03-08-2007, 12:30 PM
Cytat:A nie macie ?? z pkt widzenia pracodawcy pracownik płci żeńskiej jest mniej opłacalny niż facet przez np. urlop macierzyńskim, choroby dzieci itp.
No to sam sobie zaprzeczasz i nawet podałeś przykład dlaczego nie mamy tego równouprawnienia. Przez urlopy macierzyńskie (które jakaś głupia posłanka chce przedłużyć do 3!!! lat) właśnie, czy choroby dzieciaków. Mogę być wykwalifikowanym pracownikiem, mieć wykształcenie wyższe ale zawsze facet ma większe szanse dostania danej posady bo no cóż - nie zajdzie w ciąże.
Cytat:Ale już dobra, nie mowie ze kobieta ma siedzieć w kuchni i bawić dzieci, w życiu bym nie chciał by moja tak robiła...
Ale tez trzeba mieć umiar, sa typowo męskie zajęcia jak wojna i ciężkie roboty, po co płeć piękna ma siedzieć w tym bagnie ? by udowodnić ? coś facetom ?
Ze dadza rade ? ale po co to komu...
Kurde jak ktoś chce to niech robi. Ja nie pojade na wojne i nie będę zapieprzać w kopalni, bo no cóż tak jak powiedziałeś i ja to także wiem, to nie praca dla kobiety. Aczkolwiek są takie, które chcą to robić i nie da się ich przekonać, że to nie dla nich. Sama znam takie przypadki. Więc skoro chcą, niech jadą, ich życie prawda?
Cytat:A wracając do bardziej przyziemnych tematów.
Większość z was przypomina sobie o prawdziwych mężczyznach gdy trzeba cos podać, pomoc ustąpić miejsca jak to mowił Marek Kondrat w dniu świra...
Z tym, kto podaje czy ustępuje miejsca można się kłócić.
Ale fakt, to fajne uczucie, gdy ktoś otwiera Ci drzwi i puszcza przodem. Ale nie rozumiem czemu niektórzy wiążą to z równouprawnieniem. To sprawa kultury. Ja też często otwieram drzwi starszym osobom, czy pomagam wnosić zakupy - to są naprawdę przyziemne rzeczy, ale świadczą o kulturze i jakby nie było spełniam jakiś tam dobry uczynek...
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Niccolo Machiavelli