Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
pepin napisał(a):jesli ktos jest wierzący to niech idzie, ale jesli nie jest, to nie widze sensu brac bierzmowania tylko dlatego, że rodzice wolą.
Nie napisałam, że nie wierzę w Boga. Wierzę, ale uważam po prostu, że to jest niepotrzebne. Jak ktoś wierzy to nie musi tego co chwilę udowadniać. Komunie, bierzmowania...

A ja nie napisałem, ze ty napisałas, ze nie wierzysz

Moj post nie odnosił sie do nikogo.
Tez uwazam ze bierzmowanie, komunie itp są niepotrzebne. Ba, dla mnie cały kosciol jest instystucją wielce zbędna. Jesli ktos jest wierzący to sie moze pomodlic w domu przed lustrem. Nie potrzebuje do tego wielkich świątyń czy armi księzy od siedmiu boleści. Boży łącznicy sie znaleźli, pff...
Ja jak chodziłem na przygotowania do bierzmowania tylko raz byłem trzeźwy!! Raz sie kler dopierniczył to go jeszcze wyzwaliśmy!! Więc wspomnienia co do tego okresu mam super!!
Bierzmowanie wymiata!!
Bierzmo dopiero w czerwcu a księciu juz nas zmusza do kucia jakichs debilnych formułek-to nie ma sensu-i tak zaraz po odpowiedzi zapomne wszystko

ale jak trzeba to trzeba, nie wolno mi sie zbytnio wyrozniac bo i tak twierdza ze jestem diabłem we własnej osobie

Bierzmowanie to chyba jest tylko po to, żeby się ludziska jeszcze bardziej stresowali. :?
Bierzmowanie to umocnienie wiary.
Problem w tym, ze zainteresowane jest z 5%, nie ma sie co oszukiwac. Dlatego nacisk powinien byc mniejszy, aby ludziska nie szly z przymusu, albo celem otrzymania okolicznosciowych podarkow.
ReTuRn napisał(a):Bierzmowanie to umocnienie wiary.
Dziwne w takim wypadku jest to, ze 3/4 osob, jak nie wiecej, tuz po tym przestaje w ogole miec jakikolwiek zwiazek z kosciolem, itp. Nyo ale co ja tam wiem (;
Przeczytaj reszte posta :>
Jedynie swiadome, dobrowolne i celowe przyjecie tego sakramentu tak na nas podziala...
ReTuRn napisał(a):Przeczytaj reszte posta :>
Wiem, wiem, wyciolem po prostu, to co chcialem xDDD ]:->
ReTuRn napisał(a):Jedynie swiadome, dobrowolne i celowe przyjecie tego sakramentu tak na nas podziala...
Takich ludzi jest garstka ;) Po prostu.

to jestem tą garstką

Wiem, ze jest ich garstka... W tym problem, bo w kosciele zazwyczaj miejsca brakuje, a dla ok.80% jest to jedna z ostatnich wizyt w tym przybytku... Patologia...
Valhalla: ja tez do tej garsteczki naleze...
eee..nasz ksiądz nas olał...chyba zauważył że nas nie da się akurat TEGO nauczyc....bierzmowanie powinno przyjść bez problemu(przynajmniej teraz tak myślę :? )
I jeszcze jedno: w czym poszliście do tegoż sakramentu?(garniak,coś innego....)
Najnormalniej w swiecie: spodnie typu dzinsy, jakas koszula w kolorze stalowoniebieskim, ladniejsze buty (nazywam je laczkami).
bialy cylinder, laseczka, kamizelka ze skóry tygrysiej do tego białe futro i okulary ze swiecacymi diamencikami. Ot tak skromnie jak na Pimpa.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10