Forum Rockmetalshop

Zebrac sie w kilku i podziurawic nozem dilera. Po sprawie.

ReTuRn napisał(a):Zebrac sie w kilku i podziuwrawic nozem dilera. Po sprawie.

"Dilera"... typowe myślenie kogoś kto nie ma pojęcia o czym pisze, na początku nie ma żadnych mitycznych "dilerów", pierwszą "kreskę" przeważnie da Ci twój dobry kumpel, a nie żaden "diler" i właśnie tu jest problem...

To dopiero pokazuje, jak zle jest z naszym spoleczenstwem... I ,oze jeszcze mysli, ze to 'dla fun'u"?

Tyle jest zdrowszych uzywek, nieodzielowywujaych tak negatywnie na organizm, lub zgola majacych w odpowiednich ilosciach wrecz dobry wplyw (alkohol, tabaka), a tu ludzie sie takim gownem truja...

niech sie truja i nie zawracaja dupy ze im zle

Pierdolić wszystkie używki, które nie są złotym płynem z białą pianką na wierzchu!!!

Ani aromatycznym proszkiem, pochodzacym z Kaszub :>, ni czarnym, pelnym gorzkigo smaku napojem...

ReTuRn napisał(a):ni czarnym, pelnym gorzkigo smaku napojem...

Lubisz tanie wina z siareczką?
Czy mówisz o tym palonym gównie co reklamują w telewizji?

Nie- kupionej w odpowiednim miejscu (nie Polska niestety) dobrej kawie...

Sorki, nie wpadłem na to, bo ja zawsze pijam cappucino

Nie ma sprawy- swoja droga Wlosi uwazaja ponoc kawe i capuccino za dwa oddzielne napoje...

no bo kapuczino to kapuczino, mimo ze ma smak kawowy to kawą nie jest ja nawet kapuczino ścierpieć nie mogę, jak tylko poczuję smak kawy to pluję na wszystkie strony

No na opakowaniu pisze że to kawa ;P
(EOO - END OF OFFTOP)

Vlkodlak napisał(a):no bo kapusczino to kapuczino, mimo ze ma smak kawowy to kawą nie jest ja nawet kapuczino ścierpieć nie mogę, jak tylko poczuję smak kawy to pluję na wszystkie strony

A ja też tak mam... a ostatnio wręcz muszę pic kawę, i to w wersji "siekiera"

Cytat:C9H13N-wasz stosunek.

Obsesyjnie negatywny.


Co do kawy natomiast, to lubię, piję często ^^

Mój stosunek do prochów? Po co mam sto razy pisać to samo, chyba się większość orientuje. Gardzę tym...
Kawy nie cierpię.