- Liczba postów:
- 2,319
- Liczba wątków:
- 17
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Bez Xavi'ego jeszcze sobie jakos poradza.. Maja w koncu van Bommela.. Gdyby to byl Ronaldinho spadliby na 6-8 miejsce..
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Nie no, Dżem, bez przesady ; ). Przy okazji, czytałem, że Keane prowadzi rozmowy z Realem. Ciekawi mnie czy coś z tego wyniknie - realnie patrząc nie pasuje do tej drużyny.
- Liczba postów:
- 2,319
- Liczba wątków:
- 17
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Ogladam mecze Barcy i wiem, ze Xavi to bardzo wazne ogniwo Blaugrany, zawodnik swietnie czyszczacy tyly i potrafiacy dobrze rozpoczac akcje zespolu (cus jak swego czasu Makalele w Realu), ale umowmy sie... Facet ma znaaacznie mniejszy wplyw na postawe Barcy w spotkaniu niz Ronaldinho.. A co do tego, ze nie spadliby do srodka tabeli- zobaczta ile pilek przechodzi przez brazylijczyka (praktycznie kazda kacje rozpoczyna wlasnie on!), ile ma asyst i ile goli na koncie..
Co do Keane'a- ploty.. Na cholere nam drugi Zidane [czyt. cien dawnej gwiazdy, ledwo truchtajacy po boisku dziadek], na dodatek 5 (a wlasciwie nawet 7) defensywny pomocnik? Nawet Perez nie jest az tak glupi..