• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Plaga debilstwa
#16

Kalin napisał(a):Widać ze true osobnicy na tym forum, mają za duzy wpływ na ograniczone mozgi co niektorych uzytkownikow.
jak mniemam, nie masz mnie na myśli, ani "grup z podpisami", osobiście udzielam się jeszcze na kilku forach i wszędzie podobnie się zachowuję, ale biorąc pod uwagę fakt, że to na przykład strony o tematyce chemicznej, dużo to nie znaczy ;}

zdaje mi się, ze już wiem, o kogo chodzi. Przykro mi, ale wypowiedzi niektórych trółorijorów są na nieco wyższym poziomie, niż zwykłych, bezbarwnych użytkowników...
gdybyśmy powywalali wszystkie wychylające się osoby, nastałaby nuda.
Odpowiedz
#17

Ja piernicze Crying or Very Sad , tyle ludzi się wykruszyło, jeszcze wy sie kłóćicie ..... zajebiście ! Sad

Powinniście przetrwać !!!,a nie płakać w tym dziale !

Jeżeli tak wymiękaćie to prosze bardzo - spadajcie stąd - ale ja tutaj zostanę i mam nadzieję parę innych wartościowych osob....

Teraz idę spać i sobie na "dzień dobry" przeczytam wasze odzewy....hehe Big Grin
[Obrazek: newban7nm.gif]
Odpowiedz
#18

Co do tego debilstwa, to mysle, ze niektorzy sa zbyt przewrazliwieni chyba. Przyklad? Temat z prosba o stringi z logiem kredek. Ja w tym nie widze nic dziwnego, w koncu rockmetalshop.pl ma w asortymencie stringi z logami zespolow. Wiec na co te narzekania w tym przypadku, na posta czy na sklep?

Wyluzujcie...
Glupcow znajdziesz wszedzie. Subkultura moze byc jedynie sposobem, w jaki ich glupota bedzie sie objawiac.
Odpowiedz
#19

Ja na pokladzie zostaje razem z orkiestra Smile Troche potruje Wam jeszcze dupska Tongue
Live Like An Angel, Die Like A Devil
Odpowiedz
#20

Też zostaje.... ale zaczyna się tu robić troszku dennie Sad (temat o śmierci Abbatha mnie po prostu dobił)
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#21

Hmm ... A po co czytać tematy, które Was nie interesują? Szczerze? Ja czytam posty tylko w tych tematach, gdzie np. jest coś o zespole, który lubię. Jak wchodzę do działu o heavy metalu czy black czy death to od razu daję, żeby oznaczyło te tematy jako przeczytane Smile Tak samo przecież można z głupimi tematami o stringach Wink Ja tam mam głęboko w dupie, że ktoś sobie popisze jakieś bzdury, bo i tak ich nie czytam Tongue
Odpowiedz
#22

dobrze mówisz :] ja odwiedzam głównie działy, gdzie tacy młodociani TRU i inni prowokatorzy tudzież zwykłe trolle (do normalniejszych użytkowników prośba - NIE KARMIĆ TROLLI! Laughing ) rzadko zaglądają. Całe szczęście. A czasami jak już trafię na takiego, że przydałby się jakiś pierwszy oficer na tym okręcie i skopał dupska nieposłusznym Laughing wtedy będzie porządek i załoga bedzie bardziej zgrana :] (za dużo książek o statkach ostatnio się naczytałam ^^)
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#23

forum upada Sad wiekszosc postow pojawia sie max OT i humor a to z zalozenia mialo byc forum muzyczne - z dyskusji o muzyce juz niewiele zostalo
Odpowiedz
#24

Rumian napisał(a):forum upada Sad wiekszosc postow pojawia sie max OT i humor a to z zalozenia mialo byc forum muzyczne - z dyskusji o muzyce juz niewiele zostalo

Odkąd tu jestem, zawsze tak było Laughing
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#25

Tylko że teraz pojawiła się rzesza głąbów, którzy nie dość, że robią OT, to jeszcze robią to nie zachowując śladowego choćby poziomu. Natomiast w dyskusjach "muzycznych" prezentują zadziwiającą ignorancję. ZAORAĆ!
[Obrazek: bustersMini.jpg]
Odpowiedz
#26

Pearl napisał(a):Hmm ... A po co czytać tematy, które Was nie interesują?

