Wszyscy jesteśmy Chrystusami

[Emma]

obejrzalam
na komedie to mi to srednio
momentami do bolu rzeczywisty
kilka smiesznych tekstow bylo
-Adasiu nie pij
-ja nie pije to ktos pije za mnie


ogolnie podobal sie

[Pearl]

na komedie to mi to srednio

Bo to nie jest komedia.

[Emma]

Oczywiście nie należy się spodziewać komedii, aczkolwiek znajdzie się w nim parę śmiesznych scen czy tekstów.

czy mi sie zdaje czy napisalas cos podobnego ... hmmm
toc ja wiem ze to nie komedia bo wbrew pozorom potrafie czytac chociaz by ulotki z kin .

[Pearl]

Uhm ... Wybacz.

[-Rene-]

Film niezły.W sumie nic super odkrywczego,ale daję mu 7,5/10.

[balzac]

Co do Dnia świra

Dzień świra - nigdy do końca nie obejrzałem tego, strasznie mnei to nudziło. Zacząłem zadawać sobie pytanie: czy ze mną coś nie tak jest, czy krytyków pojebało

Chyba pojebało mnie tak jak krytyków . Zajebiście podobał mi się ten film..

uderzyłeś się w skrzynkę..
o tak, od razu wie o co chodzi,
nie jakieś tam "co się stało"...
czy jakos tak

Muszę się wybrać na "Wszyscy jesteśmy Chrystusami". A widział ktoś inny film Koterskiego, o tytule "Porno" .?

[Beast King]

Nic tylko się tam ruchali

[Valhalla]

No, wczoraj widzialam.
Zajebisty film. Tyle moge powiedziec. Cos takiego, co lubie.
A 'mlodszy'Marek Kondrat to sie zachowuje jak normalnie moj kolega ze studiow, mam na mysli jak jest pijany. Dokladnie ten sam glos, sposob mowienia etc. Sie usmialam

[Zoltan]

Nic tylko się tam ruchali

Narazie oglądalem tylko Dzień Świra niedawno na tvp1. Wqrzyla mnie scenka pod koniec, gdzie Adaś se trzepie do gazety w łóżku. Eee, koniec wieńczy dzieło? No way, to nie dla mnie. Jeśli takie obleśne rzeczy są na porządku dziennym w WJCh to ja se chyba daruje sequela :/

[Prisca]

W sumie nie widziałam jeszcze, aczkolwiek mam zamiar zobaczyć.

Oglądałąm za to "Dzień Świra" i dla mnie jest to po prostu film cholernie przygnębiający...
No ale cóż, obejrze - wypowiem się 'szerzej' ;]

[Krzychun]

Obejrzalem dzisiaj. Dla mnie beznadzieja. Moze i jest tam prawda kórhanuw ale do mnie nie trafia.

[balzac]

Nic tylko się tam ruchali

Narazie oglądalem tylko Dzień Świra niedawno na tvp1. Wqrzyla mnie scenka pod koniec, gdzie Adaś se trzepie do gazety w łóżku. Eee, koniec wieńczy dzieło? No way, to nie dla mnie. Jeśli takie obleśne rzeczy są na porządku dziennym w WJCh to ja se chyba daruje sequela :/

Jeśli chodzi o Koterskiego to 'obleśne rzeczy' pojawiają się dość często, chociażby film "Nic śmiesznego". Mi to nie przeszkadza, poprostu skupiam się na samej opowieści i jej znaczeniu, przesłaniu.

[Zoltan]

No "obleśne rzeczy" to dla mnie w tym przypadku motyw, jak kolo sobie robi dobrze. No już dobra niech rucha panienke, ale niech nie wchodzą w takie szczegóły życia intymnego, przecie to patologia. Zresztą może o to chodziło, niby powinien być happy end z babą przy zachodzie słońca, a tutaj wszystko dzieje się w wyobraźni głównego bohatera. No niby przemyślane, ale mnie osobiście odrzuca sposób wyeksponowania.

[buubi]

Coś ty taki delikatny ? Jak reżyser coś chce pokazać to niech pokaże, co mnie to... Wiele bardziej oblesnych rzeczy pokazują w filmach. W tym filmie nie chodzi przecież o trzepanie, więc po co się skupiac na tak malym i nieistotnym detalu, skoro przekaz całości jest o niebo istotniejszy.

[Prisca]

Ciężki film. Nie lubię tego typu ekranizacji. Tak myślałam jest przygnębiający jak 'Dzień Świra' a nawet bardziej...

Jeżeli ktoś lubi katować się takimi filmami to polecam. Mi wystarczy Życie i otaczający mnie Świat, nie potrzebuję oglądać tego jeszcze na szklanym ekranie.