- Liczba postów:
- 22
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
no kolego H8ful wreszcie nad Tobą pozytywne fluidy krążą!! umiesz sie wysłowić i w sposób inteligentny odpowiedziec na moje pytania..jestem pełen podziwu..lecz pkt 4. Venom Sodom Slayer..no jakos po ich powstaniu Iron Maiden, Judas Priest, Saxon, Budgie te kapele nie poszły w slady za "młodzieżą" a jednak sa jakim wyznacznikiem
pkt 5. Kansas - kapela rockowa z wykorzystaniem skrzypiec.. a jakie reczy grali. Vanessa Mae--genialna skrzymaczka pop-rockowa. Posłuchaj ELO..zrozumiesz
pkt 6. no teraz rozumiem..jak nie napierdalasz to cioty..kiedys miałem to samo pojecie..ale to było 20-parę lat temu...myslałem ze teraz ludzie sie szybciej rozwijają..na razie..uciekam
- Liczba postów:
- 71
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
1. ale obecnie najwiekszy wpływ czuc włąśnie kapel tego pokroju
3. Nie jesli nie napierdalasz to jestes ciota. Słucham heavy metalu, uwielbiam min, wasp i uwazam za bardziej "meska" muzyke od niejednego grindowego wyziewu. Nie przepadam tylko za klawiurkowymi słodkosciami, obojetnie czy to power czy black
- Liczba postów:
- 268
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
1
H8ful napisał(a):Autor pyta sie w nim o opinie użytkowników forum na temat tego zespołu nie okreslajac czy sa mile widziane tylko pozytywne
Owszem tu się zgodzę...
H8ful napisał(a):4. Chodzi o to, ze niejako jako usprawiedliwienie muzyki Rhapsody podałes historie rocka pełna symfonicznych projektów. Dla mnie wyznacznikiem metalowego grania sa np Venom, Slayer i Sodom i to według nich powinno sie sadzic ten zespół
No przepraszam bardzo..ale Rhapsody nie gra jak te kapele..i trochę pod złym kątem wypowiadasz się na ich temat...nie wiem...ale raczej nie wypowiada się wobec tak odmiennych kapel przez pryzmat tych drugich...wybacz ale to mija się z celem...
Postaraj się proszę wypowiedzieć na temat Rhapsody po dokładniejszym zapoznaniu z ich płytami i bez opierania się na innych kapelach ok? I bez epitetów proszę...w miarę możliwości...bo z całym szacunkiem ale np ja o twoich ulubionych kapelach złego słowa nie powiedziałam więc uszanuj moją prośbę, ok?
Pozdrawiam...
I nie chcę myśleć, że szły tu przede mną
Szeregi ludzi okrutnych jak los
Chcę tylko jedno poczuć na pewno
Że jest coś więcej niż strach i złość
- Liczba postów:
- 71
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Ależ proszę bardzo - możecie szydzić do woli z moich ulubionych zespołów
Porównuje rhapsody do venom, bo to dla mnie kwintesencja metalu i zespoły, które w tak drastyczny sposób odbiegaja od zaproponowanej przez nie wizji uwazam za słodkie/zniewiesciałe itp
- Liczba postów:
- 1,458
- Liczba wątków:
- 33
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
co nie zmienia faktu, ze Rhapsody jest gejowskie i nie ma to nic wspolnego z orientacja seksualna muzykow. proste.
- Liczba postów:
- 1,458
- Liczba wątków:
- 33
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
goń się , smrodzie
Rhapsody i podobne kapele, jest gejowskie, poniewaz ich muzyka kojarzy sie ze stereotypowym wizerunkiem homoseksualisty - jest pretensjonalna, przesadnie egzaltowana, zniewieściała poprzez łatwo wpadające w ucho, cukierkowate melodyjki. Wrażenie homoseksualności potęguje wszechobecny barok tej muzyki: przerost formy nad treścią, hiperbolizacja aranżu przy banalności samych kompozycji, bardzo nieudana próba czynienia "wielkiej sztuki" poprzez kopiowanie patentów z muzyki klasycznej. Ale i tak najbardziej świadczącym o gejostwie muzyki Rhapsody jest wokalista, przez swoje pianie mylony często z kobietą.
- Liczba postów:
- 637
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
Ja go nie myle z kobieta, raczej z jebanym kastratem. Po raz pierwszy zgadzam sie ze slowianskim wojem Kelthuzem. Sława!
- Liczba postów:
- 268
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
1
A czy ktoś wam każe tego słuchać?
I nie chcę myśleć, że szły tu przede mną
Szeregi ludzi okrutnych jak los
Chcę tylko jedno poczuć na pewno
Że jest coś więcej niż strach i złość