Jak coś mnie nie interesuje, to nie czytam, jasne. Ale pomyśl... wracam sobie ze wsi gdzie nie było neta, telewizji, NIC i znajduje temat, że niby wokalista jednej z moich ulubionych kapel nie żyje... wchodze i się okazuje że koleś wziął to "z księgi gości Gumy", no przecież można się załamać jak się takie coś widzi...
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#27

Rumian napisał(a):forum upada Sad wiekszosc postow pojawia sie max OT i humor a to z zalozenia mialo byc forum muzyczne - z dyskusji o muzyce juz niewiele zostalo
Czy kiedykolwiek było inaczej? Jakoś sobie tego nie przypominam. Przecież tu mało kto o muzyce dyskutuje. W większości przypadków dyskusję mogę prowadzić jedynie z Miriam, w sumie to mi w pewien sposób resztę rekompensuje ; ).
Odpowiedz
#28

Kamael napisał(a):
Rumian napisał(a):forum upada Sad wiekszosc postow pojawia sie max OT i humor a to z zalozenia mialo byc forum muzyczne - z dyskusji o muzyce juz niewiele zostalo
Czy kiedykolwiek było inaczej? Jakoś sobie tego nie przypominam. Przecież tu mało kto o muzyce dyskutuje. W większości przypadków dyskusję mogę prowadzić jedynie z Miriam, w sumie to mi w pewien sposób resztę rekompensuje ; ).

Pewnym wyjściem mogłoby być nast epujące roziązanie: działy Max offtopic i humor tylko dla użytkowników z większą liczbą postów niż powiedzmy 300....

Poza tym co robią tu ludzie typu pawn888 który prawie wcale nie słucha rocka?! to jest forum poświęcone muzyce rockowej i metalowej podobno... a o wszystkim i o niczym można sobie popisać na forum www.gazeta.pl na przykład Evil or Very Mad
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#29

Tomash napisał(a):
Kamael napisał(a):
Rumian napisał(a):forum upada Sad wiekszosc postow pojawia sie max OT i humor a to z zalozenia mialo byc forum muzyczne - z dyskusji o muzyce juz niewiele zostalo
Czy kiedykolwiek było inaczej? Jakoś sobie tego nie przypominam. Przecież tu mało kto o muzyce dyskutuje. W większości przypadków dyskusję mogę prowadzić jedynie z Miriam, w sumie to mi w pewien sposób resztę rekompensuje ; ).

Pewnym wyjściem mogłoby być nastepujące roziązanie: działy Max offtopic i humor tylko dla użytkowników z większą liczbą postów niż powiedzmy 300....
Pomysł dobry, ja popieram. Jakoś trzeba ten offtop ograniczyć, bo niektórzy praktycznie z niego nie wychodzą. Moim zdaniem powinien on być jedynie dodatkiem, a od zawsze jest tak naprawdę główną częścią tego forum (jakby go tak usunąć, to większość straciła by z 3/4 swoich postów).
Odpowiedz
#30

Tomash napisał(a):Pewnym wyjściem mogłoby być nast epujące roziązanie: działy Max offtopic i humor tylko dla użytkowników z większą liczbą postów niż powiedzmy 300....
No dziekuje. Malo tego, ze padl juz pomysl skasowania malo aktywnych kont to jeszcze chcecie takim uzytkownikom dwa najwieksze dzialy forum zablokowac?
Wedlug mnie to jest noz w plecy dla calego forum. Niektorzy malo aktywni uzytkownicy stana sie nieaktywni a nowi chyba nigdy nie nastukaja sobie tych 300 postow bez wspomnianych dwoch dzialow. Obecnie powyzej 300 postow ma 55 osob, teraz (co juz zreszta Kamael zauwazyl) odejmijmy wszystkie posty napisane w off-topiku. Ile osob by wtedy spelnialo kryteria? Pewine jakies 20 - 25. Na okolo 1300 (licze osoby z min. 1 postem).
Chcialbym tez wspomniec o tym, ze dzial off-topic i humor pelnia tez jedna dosc wazna funkcje - ludzie umieszczaja w nim tematy, ktore nie pasuja do innych dzialow. Bez nich bedzie po prostu balagan.
Glupcow znajdziesz wszedzie. Subkultura moze byc jedynie sposobem, w jaki ich glupota bedzie sie objawiac.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości