05-24-2005, 02:57 PM
jestem na mat-fizie, samo to...
a wiecie, co mnie najbardziej wkurza? 6 godzin matematyki tygodniowo z trzymaniem przez psora na przerwach okołolekcyjnych. Chcę zdawać fizykę, a fizyki z kolei tylko dwie...
i zawsze cała klasa mnie przegłosuje co do godziny dodatkowej, zawsze jest matematyka... Nie zdaję matematyki, że raz aż rozryczana z gniewu poczęłam niszczyć szkolne mienie...
hock:
a wiecie, co mnie najbardziej wkurza? 6 godzin matematyki tygodniowo z trzymaniem przez psora na przerwach okołolekcyjnych. Chcę zdawać fizykę, a fizyki z kolei tylko dwie...

