Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Berud napisał(a):a ja jestem zielony co to są te triggery
oraz blasty
nieśmiać sie tylko odpowiadać 
lol poprostu
Aeroth napisał(a):jak ktoś ma świetną technike, wykorzystuje odbicia itp. a do tego jeszcze gra z czułymi triggerami gdzie wystarczy dmuchnąć a już wydaje dzwiek jak centralka powinna to sie tak szybko nie zmęczy.
Naprawde wielu perkusistow z deathowych kapel smiga na triggerach. Trzeba korzystac z dobrodziejstw technologii.
takie dobrodziejstwa technologii nie są true

a poza tym Docent już dawno zrobił się hujowym pałkerem, to nie to co grał kiedyś, zaczął furać = przestał napierdalać. Takie moje zdanie, mam znajomego który był na dwóch trasach koncertowych z Vaderem i widział co tam się z Docencikiem działo, jak chodził naćpany i do końca nie było wiadomo czy koncert się odbędzie, więc nie pierdolcie że odszedł z kapeli bo Piotruś poprostu wymienił go na lepszy model po tym jak mu sie ręce popsuły.
ciekawe kiedy ten twój znajomy był na trasie z vaderem chyba '99 roku jak chcesz wiedzieć to docentowi nie popsuły mu się ręce tylko docent terz gra w kapeli jezzowej i nie roznoś plotek śmieszny koleżko
to był rok 2000, 2001. Najpierw naucz się czytać człowieku. Teraz gra, rok temu nie grał, więc nie pierdol że ploty głoszę tylko spójrz w kalendarz.
tylko że Docent miał złamaną ręke i ciekawe czy ty też byś potrafił grać ze złamaną ręką
To, że miał złamaną rękę jeszcze nic nie znaczy. To nie wyklucza faktu, że być może ćpał. Ja tam chuj wiem, ale wszystko jest możliwe. Ustalili jakąstam wersję i wy - szare ludziki na pewno nie dojdziecie prawdy.
no to też napisałem że jak mu się ręka popsuła to został wymieniony na lepszy model i tak już zostało, może lepiej dla niego.
macie tu wyjaśnienie i nie srajcie więcej żarem :
Cytat:Więc docent się wypowiada, aby zakonczyć te niesmaczne dywagacje: zostałem relegowany z zespołu VADER za masywne nadużywanie alkoholu. To są owe "słabostki". Jednocześnie chciałbym nadmienić, iż kwestia - cyt. "... To w dużej mierze i decyzja samego Doc"a..." nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Poza tym cudzysłów przy "walczył" jest tendencyjny, bo ktoś, kto nigdy nie miał takich problemów nigdy nie pojmie jak ciężka to walka, a cyt: "Wyszedł z tej trudnej walki nie do końca jednak zwycięsko..." to już czystej wody asekuranctwo, bo nie dostałem szansy, żeby udowodnić, że jest inaczej. Komuś tak było wygodniej. Szans, swoją drogą, dostawałem wcześniej kilka, za wszystkie jestem zespołowi wdzięczny, ale najwyraźniej ich limit sie wyczerpał, czemu trudno sie dziwić. Nobody"s perfect. Ja przynajmniej PRÓBUJĘ się zmienić (bez cudzegosłowia). Koniec, kropka, to mój ostatni wpis na tej księdze, sorry. Szacunek dla wzystkich fanów, do zobaczenia na koncertach i na mojej osobistej stronie która jest "under construction", ale to jeszcze trochę potrwa... I na koniec bardzo proszę o zakończenie tego topic"u. No more comments.
P.S. THE WAR NEVER STOPS - WOOOOOJNAAAAAA!"
z jakiej stronki jest ta księga ??
dla mnie joey ze slipa wymiata

sory ze wam offtopa przerwałam

underflames napisał(a):dla mnie joey ze slipa wymiata 

hock:
hmm chyba Sandoval. a tak btw na "World Downfall" Terrorizera Pete gra na jednej stopce więc wydaje mi się, że jakby się porządnie postarał na dwóch to wolał bym nie wiedzieć co z tego by wyszło

Ale Slipknot nie gra Black/Death

aXe Rose napisał(a):Ale Slipknot nie gra Black/Death :P
Na IOWA slychac mase wplywow z Death. Poza tym Joey gral w Anal Blast, oraz radzi sobie z calym repertuarem Satyricona, czego dowodzi zastepujac Forsta na kocertach zespolu w USA.
Tak wiec umieszczenie tutaj Jordisona jest adekwatne do tematu tego dzialu :].
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11