Slipknot...

[goofi]

no fakt, ale sztuczna i jak na lekarstwo

eeeeetam przesadzasz z ta `sztucznoscia `


NIE ZGADZAM SIE NIE ZGADZAM SIE NIE ZGADZAM SIE

[Johnny]

Taaaa...Ile by macie lat dzieci ?? Myślicie ze na scenie jest pewnie bardzo łatwo stworzyc agresje...Jestem prekustą wogole nie znanego zeposlu...Poprotu sobie gramy dla siebie ! I WIERZCIE mi to nie jest tak sobie stworzyc agresje od słowa...Mam 29 lat...I wiem duzo o takie muzie...Ciekawe jakie są wasze typu agresji pewnie Ivan i Delfin co ??
Pozdro.Johnny ! STAY SIC !

[ReTuRn]

Typowa metoda argumentacji pokroju "Jak nie KoRn, to pewno kochacie Wisniewskiego".

Nie- wole zdecydowanie innych wykonawcow, a nie takich, ktorzy graja chujnie;mysla, ze to black/trhash i jeszcze uwazaja sie za niewiadomo jakich artystow...

[G]

...Jestem prekustą wogole nie znanego zeposlu

Czym ,do kurwy ?
A co do tej agresji to nie zgodzę się z tym co niektórzy piszą. To ,że zespół osiągnął komercyjny sukces nie znaczy ,iż nie ma w nich agresji. Jest i to bardzo dużo. Nie trzeba od razu być blackmetalowcem z pomalowanym ryjem żeby grać agresywnie.

[MaFFej]

Nie trzeba od razu być blackmetalowcem z pomalowanym ryjem żeby grać agresywnie.

Wystarczy nosic maski... ehhh
A tak swoją drogą to do Slipknota jestem neutralnie nastawiony - maja kilka niezłch kawałków (i świetnego perkusistę oraz wokalistę) ale pozostałe są mocno średnie lub zwyczajnie słabe. To tylko moja opinia. Ale posłuchac można.

[Lech]

Taaaa...Ile by macie lat dzieci ?? Myślicie ze na scenie jest pewnie bardzo łatwo stworzyc agresje...Jestem prekustą wogole nie znanego zeposlu...Poprotu sobie gramy dla siebie ! I WIERZCIE mi to nie jest tak sobie stworzyc agresje od słowa...Mam 29 lat...I wiem duzo o takie muzie...Ciekawe jakie są wasze typu agresji pewnie Ivan i Delfin co ??
Pozdro.Johnny ! STAY SIC !

to ze masz 29 lat, nie znaczy ze pozjadales wszystkie rozumy i mozesz nie liczyc sie ze zdaniem mlodszych. poza tym jesli jestes "perkusta" to tym bardziej powinienes wiedziec ze Slipknot nie jest wcale "najagresywniejszym" zespolem. nie mowie ze wcale jej nie ma(agresji), ale z pewnoscia "znajda" sie setki zespolow od ktorych wali piekielna siara na kilometr bardziej niz od Slipknota(jesli od niego wali wogole czyms innym jak tandeta...)

[G]

A tak swoją drogą to do Slipknota jestem neutralnie nastawiony - maja kilka niezłch kawałków (i świetnego perkusistę oraz wokalistę) ale pozostałe są mocno średnie lub zwyczajnie słabe. To tylko moja opinia. Ale posłuchac można.

Ja mam o nich takie samo zdanie ale są tacy ,którzy mieszają ich z błotem tylko dlatego ,że się chłopakom udało muzycznym biznesie.

[Sol]

Ja w ogóle zastanawiałem się, di jakiego gatunku muzycznego należy SlipknoT. I doszedłem do wniosku, że nie wiem . Ale zespól jest super!!! Oni tworzą coś, czego NIE MA gdzie indziej! Może są niektóre piosenki, które źle wyglądają na koncercie (np. The Heretic Anthem, gdzie Shaw i Chris stoją i headbangingują i tylko czasem śpiewają...) ale DOBRZE BRZMIĄ. Najlepsze piosenki:
-(sic)
-People=Shit
-Wait & Bleed
-Welcome
-Pulse of the Maggots
-The Heretic Anthem (Song ewentualnie)
-Disasterpiece
-Three Nil
-Eyeless
-Prosthethics
-The Blister Exsist
I już mnie się nie chcę wymieniać .

A ich nowa płyta na forum www.slipknot.pl była uznana za... CUKIERKOWĄ...
I krytykowany został pomysł sprzedaży masek.

[Lech]

A tak swoją drogą to do Slipknota jestem neutralnie nastawiony - maja kilka niezłch kawałków (i świetnego perkusistę oraz wokalistę) ale pozostałe są mocno średnie lub zwyczajnie słabe. To tylko moja opinia. Ale posłuchac można.

Ja mam o nich takie samo zdanie ale są tacy ,którzy mieszają ich z błotem tylko dlatego ,że się chłopakom udało muzycznym biznesie.

ja przykladowo z niczym ich nie mieszam, ba, przyznam nawet ze podobal mi sie niegdys kawalek Wait and Bleed(nowej plyty nie slyszalem), ale poza tym to nie darze sympatia tego typu grania. nie mowie o image'u scenicznym, bo w kapelach black czasami tez przesadzaja, co mi nie przeszkadza, jest mi obojetne raczej, liczy sie muzyka. co do sukcesu komercyjnego- pogratulowac tylko sukces komercyjny nigdy nie skreslal zespolu w moich oczach.

[MaFFej]

...sukces komercyjny nigdy nie skreslal zespolu w moich oczach.

I to jest zdrowe podejście...

[seelenleib]

Ciekawe jakie są wasze typu agresji pewnie Ivan i Delfin co ??

Slogun, Deathpile, Taint, Bastard Noise, Masonna
moze byc?

ale co ja tam moge wiedziec... nie mam jeszcze 29 lat...

[Johnny]

Ojjj dzieci dzieci...Ja nie napialem ze Slipknot jest NAJagresywniejszym zepolem! A jesli tak napialem to przepraszam ! Chodzilo mi ze jak pierwszy raz zobaczylem ten zepol to doszlem do wniosku ze są naprawde inni...Potem nastała IOWA która tylko dodala mi tego czego bylo mi trzeba ! Komercja...Hmmm..Nauczylicie sie tego słowa i teraz probojecie wszędzie szukac jej...Lecz za dobrze wam to nie wychodzi..Jesl zepol jest np. pokazywany na TV tak jak Slipkno'a 2 piosenki to odrazu jest komercyjny ta ?? Troszke was nie kumam ale to szczegol, kiedys zrozumiecie...Ktos tu napisal ze nie licze sie z waszym zdaniem...Hmm...Cóz...Moze to i prawda...
Co do "Dobrego perkusisty Joey" jest on najlepszym perkusistą na swiecie...
Pozdro.Johnny!

[MaFFej]

Co do "Dobrego perkusisty Joey" jest on najlepszym perkusistą na swiecie...

...widać, że fan Slipknot'a...
Twoje zdanie ale według mnie przesadzone.

[Scully]

Ja nie napialem ze Slipknot jest NAJagresywniejszym zepolem!

napisałeś, i właśnie to mnie przytkało

[Kalin]

Ja w poniedziałek byłem na koncercie i moje oczekiwania (które były dość nie przychylne dla Slipknota) nie sprawdziły się wcale.
Myślałem ze publiczność to w 80% będzie szczeniactwo w wieku 15-17 lat a tak naprawde nie było wcale duzo młodziezy w tym przedziale wiekowym, było dużo ludzi po 20-ce itp. Myślałem ze wpadna odegrają koncert oleją publike i pojadą, a wcale tak nie było.
Mimo tego że Stodoła jest dość małym klubem i scena nie jest wielka zmieścli się wszyscy bez problemu (było 8 z 9 bo shawn ma chora zone i nie mógł przyjechac).
Nie było zadnego specjalnego show prócz tego ze na vermilion zaozyli inne maski. Nagłośnienie było zajebiste i publika zajebiście sie potrafiłą bawić.
jedynym minusem było to ze ze stodoły zrobiła sie sauna.... ale dało sie przezyć dzieki latającym butelką wody
Generalnie mimo tego ze vol3 nie przypadła mi do gustu i nie słucham jej za często (cizko mi ja w ogóle przesłuchac w całości na raz ) to na kolejny koncert bym się napewno wybrał, bo koncertowo są zajebiści.
Kto nie był ten sie nie dowie (jezeli ktoś spróbuje przytoczyć koncert slipknota z chorzowa na którym grali jako suport, to niech lepiej zamilczy bo tam nie mieli warunków do grania i wypadli tandetnie.)