• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Ulubione gry cRPG
#46

Nuillnac napisał(a):Łoj, ale się kiedyś w to zarzynało. Całymi dniami i nocami. Fallouty, nie Fallouty i inne Baldury... a teraz wydają jakieś trójwymiarowe gówno, które w ogógóle nie ma klimatu poprzednich, dwyuwymiarowych produkcji. Noce zarywałem przy "Planescape : Torment" , Falloutach, Icewind Dale'ach, Wrotach Baldura i "Arcanum..." . Piękne czasy. I te sesje w "Myth : The Fallen Lords" w podstawówce , o 6 rano, bo na 8 do szkoły....

NIC DODAĆ, NIC UJĄĆ!!!
Odpowiedz
#47

Nuillnac napisał(a):Łoj, ale się kiedyś w to zarzynało. Całymi dniami i nocami. Fallouty, nie Fallouty i inne Baldury... a teraz wydają jakieś trójwymiarowe gówno, które w ogógóle nie ma klimatu poprzednich, dwyuwymiarowych produkcji.

Całkowicie się z tym zgadzam. Gry dwuwymiarowe pozostawiały więcej dla wyobraźni. Wędrówki po bezkresnych pustyniach Fallout'a przy muzyce doskonale budującej klimat pustki i poczucia beznadziejnej sytuacji, zagubienia. Czy też subtelne motywy na gitarze w "Baldurowskim" Beregost. Aż się chciało wstąpić do jakiejś karczmy na piwo Smile Również świat jaki nam przedstawił Blizzard w pierwszej i drugiej części Diablo wary jest uwagi. Nostalgiczna muzyka i wszechobecny mrok pozostawiają ciekawe wrażenie Smile Tak... w dzisiejszych, trójwymiarowych produkcjach uwagę się zwraca głównie na grafikę, ale to nie ona decyduje o uroku i, przede wszystkim, klimacie całej gry.
"Night, oh beloved night, your wisdom floats into my mind
and forms my thoughts of Middle-Earth"
Odpowiedz
#48

Cytat:Łoj, ale się kiedyś w to zarzynało. Całymi dniami i nocami. Fallouty, nie Fallouty i inne Baldury... a teraz wydają jakieś trójwymiarowe gówno, które w ogógóle nie ma klimatu poprzednich, dwyuwymiarowych produkcji. Noce zarywałem przy "Planescape : Torment" , Falloutach, Icewind Dale'ach, Wrotach Baldura i "Arcanum..." . Piękne czasy. I te sesje w "Myth : The Fallen Lords" w podstawówce , o 6 rano, bo na 8 do szkoły....

Nie inaczej!!

Zamiast grać w jakiegoś nowego RPG-a gram po raz setny w Baldura (piękna gra tak na marginesie)
Odpowiedz
#49

Abadon napisał(a):
Cytat:Łoj, ale się kiedyś w to zarzynało. Całymi dniami i nocami. Fallouty, nie Fallouty i inne Baldury... a teraz wydają jakieś trójwymiarowe gówno, które w ogógóle nie ma klimatu poprzednich, dwyuwymiarowych produkcji. Noce zarywałem przy "Planescape : Torment" , Falloutach, Icewind Dale'ach, Wrotach Baldura i "Arcanum..." . Piękne czasy. I te sesje w "Myth : The Fallen Lords" w podstawówce , o 6 rano, bo na 8 do szkoły....

Nie inaczej!!

Zamiast grać w jakiegoś nowego RPG-a gram po raz setny w Baldura (piękna gra tak na marginesie)


nie pozostaje nic innego jak podpisac sie pdo tymi słowami Tongue hack n slashe w 3d nei maja już tego klimatu co Baldury lub fallouty
Nuillnac wymianił wszystkie moje ulubione crpgi
do tego dopisał bym jedynie 2 hack n slashe Diabełek pierwszy i drugi
Odpowiedz
#50

Może ktoś chciałby coś o BG napisać dla 🔍www.unreal-fantasy.info ?

Tongue
Odpowiedz
#51

cRPG, nie gram... ale za to wielbię jRPG, czyt. takie perełki jak Final Fantasy VII(najlepsza gra w historii), Final Fantasy VIII(tego finala to może z 10 razy przeszedłem ;]) Final Fantasy X. Dalej- Grandia, Skies of Arcadia, Baten Kaitos, i ostatnio Tales of Symphonia Smile
bring it on
Odpowiedz
#52

Ryhtyk napisał(a):czyt. takie perełki jak Final Fantasy VII(najlepsza gra w historii)

Dokładnie! VII najlepsza. Rónież ukończyłem ją kilka razy. Niesamowyty klimat, postacie... Za takim miejscem jak Nebelheim się tęskni.
"Night, oh beloved night, your wisdom floats into my mind
and forms my thoughts of Middle-Earth"
Odpowiedz
#53

Ja tam wolę założyć skórzaną kurtkę. shotgun w dłonie, okularki przeciwsłoneczne, wierny pies u boku... pustynia.... falloucik, mój kochaniutki Angry
Odpowiedz
#54

A ja wolę w Gothica pykać 8)
Odpowiedz
#55

gothic 1 2 i noc krucka , diablo II i pan zniszczenia , sacred Laughing
Odpowiedz
#56

stare gry ogolnie jakies lepsze byly...
w te nowe to mi sie wogole grac nie chce, co z tego ze ladniejsze sa jak klimatu zero
wlasnie sobie sciagnalem x-com terror from the deep i bede lupal Big Grin
to nie rpg co prawda ale tez swietna stara gra...
a fallouty to po kilka razy przechodzilem - po prostu mistrzowstwo Smile
pozostaje tylko miec nadzieje ze nurt realizmu w koncu minie i znow beda robic dobre gry Smile
...ahh i death rally tez sobie ostatnio pociagnalem Big Grin
Odpowiedz
#57

Krótko: Fallout wymiata!!! Mad
[Obrazek: loudness-akira-nevermore-jeff.gif]
Odpowiedz
#58

mam pytanie
wie ktos jak ustawic dzwiek w starych grach?
tzn. jakie ustawienia portu, irq i dma?
jak mialem 486 to wiedzialem jakie mam wartosci a teraz to nie mam pojecia...
wie ktos gdzie w xp mozna to znalezc?

edit:
juz zalatwilem sprawe. dos-box - bardzo dobre narzedzie Big Grin
Odpowiedz
#59

Może znajdą się tu ludzie chętni do zagrania w baldura albo icewinda po sieci Smile ?
Odpowiedz
#60

Nightal napisał(a):Może znajdą się tu ludzie chętni do zagrania w baldura albo icewinda po sieci Smile ?


hmm, a jak taka rozgrywka wygląda?Mamy jednego bohatera?
Who's gonna teach you how to dance?
Who's gonna show you how to fly?
Who's gonna call you on the lame-dope-smoking,
Slackin' little sucker you are?
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości