11-19-2005, 09:57 PM
mi przez opere nic się z nich nie przecisło
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
Tru Punkówa:P:P:P
otwieracz do butelek GUITAR
otwieracz do butelek GUITAR
zapalniczka ZIPPO - STREET CHROME (207)
brelok AC/DC - LOGO gold
11-20-2005, 12:22 AM
cytat napisał(a):Bhyłham dzishiaj na rhandche z Ivo...Tu mi sie odechciało dalej czytać... :?
cytat napisał(a):Nałoshyłham swhoje ghlanhy, ktorhe pomhalowhalam na roshowhoTu miałem zamiar przestać czytać bo zbierało sie na pawia... :?
cytat napisał(a):Shebhy bhych jhak najphardzhiejh punkhowha...... to pyerdolnij sie w łeb, przestań masturbować chomikiem i zostaw chuyah swojego psa w spokoju
p.s.
Jałokim.. zayebisty avatar
![[Obrazek: whysoib5.jpg]](http://img113.imageshack.us/img113/5288/whysoib5.jpg)
11-20-2005, 12:28 AM
Przecież to ewidentna prowokacja...To już nawet nie jest śmieszne, juz dawno mi się przejadło czytanie kretyńskich blogów pisanych dla jaj, z nadzieją, że ktoś da się zrobić w capa i weźmie to na serio.
Jałokim: avatarek faktycznie zajebisty
Jałokim: avatarek faktycznie zajebisty
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
11-20-2005, 12:33 AM
Pandora napisał(a):Przecież to ewidentna prowokacja...To już nawet nie jest śmieszne, juz dawno mi się przejadło czytanie kretyńskich blogów pisanych dla jaj, z nadzieją, że ktoś da się zrobić w capa i weźmie to na serio.Mam nadzieje że to ktoś zrobił dla jaj... bo jesli na serio to ja sobie strzelam w łeb :?
Pandora napisał(a):Jałokim: avatarek faktycznie zajebisty
A to pewnie ten sławetny pytong Jałokima co sięga przez ramię do rowa
11-20-2005, 09:30 AM
...przeraziła się, ze jest śmiertelna i na ich oczach umiera ze strachu przed śmiercią...
11-20-2005, 10:07 AM
rathnait napisał(a):http://uroda.onet.pl/1,144,8,7838387,234...forum.html
a to jest prowokacja ?
taczej prowokaNcja
11-20-2005, 10:10 AM
Nie, to tylko onet :]
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
11-20-2005, 05:25 PM
kurwa, wy sie smiejecie ze to prowokacja.. gówno prawda.. u mnie w kalsie są takie pozerówy ;/;/;/ mają spodnie z new yorkera z napisem rock girl na dupie, krzyze porozwieszane na klatkach piersiowych sluchają avril i innych pop punków i myslą ze są fajne.. fuck tepić takie insekty trzeba
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości