• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

TOOL

hehehee ;D
No co tu duzo mowic, ja jakos sama do tego doszlam, ale ludziom, ktorzy nie moga zobaczyc to na innych forach radzili, aby najpierw pociwczyc na obrazkach z ludzmi. Szkla i obrazek musza byc ustawione rownolegle do siebie, oczy masz miec jak najblizej szkiel i wpatruj sie bez mrugania np. w Maynarda ;D Staraj sie... wglebic w ten obrazek ;D Potem reszta Ci sie wyostrzy i voila.

Ogolniej mowiac najlepiej jest sie wpatrywac w jeden wybrany punkt na obrazku i nie mrugac oczetami ;]
Odpowiedz

Ehh....coś ciężko mi to idzie, próbuje na początek z pierwszym zdjęciem i coś zaczeły napisy nachodzić na siebie, ale mnie oczy rozbolały mrugnąłem i lipaaa Big Grin Szlag mnie trafi zaraz. Ja chce 3D!!


Aaa....zobaczyłem Maynarda i jego wino!! Boskie, jasna cholera cudowne!! Skupiłem sie na przedmiocie a po chwili wszystko tak jak mówiłaś wyostrzyło sie. Dziekuje. Już chciałem przez okno wyrzucać Smile
"...We Suck young blood..."
Odpowiedz

Nie probuj najpierw z napisami, bo to jest najciezej zobaczyc. Tak samo jak oczy. Mowie Ci popatrz sie na ktrego z chlopakow najpierw Big Grin
Odpowiedz

Nie wytrzymam, chyba zaraz zamówię ;D.
Odpowiedz

Heh...zamawiaj bez gadania!! Tylko kurde coś nie tak z tą moją książeczką, czaszka ma dwa różne zdjęcia Laughing Aha i ta wrona...z nią sie nic nie dzieje Sad Aha i uwazajcie z przewracaniem stron, kilka leci i oczy napitalają jak cholera Big Grin
"...We Suck young blood..."
Odpowiedz

Kamael napisał(a):Nie wytrzymam, chyba zaraz zamówię ;D.
Tutaj lepiej zapytac: To jeszcze tego nie zrobiles? ;P

Ja juz 1 maja latalam po Empikach, bo 'A moze bedzie?' Big Grin
Odpowiedz

Blood napisał(a):A plyta nie rozni sie niczym od tego co bylo w necie.

no to kicha... w takim razie napewno nie kupie tej płyty...
Odpowiedz

Blood napisał(a):
Kamael napisał(a):Nie wytrzymam, chyba zaraz zamówię ;D.
Tutaj lepiej zapytac: To jeszcze tego nie zrobiles? ;P

Ja juz 1 maja latalam po Empikach, bo 'A moze bedzie?' Big Grin
Bo jakoś nie było okazji... Teraz walczę o bilet na koncert, bo właśnie doszła do mnie wiadomość, że już się kończą. Trochę zaspałem ;/.
Odpowiedz

Kamael napisał(a):
Blood napisał(a):
Kamael napisał(a):Nie wytrzymam, chyba zaraz zamówię ;D.
Tutaj lepiej zapytac: To jeszcze tego nie zrobiles? ;P

Ja juz 1 maja latalam po Empikach, bo 'A moze bedzie?' Big Grin
Bo jakoś nie było okazji... Teraz walczę o bilet na koncert, bo właśnie doszła do mnie wiadomość, że już się kończą. Trochę zaspałem ;/.
Ja niestety juz sie pogodzilam z tym iz koncert mnie ominie. Crying or Very Sad
Odpowiedz

Ja się nie wiadomo dlaczego długo zastanawiałem, ale skoro znajomi jakoś w sprawie Openera się nie odzywali i teraz cena podskoczyła o 50 zł, to już nastawiam się całkowicie na Tool'a. Mam nadzieję, że jeszcze jakiś bilet na płytę się dla mnie znajdzie ; ).
Odpowiedz

Yogurt napisał(a):
Blood napisał(a):A plyta nie rozni sie niczym od tego co bylo w necie.

no to kicha... w takim razie napewno nie kupie tej płyty...

Czemu ?
Odpowiedz

Płyta hula sobie od tygodni po internecie, a ja zamówiałam na merlinie jeszcze kilka dni przed premierą i żałuję, bo nadal czekam.
[Obrazek: mallemma.gif]
Odpowiedz

buubi napisał(a):
Yogurt napisał(a):no to kicha... w takim razie napewno nie kupie tej płyty...

Czemu ?

bo to co krąży w necie to porażka, brzmi jak odrzuty z sesji Lateralusa... 10000 days przy poprzedniej płycie to amatorszczyzna...
Odpowiedz

To, co krąży po necie podobno brzmi fatalnie i o wiele gorzej, niż w wersji audio (nawet, gdy mp3 jest w dobrej jakości). Tak pisał mi znajomy. Najpierw kupił płytę, a później na próbę ściągnął jeden z kawałków.
Odpowiedz

Według mnie płyta jest żałosna i nie chodzi tu o brzmienie tylko o melodie, które już w pierwszym kawałku wywołują u mnie uczucie znużenia a potem jest coraz gorzej. Zero pomysłu na płyte, zero polotu. Upadek ze szczytu do przeciętności jeśli nie jeszcze niżej. Może następnym razem uda im się wyprodukować płyte na poziomie poprzednich...
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości