• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Therion
#16

Wy to macie w oryginałach ?? Gdzie wy pracujecie, że macie tyle kasy ??
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
Odpowiedz
#17

cóz ja mogę innego powiedzieć o therionie jak nie to ,że jest po prostu idealny !!!!! szczególnie płytki od lepacy kliffoth w górę Big Grin .....
therion tak wszedł mi w skórę, że nie wyobrażam sobie juz własnej egzystecji bez niego Big Grin Big Grin


pzdr @-,-'-----
..."nie szukaj prawdy na ziemi, nie znajdziesz jej w niebie.Chcesz zmienić swe życie-zacznij od siebie "...
Odpowiedz
#18

The_hanged_man napisał(a):Wy to macie w oryginałach ?? Gdzie wy pracujecie, że macie tyle kasy ??

własnie w tym problem nie mamy, wiec oszczedzamy kazdy grosz jaki wpadnie zeby miec na płyty Angry
Odpowiedz
#19

Ja tam kupuje kasety... używane najlepiej... ,ale na
Therion to się jeszcze nie dorobiłem. No może jak przestane wydawać kase na żarcie to się uda Big Grin
(Sorry znowu Offtopa zrobiłem)
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
Odpowiedz
#20

kasety to bluźnierstwo Tongue
łatwowsysne w odtwarzacz, słaba jakość ktora stale się pogarsza. A taki np Therion to zespół który najlepiej brzmi w dobrej jakości. (jak większość Wink )
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#21

Orginałów też niestety nie posiadam,pierwsza płytka jaką słyszałem to Vovin.Zespół bardzo ciekawy,chociaż wokal w niektórych momentach ciut drażni (wiem,to tylko moje odczucie).Szczególnie dobre wydają mi się ich późniejsze wydawnictwa,połączenie elementów muzyki klasycznej (a raczej całej orkiestry Laughing ) z ciężkim graniem wyszło im wręcz genialnie Big Grin (Nie to co Metallica Laughing ).Pozostaje mieć nadzieję,że pojawią się gdzieś w okolicy Łodzi i nie będą chcieli zedrzeć z nas skóry za bilet...
I will make it go away
Can`t be here no more
Seems this is the only way
I will soon be gone
Odpowiedz
#22

Sytułacja się zmieniła, zakupiłem oryginała Beyond Sancturum. Zafoliowanego nówka cewka za 3 zł w sklepie second hand zwanego innaczej meliną... kaseta oczywiście.
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
Odpowiedz
#23

Od biedy można posłuchać. Zwłaszcza "Of Darkness" jest niezła.
Odpowiedz
#24

Ja Theriona bardzo lubie Smile Właściwie mam tylko dwie płyty(oczywiście, że nieoryginalne i raczej nie zameirzam na oryginalne jak na razie wywalać kasy, teraz oszczędzam na inna płytę) a tak to same mp3, no ale zawsze coś Smile A co mi się w Therionie najbardziej podoba... chyba właśnie wokal...
"...jam jest Lilith, jam jest pierwsza z pierwszych, jam jest Asztarte, Kybele, Hekate, jam jest Rigatona, Epona, Rhiannon, Nocna Klacz, kochanka wiatru.
Czcijcie mnie w głebi serc waszych, składajcie ofiare z aktu miłosći i rozkoszy... "
Odpowiedz
#25

Lilith: wokal? Chodzi Ci o te starsze płyty? Jak nie grali jeszcze symfonicznie? Wink
Ja osobiście wolę te symfoniczne. Z wcześniejszych bardzo lubię Lepaca Kliffoth (zwróciłąm na to uwagę dzięki okładce :])

i naprawdę, teraz ciężko mi słuchać Vovin czy Deggial eh. Muzycznie są super, ale te teksty niektóre.... ale te nowsze już co innego. Zbieram na digipacka Lemurie i Siriusa :]
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#26

Vlkodlak napisał(a):Lilith: wokal? Chodzi Ci o te starsze płyty? Jak nie grali jeszcze symfonicznie? Wink
Ja osobiście wolę te symfoniczne. Z wcześniejszych bardzo lubię Lepaca Kliffoth (zwróciłąm na to uwagę dzięki okładce :])

i naprawdę, teraz ciężko mi słuchać Vovin czy Deggial eh. Muzycznie są super, ale te teksty niektóre.... ale te nowsze już co innego. Zbieram na digipacka Lemurie i Siriusa :]


Zbieraj zbieraj bo to szczytny cel naprawde bardzo dobre płyty
Odpowiedz
#27

zgadzam się :]. Cóż za ironia, Vovin i Deggial które teraz uważam za gorsze (ze względu na te słabe teksty) mam oryginalne, a Lemuri i Siriusa już nie. Ale tak to już w życuy bywa Big Grin
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#28

No ja mam właśnie tylko Lemurie i Siriusa Smile I też zdecydowanie wole jak grają symfonicznie, chociaż wcześniej też było całkiem fajnie. Ale teraz o wieeele lepiej Smile
A co do wokalu- ogólnie uważam, że jest świetny, tak jakoś chyba na samym początku jak zaczęłam słuchac Theriona, na niego przede wszystkim zwróciłam uwage, tylko nie pamiętam, co to za piosenka była... :?
"...jam jest Lilith, jam jest pierwsza z pierwszych, jam jest Asztarte, Kybele, Hekate, jam jest Rigatona, Epona, Rhiannon, Nocna Klacz, kochanka wiatru.
Czcijcie mnie w głebi serc waszych, składajcie ofiare z aktu miłosći i rozkoszy... "
Odpowiedz
#29

a ja tak troche "zaofftopuje" i zapytam: -lilith-, czy nie masz moze duzej fotki? moze zamiescilabys ja w topicu My, a potem to juz otwarta droga do kariery w wyborach miss tegoz zacnego forum Cie czeka jak na moje sokole oko Smile
Live Like An Angel, Die Like A Devil
Odpowiedz
#30

Cytat:Zbieram na digipacka Lemurie i Siriusa :]

Ja poczekam 10 lat i kupie używanego Big Grin
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości