- Liczba postów:
- 935
- Liczba wątków:
- 28
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
No ja mam kostke i jestem z niej zadowolona. Aczkolwiek poza tym pełno innych plecaków, z których też robię użytek.
Ostatnio np. woże się z plecakiem na zamek, bo mi sie z powrotem spodobało ^^ - takie moje odchylenie
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Pojemny i wygodny ciemnozielony plecak z Alpinusa, dobry i w góry, i do szkoły, praktycznie wszędzie. Dla mnie w sam raz, kostki mnie jakoś nie pociągają.
- Liczba postów:
- 862
- Liczba wątków:
- 7
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Dla mnie kostka jest dobra na wypad w góry, ale do szkoły niepraktyczna (chociaż noszę w niej książki, bo nie mam innego plecaka)
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters
- Liczba postów:
- 347
- Liczba wątków:
- 22
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Dla mnie kostaka jest wygodna i jak na swoje rozmiary pojemna.Chyba,że chce się zapiąć dokładnie,wtedy trzeba się ciut pomęczyć w porównaniu z suwakiem.Naszywki również jak najbardziej-zdobią kostkę i inni wiedzą,co lubię,więc jak chcą mogą pogadać.A czy to jest takie tró?Może,ale gówno mnie to obchodzi,ważne,że mnie odpowiada
I will make it go away
Can`t be here no more
Seems this is the only way
I will soon be gone
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Mam co raz większe wrażenie, że taki temat już na tym forum był... Ale może się mylę.
- Liczba postów:
- 268
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
1
Czarna kostka i (jak na razie) 7 naszywek^^
I nie chcę myśleć, że szły tu przede mną
Szeregi ludzi okrutnych jak los
Chcę tylko jedno poczuć na pewno
Że jest coś więcej niż strach i złość
- Liczba postów:
- 306
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
ehh niema nic gorszego jak kostka cala w naszywkach...:/ bez urazy , takie jest moje zdanie... u mnie koles tez chodzi w czarnej kostce i trzeba mieć Menu zeby wiedziec gdzie co jest...
PS:Jeżeli juz mówimy o kostkach których niecierpię to tylko zielona jeżeli juz...
- Liczba postów:
- 268
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
1
Kalin: no ba
Psychosis: Kwestia gustu
^^A naszywki to nie dla szpanu czy coś...tylko dlatego że jak jakiś zespół jest dla mnie ważny to przyszywam naszywkę z jego logiem nyo *^^*
I nie chcę myśleć, że szły tu przede mną
Szeregi ludzi okrutnych jak los
Chcę tylko jedno poczuć na pewno
Że jest coś więcej niż strach i złość