Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: "Black metal" inaczej
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
OK mam. Nazywa się "From The Darkest Past". Jakość jest nieco gorsza niż na "De Mysteriis..." ale to najlepszej jakości bootleg Mayhema w ogóle. Według mnie daje się słuchać. Nawet można przy tym popróbować darcie ryja.
aXe Rose napisał(a):aha, możesz się zająć zespołami Skandynawskimi i innymi, śpiewającymi w swoich własnych językach, których nie będziesz rozumiał Smile

heh - ja to czesto nawet nie rozumiem co spiewaja po englisz, no dopoki mi nie wpadnie w lapy text Big Grin

Ale pomysl dobry Big Grin Znacie jakies "nordyckie" Angry kapele grajace na poziomie Behemotha [po thelma 6] w miare melodyjny [ale bez przesady] sposob.. ?

Od razu mowie iz nie trawie monotonnego meczenia perkusji niczym ckm'u... Big Grin

Popatrzcie ponizej mam napisane jaka muze trawie...
Będzie z tym problem bo ogólnie zespoły grające "w stylu Behemotha po Thelema 6." czyli totalnie uogólniając black/death, raczej nie używają swojego ojczystego języka. Pomijając takie twory jak Muspellsheim z Norwegii. Ale raczej ciężko Ci będzie to dostać.

Najczęściej jednak w użyciu jest angielski. Mimo to polecam Myrkskog (ma się to do Behemotha jak chuj do nosa ale muzyka jest interesująca).
Satyricon "Forhekset", "Nemesis Divina", "Du som hater gud" z Nemesis Divina, poza tym dosc kiepski u-groundowy zespol z Norwegii...Exitium sie chyba nazywa...jak cos wiecej znajde, to napisze...

a tak poza tym, to gdzie Ty widzisz na CD takiego Immortal texty satanistyczne? Przynajmniej na "Sons..." czy "Damned..."? Texty o zimnie, zimie, ciemnosci...bez zadnych szatanow Big Grin

choc mimo wszystko nie wiem, jak mozna sluchac takiego chrzescijanskiego gowna jakie zaproponowal Isvind...rzygac sie chce Laughing

texty i muzyka sa przeciez w BM ze soba zwiazane...
Nie zaproponowałem tylko pokazałem że takie coś istnieje. Odnośnie Satyricona to raczej nie da się tego zespołu przyrównać do Behemotha a o to wolnemu chodziło zdaje się. Niemal wszystkie zespoły z Norwegii grające BM stowrzyły liryki w języku ojczystym. To oczywiste. Ale ciężko znależć coś na poły deathowego w Norge. Może dlatego że Norge nie pasuje do stylu death, może ciężko się growluje? Wink Nie wiem.
Ops, nie przeczytalem dokladnie. A kapel pokroju Behemoth grajacych w swoich jezykach raczej rzeczywiscie nie znajdziesz...chyba ze gdzies w Mozambiku Big Grin myslalem ze chodzi mu o kapele blackowe...mimo wszystko polecam Satyricon (szczegolnie starszy), jesli JESZCZE nie ma go na tej twojej liscie Big Grin
mam pytanko, a czemu nie mozesz sluchac zespolow BM z normalnymi tekstami? Kleryk? Ministrant? Mama nie kaze?
LCF napisał(a):mam pytanko, a czemu nie mozesz sluchac zespolow BM z normalnymi tekstami? Kleryk? Ministrant? Mama nie kaze?

Muzulmanin Big Grin Po prostu zle sie z tym czuje ze w moich ulubionych piosenkach np. Mayhem gloryfikuje sie szatana etc... etc...

A z Blacku nie jestem w stanie zrezygnowac, choc probowalm Big Grin wiec szukam alternatywy...
Moim zdanie w wlasnie w Immortalu nie ma textow o szatanie. obejrzyj sobie ich liryki : http://www.darklyrics.com/i/immortal.html
Ile mozna mu to tlumaczyc, Hethell? No ile? Probowalem... koles sprawia troche wrazenie, jakby od kogos uslyszal "tu, tu i tu sa texty o Szatanie, nie sluchaj tego, do nieba nie pojdziesz...". Sorki za najazd, ale ciut mnie to bawi...
Hethell napisał(a):Moim zdanie w wlasnie w Immortalu nie ma textow o szatanie. obejrzyj sobie ich liryki : http://www.darklyrics.com/i/immortal.html

Cóż, może nie ma i tekstów "o Szatanie" bezpośrednio z racji tego że nie pada tam słowo "Szatan" niemniej np. tytuł "Unholy Forces of Evil" nie sugeruje bynajmniej w treści że piosenka traktuje o gotowaniu kalafiora. Zaś Immortal nigdy nie deklarował się jako zespół stojący "obok satanizmu". Black Metal norweski swe korzenie czerpie z nienawiści do chrześcijaństwa połączonej z gloryfikacją dawnej wiary ich przodków a bierze się to stąd że kraj ten był przez setki lat bezlitośnie chrystianizowany i to przez najeźdzców. Nie należy zapominać o trwającej kilka wieków okupacji tego kraju przez Danię. To niejako dało podstawy do powstania takiego ruchu jak Black Metal, który w tej postaci nie narodziłby się ani w Hiszpanii ani w Puerto Rico, gdyż najzwyczajniej nie było ku temu podstaw.

Islam to religia monoteistyczna o wiele bardziej restrykcyjnie podchodząca do spraw wiary niż wypaczony w obecnych latach katolicyzm (nie mówię tu już o fundamentalizmie islamskim wg którego same słuchanie muzyki jest grzechem).

Wolny, proponuję posłuchać zespołów z Bliskiego Wschodu jeśli nie chcesz naruszać swoich norm etycznych, bo to że będziesz udawał że nie słyszysz tekstu wcale nie sprawia że nie popełniasz grzechu w rozumieniu Twojego kodeksu postępowania. To tak samo żałosne jak słuchanie Mayhema w sobotę i chodzenie do kościółka w niedzielę.
8) ehhh...zgadzam sie...w moim przypadku muzyka jest nad religia (moze dlatego, ze jestem ateista Laughing ) i wogole nie rozumiem tego calego zamieszania...ale ok...juz sie nie wtracaj,sluchaj sobie stary czego zechcesz...
Mnie też nie bawią teksty na cześć rogatego-nudne i irytujące Laughing Ale typowego blacku raczej nie trawię,więc problem mam z głowy.Jeśli chodzi o zespoły "chrześcijańskie" (grające "czarny metal"-paradoks!) to polecam stronkę http://unblack.kdm.pl/main.php?tt=stats Znajdziesz tam sporo kapel grających różne odmiany metalu,przede wszystkim z przesłaniem chrześcijańskim i neutralnym.
To jakies gowna, a nie kapele. A ludzie w nich grajacy to czystej masci debile.
może i tak... ale chyba warto tego posłuchać niż jakichś dennych drechów chwalących się w swoich "piosenkach" jakie to on laski wyrwał, ile ma kg. złota na szyji, czy jakie majty za 500zł kupił Big Grin
Stron: 1 2 3 4 5