10-22-2005, 12:36 PM
napisz mi co takiego wyznaczył Slayer na "RiB" po dwie poprzednie płyty to nic nowego, ot zwykły thrash. Dawaj co takiego nowego do muzyki wniósł Slayer. Czekam na konkretne argumenty
Necroblood napisał(a):napisz mi co takiego wyznaczył Slayer na "RiB" po dwie poprzednie płyty to nic nowego, ot zwykły thrash. Dawaj co takiego nowego do muzyki wniósł Slayer. Czekam na konkretne argumenty
buubi napisał(a):Nie wiem, w którym miejscu Venom jest lżejszy od Slayera...Necroblood napisał(a):napisz mi co takiego wyznaczył Slayer na "RiB" po dwie poprzednie płyty to nic nowego, ot zwykły thrash. Dawaj co takiego nowego do muzyki wniósł Slayer. Czekam na konkretne argumenty
Czyli jednak - tak jak myślałem - alergia ma Slayera...
Nie będe tu pisał epopei, bo równie dobrze mógłbym pisac co wniosły do muzyki płyty typu Dark Side Of The Moon, Red, Never Mind the Bollocks, Led Zeppelin II, Are You Experienced? - kamienie milowe. Po prostu wymień mi jakąś kapelę która przed 1986 nagrała równie brutalny, ostry, świeży i przy tym mający zasięg globalny jeśli chodzi o oddziaływanie na potencjalnych naśladowców (a były ich tysiące) materiał. I proszę nie pisz o Possessed (bo już to wyjasnilismy wczesniej) czy Welcome To Hell (chyba to jednak nieco lżejsze granie niż na RIB)...
R_amze_S napisał(a):Pozwoliłem sobie wtrącić się do tej dyskusji.Po pierwsze ,nie jest chyba istotne czy Venom grał lżej od Slayera.Osobiscie uważam ze Venom grał brutalniej,co nie zmienia faktu ze RiB to płyta którą stawiam wyżej niz całą dyskografię Venom(z całym dla Venom szacunkiem ,ba megaszacunkiem) Jednak tekst o tym ze RiB stało się bardziej znane tylko dzięki reklamom czy dystrybucji uwazam za niedorzeczny.Nie twierdze ze te czynniki nie miały jakiegoś tam znaczenia,ale decydujący był fakt ze był to ,jak napisał buubi "materiał brutalny, ostry, świeży i przy tym mający zasięg globalny jeśli chodzi o oddziaływanie na potencjalnych naśladowców (a były ich tysiące)"I to jest racja,w owym czasie 99 % zespołów metalowych to byli naśladowcy Slayera a scislej mowiąc naśladowcy RiB.(Stąd chyba także decyzja zespołu o nagraniu płyty zupełnie odmiennej ,jaką była SOH)Stąd tez mozna powiedzieć ze Slayer zrewolucjonizował muzykę.Oczywiscie,to samo-choć w nieco moze mniejszej skali mozna powiedzieć o Venom(choć w ich pierwszych płytach slychać np.zrzynki z Motorhead),Possessed,Celtic Frost czy Bathory.Kazdy z tych zespołów miał swoje miejsce i swój wkład w rozwój muzyki.Z ich dorobku czerpie dziś garsciami cale mnostow zespołów.
Cytat:jestem im wdzięczny za dwie dekady ostrego napierdalania i czekam na następny album
Tomek/Nevermore napisał(a):Cytat:jestem im wdzięczny za dwie dekady ostrego napierdalania i czekam na następny album
ja tylko za pierwszą dekadę - skoro mowa o Slayerze
a Testament... ile można czekać na nową płytę??