• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Z pamiętnika kinder metala :D

Nivo napisał(a):ja doszedłem do wniosku że to musi być jakaś prowokacja, żarcik, dowcip itp....
no nie wiem, niektorzy sa na prawde tacy pojebani...
Odpowiedz

śmiać się, czy płakać?...


ludzie i parapety...
"- OH MY GOD!
- Okay, so I panicked a little. I can fix this, don’t worry.
- YOU CUT OFF HIS HEAD!
- Details, details..."
Odpowiedz

Nivo napisał(a):ja doszedłem do wniosku że to musi być jakaś prowokacja, żarcik, dowcip itp....

no nie pierd.ol, naprawde?
Who's gonna teach you how to dance?
Who's gonna show you how to fly?
Who's gonna call you on the lame-dope-smoking,
Slackin' little sucker you are?
Odpowiedz

Nevermore napisał(a):
Nivo napisał(a):ja doszedłem do wniosku że to musi być jakaś prowokacja, żarcik, dowcip itp....

no nie pierd.ol, naprawde?
Uspokój sie Nevermore, poczytaj inne posty tej zacnej użytkowniczki. To do niej podobne :?
Odpowiedz

no bo drażni mnie to, co się dzieje! Może dla tego że wyrastałam w czasach, gdzie nie było komputera i wszelką wiedzę na temat muzy zdobywało się z wielkim trudem! to, że każdy, zapyziały delikatny chłopiec czy dziewczynka zaczyna słuchać muzy, zastrzeżonej niegdyś dla elit powoduje ciągły wzrost zjawiska - Kinderyzmu! Niech dzieciak wie, gdzie jest jego miejsce Laughing Laughing Laughing Big Grin
,,Time for peace, time for war
Time for life and death
Time to reap, time to fall''
Odpowiedz

Angelique napisał(a):no bo drażni mnie to, co się dzieje! Może dla tego że wyrastałam w czasach, gdzie nie było komputera i wszelką wiedzę na temat muzy zdobywało się z wielkim trudem! to, że każdy, zapyziały delikatny chłopiec czy dziewczynka zaczyna słuchać muzy, zastrzeżonej niegdyś dla elit powoduje ciągły wzrost zjawiska - Kinderyzmu! Niech dzieciak wie, gdzie jest jego miejsce Laughing Laughing Laughing Big Grin
taa a twoje zachowanie zwieksza "dresowienie" spoleczenstwa Big Grin Tongue
Odpowiedz

Angelique napisał(a):no bo drażni mnie to, co się dzieje! Może dla tego że wyrastałam w czasach, gdzie nie było komputera i wszelką wiedzę na temat muzy zdobywało się z wielkim trudem! to, że każdy, zapyziały delikatny chłopiec czy dziewczynka zaczyna słuchać muzy, zastrzeżonej niegdyś dla elit powoduje ciągły wzrost zjawiska - Kinderyzmu! Niech dzieciak wie, gdzie jest jego miejsce Laughing Laughing Laughing Big Grin
Przepraszam,ale mając 14 lat(bo wiecej ci nie daje) wyrastałas w czasach w których juz komputery byly powszechnie dostępne.Własciwie to wciąz dorastasz.Przestan juz w ogóle pierdolic ,bo słabo mi sie robi jak czytam twoje wypociny.Jesli to prowokacja,to marna.WON!!
Odpowiedz

Angelique napisał(a):no bo drażni mnie to, co się dzieje! Może dla tego że wyrastałam w czasach, gdzie nie było komputera i wszelką wiedzę na temat muzy zdobywało się z wielkim trudem! to, że każdy, zapyziały delikatny chłopiec czy dziewczynka zaczyna słuchać muzy, zastrzeżonej niegdyś dla elit powoduje ciągły wzrost zjawiska - Kinderyzmu! Niech dzieciak wie, gdzie jest jego miejsce Laughing Laughing Laughing Big Grin

Confusedhock: ach ta tak cholerna zazdrość no nie?? Laughing Big Grin
chamy są wśród nas Wink gardzę wami i się śmieje z was Big Grin
Odpowiedz

dark_maiden napisał(a):ja co do samego tekstu... rozwalajace jest takie cos jak nie wiem hehe a pozerów wszędzie pełno :/ jak słyszę ze słuchają TH i są 'metalowcami' to mnie krew zalewa byehe

Ojej, ale prawdziwoscia powialo!
...rzekl Szyszak.
Odpowiedz

No w końcu dark_maiden nie? Stężenie szatana to 666%.
Odpowiedz

warsadal napisał(a):No w końcu dark_maiden nie? Stężenie szatana to 666%.
"stężenie szatana" LOL Big Grin
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz

"stężenie szatana" zasługuje na miano hasla tygodnia Big Grin
Odpowiedz

Balthor napisał(a):"stężenie szatana" zasługuje na miano hasla tygodnia Big Grin

Nawet miesiąca. Od dziś sugeruję zamiast skali x/10 stosować określenie: "na tej płycie stężenie szatana wynosi x%" Big Grin
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz

Tuomasss napisał(a):
Balthor napisał(a):"stężenie szatana" zasługuje na miano hasla tygodnia Big Grin

Nawet miesiąca. Od dziś sugeruję zamiast skali x/10 stosować określenie: "na tej płycie stężenie szatana wynosi x%" Big Grin

Chyba że chodzi o jakąś poganską płyte, to wtedy stężenie peruna, albo innego światowida Laughing
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz

^
Nie inaczej, nie inaczej. A płyty Sorcerera i Warrahy będziemy oceniać według skali Wszebąda oczywiście. Wink
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości