• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

The Living End
#1

Mial ktos okazje posluchac? Graja cos w stylu: kalifornijski ska-punk-rockabilly. Poznalem w te wakacje w gorach, byla to jedna z kapel ktore milo sie sluchalo w przerwach miedzy death/black. Polecam tym wszystkim, ktorzy nie przepadaja za brudna melodia, a lubia takie pitu-pitu ;)

Melodia pitu-pitu, kontrabas, teksty wpadajace w ucho, czyli po prostu The Living End!

http://www.thelivingend.com.au/

ps. Polecam ich plyte o tym samym tytule, dopiero pozniej inne ;)
Odpowiedz
#2

Słyszałem tylko "Prisoner of Society". Aktualnie poluję na jakąś płytkę TLE, bo ten utwór bardzo przypadł mi do gustu.
Odpowiedz
#3

w podobnym stylu gra Tiger Army i generalnie bardziej mi sie podoba Wink
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
Odpowiedz
#4

XdkyX napisał(a):w podobnym stylu gra Tiger Army i generalnie bardziej mi sie podoba ;)

Sciaglem ich empetroje z oficjalnej strony,.. na razie jedna, bodajze "Incorporeal". Porownywac obie kapele troche trudno, bo IMHO to inny styl, ten nie jest taki "kalifornijski" ;) Dodatkowo, patrzac na ich fote w pewnym wywiadzie nie spodziewalem sie, ze wokal ma taki glosik ;D

Ale prawde mowiac, ma cos w sobie, musze posciagac jeszcze te inne dostepne ;)
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości