- Liczba postów:
- 372
- Liczba wątków:
- 19
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Nio Trampy Sa Zajebiste ... Ale Teraz Zima I GlanY RuleZ
I'm not like you
So uplifted, hiding from the truth
I'm not like you
Overlooking, all in front of you
I'm not like you
I'm not like you
- Liczba postów:
- 901
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Żaden irokez, żadne glany, żaden jabol i żadna ideologia. Chuj ci wie co to jest. Siedze w tym 6 czy 7 lat i nadal nie wiem co za gówno się za tym kryje. Wiem mniej więcej czym pank był w założeniu. To była indywidualność przede wszystkim. Bunt? Tak... chyba też i bunt się w tym zawiera. Te schematy typu irokez, podwinięte nogawy itp. to się pojawiło dużo później i siakoś się przyjęła taka przywara. Na starcie pank był czymś zajebistym i wartym uwagi (z tego co mi wiadomo), ale teraz jak próbuje to dopasować do dnia dzisiejszego to w panku widze pozera. Typowy pancur przedstawia się tak: bundezwera, KONIECZNIE glaniorki, po chuju naszywek, a jak mama pozwoli to i kilka kolczyków i oczywiście przedział wieku 15 â 17 lat. Bez tego ostatniego punktu to nawet się w tym zawieram <lol> Tak wyszło... Akurat mi to podpasilo i chuja zrobie. Podoba mnie się i tyle i nie będę tego zmieniał. Teraz nie wiem czym jest tak na prawde pank, bo nei interesuje się modą i dla tego nie potrafie stwierdzić czy nim jestem. Podobno to jak mnie ludzie postrzegaja decyduje o tym kim jestem wiec mozę jednak jestem pankiem? Miałem dredy i nie myłem ich przez pół roku. To chyba pasuje do panka, nie? Kiedys często się przez me usta przewijał tekst âDalej, dalej śmigło Gadżeta!â, podwijam nogawy w swoich rurkach, czasem mi odpierdala, czasem bardzo porządnie mi odpierdala, czasem odpierdala mi na odpierdol w przypływie odpierdolnika, tak, zę odpierdolca dostać można. Pank to już nieliczne niedobitki. Znam tylko kilka osobów, które nei wiem czemu, ale myślę, że mogę tak nazwać. Po prostu mi do tego psauja. Z tego co tu czytałem to według moich kryteriów to tylko Emma mogła by [zę tak po dżapańsku się wyrażę] jako-tako się brudasem nazwać.
Kuźwa, panka nie da się zdefiniować bo to chyba indywidualna sprawa. Jeszcze nei spotkałem się z definicją która by mi w pelni pasiła. Kiedyś sam taka wysnułem... dosć sympatyczną jak mi się zdaje... [the twórcze stwierdzenie porównawcze]Pank jest jak kartofelek, mozę być brudny z zewnątrz, ale najważniejszy jest środeczek[/the twórcze stwierdzenie porównawcze], lecz nie definiuje to panka tak jak bym tego chciał. Czyli że pank to taki, nie taki chuj o konkretnej długosci i średnicy w przekroju poprzecznym.
Mozę ktoś mądry się wypowie i wyjaśni mi co to za czort?
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
- Liczba postów:
- 901
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
wim, wim.. :] pisałaś ze sie za punola nie uważasz, ale po tym co pisałaś stwierdziłem że jako jedyna masz predyspozycje by taką etykiete se przypierdolić i wskoczyć do tej szufladki

(w pozytywnym tego zdania znaczeniu

), bo jako jedyna wykazałaś się tu [i znowu ten japoński] jako-takim indywidualizmem i samodzielnym myśleniem. Przynajmniej odnosze takie wrażenie, żę reszta tu obecnych jeszce młoda jest nieco. Nie to żebym to ja jakiś dziadek był, bo sam jestem gówniarz (w pewnym sensie), ale to mi nei przeszkadza w tym żęby stwierdzić, że są mi równi, bądź przewyższajacy mnie w przewracaniu gnoju
z tym Gadżetem to nei wiem czy kojażysz, ale u nas tak na koktajla się śmigło mówiło swojego czasu:]
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
- Liczba postów:
- 901
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
[tak w ramach rozwydrzenia] odniosłem wrażenie żę masz wiecej latek

no ja niby mam fizycznie 20, ale psychicznie staram sie utrzymywać możliwie jak najniżej. Trza kożystać z życia, a kiedy to robić jak nei teraz? Teraz, kiedy sie JESCZE (chyab już 4 ponadpodstawówka, do której uczęszczam <lol>) ucze :]
czy was też wkurwia w tym foro to żę ozor, czyli ";P" jest emiotą która pokazuje "ok"??
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
- Liczba postów:
- 372
- Liczba wątków:
- 19
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
A Jebac To ...
I Jeszcze Jedno ... Zgadzam Sie Z Wypowiedziami Jałokima ... Tez Uwazam Ze Punk To Indywidualnosc ... A Jeli Chodzi O Cichy To Styl Byle Jaki Byleby Wlasny ...
I'm not like you
So uplifted, hiding from the truth
I'm not like you
Overlooking, all in front of you
I'm not like you
I'm not like you
- Liczba postów:
- 901
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
pierdolisz AlucarD ;P ja się ubieram niby we własnym stylu, ale jednak to wszystko pod te kopyto co to teraz stylem punk sie nazywa. W komcu glany, podwijane nogawy, to nei mój wymysł, ale jednak się pod tym podpisuje, a to już nie jest indywidualizm. Ale kij mi w oczko. Jeśli coś mi się podoba, to nie będę patrzał czy wymyślił to Zenek, Juzio, czy inny Adolf.
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
- Liczba postów:
- 372
- Liczba wątków:
- 19
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Jałokim napisał(a):pierdolisz AlucarD ;P ja się ubieram niby we własnym stylu, ale jednak to wszystko pod te kopyto co to teraz stylem punk sie nazywa. W komcu glany, podwijane nogawy, to nei mój wymysł, ale jednak się pod tym podpisuje, a to już nie jest indywidualizm. Ale kij mi w oczko. Jeśli coś mi się podoba, to nie będę patrzał czy wymyślił to Zenek, Juzio, czy inny Adolf.
Nio Tak Ale Tu Nie Chodzi Tylko O Ciebie ... Ja Nosze Glany Z CZerwonymi Sznurowkami JAkas Naszywke Ale Spodni Raczej Nie Podwijam ... A Zreszta JAkbys Zobaczyl Jak Sie Ubieram To Bys Zrozumial ...
I'm not like you
So uplifted, hiding from the truth
I'm not like you
Overlooking, all in front of you
I'm not like you
I'm not like you
- Liczba postów:
- 146
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Aug 2004
- Reputacja:
-
2
SpotkałEM na tyM FOruM w TAkiM razIE juŻ druGĄ, no trzeciĄ z toBA Emma OsoBĘ, kTÓra Ma jakIEs poJĘcIE o Punku.
Z reszTĄ bym SIĘ wódkI ne napIł.
Bring about the change so quickly
Bring about the terrorâs night
Bring about the blood of lovers
Bring about the smell of fright
- Liczba postów:
- 631
- Liczba wątków:
- 23
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
ze mna tez bys sie nie napil bo ja wino wola ew.piwko :p
no ale dzieki ...
cale zycie na debecie
- Liczba postów:
- 146
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Aug 2004
- Reputacja:
-
2
Jak by na To nIE patrzeĆ ze mnA tEŻ byŚ siĘ nie napIŁa, bO Ja JuŻ w OgÓle nie moGE pić
Bring about the change so quickly
Bring about the terrorâs night
Bring about the blood of lovers
Bring about the smell of fright