Raissa" i "Krew z szafy"

"Dygoty" wymiatają. :]

heh, tak Dygoty fajne są ale moje ulubione to równiez Raisa, Idzie na burze... i krew z szafy
a jesli chodzi o PP z nowej płyty to równiez Wirtualni chłopcy, Egzystencjalny paw i Nikt tak pięknie nie mówil.. (wszystke te utwory były wyzej wymienione. przypadek?)

fuj fuj feeeeeeeee
nigdy nie przepadalam za pidzama porno, z dystansem sluchalam tego co mi podrzucano. ostatnio podrzucono mi linka do bulgarskiego centrum. ja pier$@#@@$@le co za shit!!! i jeszcze vodke kulta osmielili sie scoverowac. zniszczyc.
zniszczyc. zniszczyc pizdzame, potargac!!!
to moje zdanie. amen.