07-03-2005, 03:05 PM
Dżemik napisał(a):+Robbie Williams- bardzo lubie goscia.. Swietnie odspiewal swoje najwieksze przeboje.. Takich braw jak on nie zdobyl nawet Pink Floyd, ani sir McCartney..Trzeba mu oddać to, że ma świetny kontakt z publicznością i to wczoraj było widać.
Dżemik napisał(a):+Bryan Adams! Cudowny glos..Fakt, dobrze wypadł
Dżemik napisał(a):+Pet Shop Boys- za Go West na Placu CzerwonymU mnie minus, w ogóle do mnie taka muzyka nie trafia, a wokal mnie drażnił.
Dżemik napisał(a):+Black Eyed Peas- bardzo lubie ta kapele.. Swietnie zaspiewali; jedyny dobry wystep hip hopowyMówiąc szczerze po paru pierwszych taktach przełączyłem, bardzo nie lubię.
Dżemik napisał(a):+Bon Jovi-lubie BJ, kolega z przesterowanym mikrofonem byl fajny.. :]Zagrali to, czego oczekiwałem i z klasą.
Dżemik napisał(a):+Stevie WonderUwielbiam go, wczoraj zagrał świetnie (jak mogłem wcześniej o nim zapomnieć?). Muszę wreszcie jakąś jego płytę poznać.
Dżemik napisał(a):+Linkin Park- wlasciwie tylko Chester zasluguje na plusa.. Pokazal ze ma bardzo dobry glos i powinien jak najszybciej wyniesc sie z tej kapeli..Dla mnie duży minus, bardzo słaby występ. Nawet wokal mnie nie zainteresował.
Dżemik napisał(a):+A-HaTo plus ode mnie taki sentymentalny, bo mieli wczoraj lekkie problemy. Zespół ogólnie lubię.
Dżemik napisał(a):-Craig David- nieznosze typa.. Pieje jak kogut..Mam podobne zdanie, drażni mnie mówiąc szczerze.
Dżemik napisał(a):-kto pozwolil na tak dlugi wystep beznadziejnego Destiny's Child?Może postawili jedynie na wartości estetyczne? ;D Ja jedynie pod tym względem patrzę na ten występ ;D.
Dżemik napisał(a):-prawie wogole nie pokazano JohannesburgaTeż mnie to boli, tak jak i fakt, że mało widać było z koncertu w Kornwalii, gdzie na scenie występował Peter Gabriel z muzykami wykonującymi muzykę etniczną. Za mało takich wstawek było, zdecydowanie.
Oczywiście na listę się wpisałem.
Edit: A co mi się podobało, a jeszcze o tym nie pisałem:
- Występ Yannicka Noah (mam nadzieję, że dobrze zapamiętałem)
- Joss Stone - wspaniały ma głos... już przykuła moją uwagę, gdy oglądałem ostatnio Glastonbury 2004. Pierwsza klasa.
- Travis - wykonali "Sing" i to już jest wystarczający fakt.
- Sting - nie słucham, a tutaj z przyjemnością mogłem to zrobić.
- Audioslave - za "Like A Stone".