• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Pink Floyd
#1

I więcej chyba mówić nie trzeba. Klasyka nad klasyką. Legenda. Jakie są Wasze ich ulubione utwory i płyty? Ja uwielbiam praktycznie wszystkie, które mam (2-płytowy Delicate Sound Of Thounder, 2-płytowy The Wall, Dark Side Of The Moon, Wish You Were Here, A Momentary Lapse Of Reason, Division Bell, Animals). Utworów też jest wiele, ale parę wymienię: "High Hopes" (potęga), "What Do You Want From Me?", "Time", "Comfortably Numb", "Another Brick In The Wall", "Learning To Fly", "Sorrow", "Wish You Were Here", "Have A Cigar", "Welcome To Machine"... itd
Odpowiedz
#2

Nie lubie i nie slucham.. Maja jeden fajny utwor (Another Brick In The Wall) i jeden przecietny (Careful With That Axe Eugene).. Reszta nie podchodzi mi wybitnie..
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
Odpowiedz
#3

MNie też szczerze mówiąć nie za bardzo podchodzą :? Siakieś za spokojne to jest ... Ale za to bardzo szanuje ten zespół za tworzenie specyficznego klimatu na płytach
[Obrazek: metheny3.gif]
Odpowiedz
#4

Większość płyt Floydów jest dla mnie nudna, ale bardzo lubię The Wall i Division Bell.. w szczególności utwór High Hopes (o ile dobrze pamiętam, chodzi mi o ten z dzwonami). Świetny klimat. Jeszcze swego czasu podobało mi się Umma Gumma, ale chyba już nie bardzo. Wiem, że mieli wielki wkład w muzykę itp... ale zbyt przyćpane są niektóe płyty imo Wink
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#5

pink floyd nie lubie.
jeśli goście uważaja, że wyjdą na scenę i brzdąkną na gitarze dwa razy na minutę a ja od tego dostanę 17 orgazmów na minutę, to sie mylą. za wolne. usypiam przy tym. zero expresji.
Odpowiedz
#6

Pink Floyd- geniusz nad geniuszami. Mój ulubiony zespół :] Niesamowita muzyka, nieziemski klimat, genialne solówki... Czegóż chcieć więcej? Moje ulubione płyty to "The Wall", "The Division Bell", "The Dark Side Of The Moon" oraz "Wish You Were Here".... Jeśli chodzi o utwory to jest ich wiele, ale wymienię kilka dla mnie najważniejszych mianowicie: "High Hopes", "Hey You", "Comfortaby Numb", "Wish You Were Here", "Echoes", "Money", "The Fletcher Memorial Home" oraz "One Slip"... BTW - "The Wall" to cudowny film okraszony muzyką z płyty o tym samym tytule; bardzo gorąco polecam.
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle

roger waters
Odpowiedz
#7

Vlkodlak napisał(a):Większość płyt Floydów jest dla mnie nudna, ale bardzo lubię The Wall i Division Bell.. w szczególności utwór High Hopes (o ile dobrze pamiętam, chodzi mi o ten z dzwonami). Świetny klimat.
Tak, High Hopes to ten utwór z dzownami. Finał Division Bell (bądź co bądź płyta o takiej nazwie musi kończyć się dzwonami Wink ).
Stagger Lee - różni wykonawcy mają różne formy ekspresji. Rozumiem, nie każdemu odpowiada to samo.
Odpowiedz
#8

hm...czemu byłam przekonana, że te dzwony były na początku Big Grin. Może dlatego, że sama nie mam tej płyty, a od kolegi pożyczałam i najczęściej tego słuchałam jako, że najbardziej mi się podobało Smile
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#9

Vlkodlak napisał(a):hm...czemu byłam przekonana, że te dzwony były na początku Big Grin. Może dlatego, że sama nie mam tej płyty, a od kolegi pożyczałam i najczęściej tego słuchałam jako, że najbardziej mi się podobało Smile

Dzwony w "High Hopes" przewijają się przez cały utwór; Kamaelowi chodziło chyba o to, że kompozycja ta jest zwieńczeniem płyty "The Division Bell" (Dzwon Podziału) i dlatego ten utwór tak idealnie kończy, IMHO świetną płytę :]
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle

roger waters
Odpowiedz
#10

Miriam napisał(a):
Vlkodlak napisał(a):hm...czemu byłam przekonana, że te dzwony były na początku Big Grin. Może dlatego, że sama nie mam tej płyty, a od kolegi pożyczałam i najczęściej tego słuchałam jako, że najbardziej mi się podobało Smile

Dzwony w "High Hopes" przewijają się przez cały utwór; Kamaelowi chodziło chyba o to, że kompozycja ta jest zwieńczeniem płyty "The Division Bell" (Dzwon Podziału) i dlatego ten utwór tak idealnie kończy, IMHO świetną płytę :]
Miriam, idealnie odczytałaś to, co chciałem przekazać. Dzwony rzeczywiście trwają przez cały utwór, a zaczynają się (pewnie zauważyłaś) już w poprzedzającym High Hopes utworze - Lost For Words.
Odpowiedz
#11

Chyba wszystko na temat PF zostalo powiedziane. Ja uwielbiam Wish You Were Here, choc prawie cala dyskografia to dla mnie swietne plyty.
[Obrazek: animkaxi6.gif]
Odpowiedz
#12

Pink Floyd słuchałem parę lat temu wstecz,ale nadal lubię ten zespół.Oceniając płyty :
1. The Wall
2. Atom Heart Mother
3. The Final Cut
4. Meddle
5. The Dark Side Of The Moon
6. Wish You Were Here
When there's no more room in hell...
the dead will walk the Earth
Odpowiedz
#13

Kamael - tak, zauważyłam to. Swoją drogą, "Lost For Words" to też niezły kawałek, a dzwony kończące ten utwór to świetne wprowadzenie do "High Hopes" =]
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle

roger waters
Odpowiedz
#14

Trudno jest wyczuć, gdzie kończy się Lost For Words, a gdzie zaczyna High Hopes.
Odpowiedz
#15

Ale to mnie nie zrozumieliście Smile. Miałam na myśli nie rozmieszczenie dzwonów w utworze, tylko tak wtrąciłam, że wydawało mi się że ten kawałek jest na początku płyty, a dzwony wiem że przewijają się przez kawałek (choć później to jest fortepian już Wink ale pod pod koniec wracają)

Teledysk do High Hopes był fajny, co prawda chyba go nie do końca zrozumiałam
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości