Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Pidżama Porno, Strachy Na Lachy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
[ ' ]
Ja mam wciąż szacun dla zespołu. Za wszystko, co zrobili w ciągu tych 20 lat. Nie ich wina, że teraz prawie tylko gówniarzeria ich słucha, podobno w dużym stopniu właśnie z tego powodu kończą działalność.


Krzychun napisał(a):http://muzyka.onet.pl/0,1574094,newsy.html

ooooooooo nieeeeeeeeeeeeeeeee...czego ja bede teraz słuchac? Crying or Very Sad Crying or Very Sad Question Confusedhock:
Pendragon Laughing
warsadal napisał(a):teraz prawie tylko gówniarzeria ich słucha, podobno w dużym stopniu właśnie z tego powodu kończą działalność.

Nie są już true? Laughing


warsadal napisał(a):Pendragon

Na przykład.
warsadal napisał(a):Nie ich wina, że teraz prawie tylko gówniarzeria ich słucha
Sorry a czyja ?
Nie wiem jaki jest motyw z tymi dzieciakami, że tak ich lubią. Przecież to nie jest muza dla dzieciaków, do których bardziej powinno trafiać Analogs czy Zabili Mi Żółwia. To jest pewnie taki intelektualny wylans. "Mam 12 lat i zajebiście dużo wiem o życiu bo se słucham Grabaża co straszy laski i używa dziwnych słów."

W sumie jeśli ktoś używa metafory "miłość to nie małpie gaje" to nie dziwne, że nie trafi to do nikogo kto ma więcej niż 14 lat, ale ogólnie przecież nie ma takiego infantylizmu w tym wszystkim.

A dlaczego łykające miałką pop kulturę dzieciaki oglądają Almodovara a nie Bergmana?
sylvicious napisał(a):Przecież to nie jest muza dla dzieciaków, do których bardziej powinno trafiać Analogs czy Zabili Mi Żółwia.

A czym sie niby te kapele różnią? Wszystko to muzyczne prostactwo.


sylvicious napisał(a):A dlaczego łykające miałką pop kulturę dzieciaki

PP to własnie taka popowa papka tylko podana w "alternatywnej" otoczce.
warsadal napisał(a):Ja mam wciąż szacun dla zespołu. Za wszystko, co zrobili w ciągu tych 20 lat.
i ja mimo wszystko również. Lubię dwie pierwsze i dwie ostatnie płyty, reszty raczej nie ruszam.

sylvicious napisał(a):Nie wiem jaki jest motyw z tymi dzieciakami, że tak ich lubią.
Ciekawa sprawa. Może to taki polski odpowiednik Nirvany? Niby teksty Cobaina też nie były dla dzieciaków, a jednak wszyscy słuchali.

Tak w ogóle to przesadzacie z pojazdami na PP. Toż jest tyle bardziej chujowych kapel - Zabili mi żółwia i przede wszystkim Farben Lehre (do tych się już maksymalnie zraziłem).
Pidżama Porno to rzeczywiście taka polska Nirvana - wszyscy ją jadą, bo małolactwo słucha.

W sumie to jestem zadowolony, że PP zawiesza działalność. Grabaż może zacznie więcej pisać, a to mu dużo lepiej wychodzi niż komponowanie. Zresztą talent ma na pewno, Dunin-Wąsowicz docenił i nakłonił do reaktywacji PP. Oby nie zrobił tego w najbliższej przyszłości.
sylvicious napisał(a):. Przecież to nie jest muza dla dzieciaków, do których bardziej powinno trafiać Analogs czy Zabili Mi Żółwia

Co najmniej jedna z wymienionych kapel ma diametralnie inny przekaz niż pan grabaż, więc porównanie uważam za "z dupy".

Krzychun napisał(a):A czym sie niby te kapele różnią? Wszystko to muzyczne prostactwo.

Widzisz, coś czego nie jesteś w stanie zrozumieć, to to, że że muzyki można słuchać nie tylko po to, by tasować się pod pokazami - pustej zresztą - wirtuozerii i lansu "na jak wysokim poziomie muzyki słucham", tylko dla określonego typu energii jaki muzyka zawiera. Stąd można lubić rock'n'roll, Oi!, punk rocka czy cokolwiek innego, równie prostego a kipiącego autentycznym żarem.

balzac napisał(a):? Niby teksty Cobaina też nie były dla dzieciaków

A moim zdaniem zdecydowanie były. To, że dorosły facet miał głębokie problemy emocjonalne i to ładował w swoja muzykę było, uważam, skazane na sprzęgniecie się z emocjonalnymi problemami małolata w okresie dojrzewania. Nie było innej możliwości, jak bardzo Cobain by sobie tego nie życzył.

CO do tłustego intelektualisty grabaża, to fakt zawieszenia działalności przez jego zespół jest mi zupełnie obojętny, jako że oddanym odbiorcą jego twórczości nie jestem. Niemniej jednak nazywanie jego pseudointelektualnej grafomanii tekstami "ambitnymi" i dziwienie się, ze trafia do małolatów uważam za farsę. Nie widzę jakoś żadnej innej grupy do której głębokość przekazu jego tekstów mogłaby trafić - grabaż trafiał do małolatów, albo ludzi którzy za szczeniaka słuchali jego starszych dokonań i pozostali mu - wyrósłszy - wierni, świetnie się w takiej grupie fanów realizował i odnajdywał, choćby dla faktu że mógł bezkarnie ruchać po koncertach małolatki.
Książę napisał(a):Stąd można lubić rock'n'roll,

Lubie rock'n'roll: Whitesnake,Thin Lizzy,Gary Moore. I oni jakoś potrafili grać z ogniem i jeszcze pokazać coś ciekawego jako instrumentaliści.
Krzychun napisał(a):i jeszcze pokazać coś ciekawego jako instrumentaliści
ale gdyby nie potrafili, to już nie warto słuchac takiej muzyki?
Warto,ale na pewno nie w takim wydaniu jak PP.Jak się nie potrafi dobrze grać to trzeba mieć przynajmniej dobre pomysły - AC/DC.
zauważ że idziesz cały czas w kierunku muzyki którą sam uważasz za "wartą słuchania"
^ eee tam krzychun pierdolisz. Ramones jest zajebiste ;] .
Książę napisał(a):zauważ że idziesz cały czas w kierunku muzyki którą sam uważasz za "wartą słuchania"

A powinienem w kierunku wartej słuchania wg.Ciebie? Tongue


Sobota napisał(a):^ eee tam krzychun pierdolisz. Ramones jest zajebiste ;] .

Rock'n'roll wole w wydaniu hardrocka.
Ja lubie w każdej możliwej postaci ;] .
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10