zlot foruma?:P

[MasterGrucha]

Teraz to mi obojętne gdzie będzie zlot... od dzisiaj mam prawko (musiałem się pochwalić ) więc jak coś biorę samochód i jade.

[kwiatuszek]

Teraz to mi obojętne gdzie będzie zlot... od dzisiaj mam prawko (musiałem się pochwalić ) więc jak coś biorę samochód i jade.

no to fajnie
Mam rozumiesz, że przyjedziesz po mnie...tak??hihih

[MasterGrucha]

to zależy czy miałbym po drodze

[Arion]

to zależy czy miałbym po drodze

No przestań, to nie jechałeś nigdy nigdzie trasą, żeby daleko nie szukać, Olsztyn-Gdańsk-Warszawa-Poznań-Wrocław?
Sama radość :>

[Valhalla]

to jest bardzo po drodze

[MasterGrucha]

Jednak po przemyśleniu nie jade samochodem... ponieważ stosuję się do hasła : PIŁEŚ - NIE JEDŹ.
A jechać na zlot i nic się nie napić... hmmm... przecież miało być 2 dni picia

[Valhalla]

o jaki odpowiedzialny

[Anonymous]

no więc gdzie i kiedy ma być ten zlot forum ??
(jak mają być 2 dni picia to trzeba zacząć kasę oszczędzać )

[MasterGrucha]

Nie opowiedzialny, tylko mam jeszcze kilka spraw do załatwienia na tym świecie. Nie zamierzam pomagać śmierci.
Poza tym nie chce mi się po was jeździć po całej Polsce, szkoda kasy na paliwo (rodzina traci).

[Arion]

Ech, żartowałam tylko ^^; Ale nawet jeśli - bez przegięć, byłaby zrzuta na paliwo ;]

Kto będzie pił, ten będzie pił, jak lubicie rzygac dalej niż widzicie, Wasza sprawa, ja nie zamierzam ;P Lubię mieć własne wspomnienia z imprez, a nie zrelacjonowane przez obecnych

Poza tym myślę, że teraz mimo wszystko za wcześnie na poruszanie tego tematu, najlepiej wrócić do niego gdzieś w maju, kiedy będziemy mieli jakieś klarowniejsze plany co do lata ;}

[MasterGrucha]

Ja nie wiem czy będe pił, zobacze jak bedzie, (jeśli będzie ten zlot) ale wole mieć możliwość napicia się jak coś... a jadąc samochodem takiej możliwości nie mam. (tzn. mam ale panowie policjanci raczej nie zrozumieją )

[Alucard]

Ja bym proponowal zrobic tak.
okolice wawy czy innych glownych miast zebrac sie na pkp i pojechac gdzies na dzialke jakby ktos mialby wolna. tylko zeby to bylo pewne zeby na dwa dni przed zlotem niebylo tak ze jednak niewyjdzie.ja niestety dzialki niemam a w domu niepomieszcze tylu luda.mozna by tez gdzie w plener pojechac na namioty np nad jakies jeziorko.a date proponuje okolo sierpnia. Napewno niebedzie tak ze wszystkim termin podpasi ale coz. ja porponojue 10-13 sierpnia. okolice jakiegos miasta. hmm niechce wyjsc na organizatora ale jakby chetne osoby podsylaly mi propozycjeczy by u nich niezrobic na maila sonofthor@wp.pl

PS:co do tego jak sie zbierzemy jeszcze bedzie trzeba pomyslec.

[Dżemik]

Rozprawianie nad zlotem ktory ma sie odbyc za pol roku nie ma sensu..

Zamkniete do maja..

[Dżemik]

Jak obiecalem- maj nastal, odblokowuje temat..

[Neth]

warszawa - jutro o 12 przed zabka , to moja propozycja ;p