silka 3 razy w tygodniu
obecnie trening masujacy
a od marca kwietna rzezbienie czyli bieganie i inne czynosci meczace

cholera prawie taki nick jak muj
Cytat:Zakk Wylde
Zakk_Wylde napisał(a):cholera prawie taki nick jak muj
Hehe...różnorodność.....
Co do tematu - raczej nie uprawiam niczego tak regularnie, ale faktem jest że lubię sobie pobiegać i pojeżdzić na rowerze.
statekx napisał(a):Seks 
Święta racja, to je dobry trening

Poważnie: dwa razy tygodniu siłka, poza tym rower i czasem jogging. Kiedyś grałem trochę w piłkę kopaną (w klubie), teraz już tylko z kumplami w weekend.
Od następnego semestru zapisuję się na karate. Mam nadzieję, że mnie nie wywalą po kilku treningach
Nie mogę się nauczyć pływać pieprzonym kraulem, idę na dno

^ może masz coś nietego z wypornością, bo normalny człowiek ot tak nie tonie

Niech Ci zbadają pęcherz pławny.
A tak poważnie... jak będziesz majtał nogami odpowiednio to dupa nie pójdzie za bardzo pod wodę, a jak dupa nie pójdzie to reszta też nie powinna. A czegokolwiek byś nie robił, to nie rób tego panicznie, niech będzie w tym jakiś ład to raczej będzie dobrze i popłyniesz.
Uprawiam sex.
Ale tak nie na serio. to jezdze na rowerze codziennie i duzo chodze

metallgirl napisał(a):Uprawiam sex.
sex to swietny kardio-trening

metallgirl napisał(a):Uprawiam sex.
Ale tak nie na serio. to jezdze na rowerze codziennie i duzo chodze 
a ja sie pytam jak sie uprawai seks na niby ?

metallgirl napisał(a):Uprawiam sex.
Ale tak nie na serio. to jezdze na rowerze codziennie i duzo chodze 
hmm... jest na nie serio :> ? bo ja tak te dwa zdania zrozumiałem :>
ewentualnie tak nie na serio czyli nieprofesionalnie uprawiasz sport :>
metallgirl napisał(a):Uprawiam sex.
Ale tak nie na serio. to jezdze na rowerze codziennie i duzo chodze 
dobra,nie zrozumiales mojego black joke'u,ale ci wybaczam.