• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Therion
#31

Bo dwa lata temu mieli ładniejszą solistke Wink
Odpowiedz
#32

No i po koncercie... Nie wiem jak Therion zagrał w Warszawie, ale to co pokazali w Krakowie to było mistrzostwo świata! Po prostu perfekcja. Tristania również bardzo dobrze wypadała. Oby więcej takich imprez Smile
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle

roger waters
Odpowiedz
#33

Miriam napisał(a):No i po koncercie... Nie wiem jak Therion zagrał w Warszawie, ale to co pokazali w Krakowie to było mistrzostwo świata! Po prostu perfekcja. Tristania również bardzo dobrze wypadała. Oby więcej takich imprez Smile

Zgadzam się byli świetni - no i były dwa bisy Big Grin
A co do solistki to nie miałam zastrzeżeń, jak i do całej reszty.

Jak dla mnie b. dobry koncert.
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Odpowiedz
#34

wszyscy w prawo, Królik w lewo Tongue
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#35

Bo w przeciwieństwie do wszystkich tu zgromadzonych byłem na ich koncercie juz w 98 (grali wraz z moonspellem) jak i dwa lata temu i moge sobie odnieść to co prezentowali wówczas do tego co prezentują obecnie Smile
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
Odpowiedz
#36

Krolik napisał(a):Bo w przeciwieństwie do wszystkich tu zgromadzonych byłem na ich koncercie juz w 98 (grali wraz z moonspellem) jak i dwa lata temu i moge sobie odnieść to co prezentowali wówczas do tego co prezentują obecnie :)

Prezentowali totalną chałę bo byli ciągle pijani a tę cipę , wokalistkę z Dreams of Sanity (Martina Horncośtam) musieli z Eskulapa wynosić bo nie dawała rady iść o własnych siłach. Na nagraniach zrobionych dyktafonami cyfrowymi słychać tandetne pomyłki np. na Birth of Venus Illegitima.

Na trasie objazdowej Secret Of The Runes było ZDECYDOWANIE lepiej.

Na nowym koncercie nie byłem bo 1. praca 2.nawet gdybym zrobił sobie urlop to po przesłuchaniu Sirius-B/Lemuria mam dość nowych wrażeń. Jest to zlep starych pomysłów Chrissa z którymi najwyraźniej nie miał co zrobić a NB napierał żeby wreszcie coś wydali. W rozmowie z Chrisem po koncercie 2 lata temu usłyszałem że nowy materiał wyjdzie w "przyszłym roku".Czekaliśmy wiadomo ile. Efekt nie jest zbyt rewelacyjny i daleko mu do przełomu Theli czy Vovin. Może lepsze to od syfu typu Crowning niemniej stać było Therion na dużo więcej.
Life is a Pain in The Neck
Odpowiedz
#37

Isvind napisał(a):Prezentowali totalną chałę bo byli ciągle pijani a tę cipę , wokalistkę z Dreams of Sanity (Martina Horncośtam) musieli z Eskulapa wynosić bo nie dawała rady iść o własnych siłach.
cipa? a myślałem, że fajna dupa Wink

mnie tam się koncert podobał - bardzo żywiołowy - szkoda, że zgubiłem podczas koncertu zegarek... co trochę mi popsuło humor

btw: jak nazywa się ten koleś co teraz śpiewa z therionem i ta gruba beka co śpiewałą z nimi w Polsce (głos zajebisty, w proximie ciarki po mnie przechodziły)?
Odpowiedz
#38

Jesli chodzi Ci o ta 'gruba beke' ktora oprocz chorkow Theriona obsluguje tez Kredki to jest to Sarah Jezebel Deva..
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości