- Liczba postów:
- 60
- Liczba wątków:
- 7
- Dołączył:
- Mar 2005
- Reputacja:
-
0
Może to troszeczke Idiotyczne ale zapytam was jakie zamiary macie odnośnie przyszłości. Chodzi mi tutaj o Zawód w jakim byście chcili pracować.
Ja chciał bym być muzykiem, ewentualnie Grafikiem Komputerowym. Jak byłem młodszy to chiałem być "Batman'em"
"Nienawiść jest ostatecznym upadkiem"
- Liczba postów:
- 328
- Liczba wątków:
- 8
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
chyba taki temat juz byl...
Wszyscy mnie wkurwiacie. wypierdalac.
- Liczba postów:
- 4,216
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
3
na pewno byl
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
- Liczba postów:
- 2,272
- Liczba wątków:
- 19
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Ja bym sobie chętnie pograł na gitarze w jakiejś kapeli thrashowej. A jak nie wyjdzie, to grafika komputerowa i webmastering.
ja naprawdę nie wiem ;]
mogłabym całe życie uczyć się języków obcych, gdyby mi za to płacili ;]
liczy się, żebym miała te kilka osób, które naprawdę kocham gdzieś blisko, mogła sobie coś skrobnąć, narysować, pomruczeć pod nosem, poskikać z mieczem, czy też łagodnie w kiecy albo zniknąć w lesie kiedy naszłaby mnie taka ochota (:
a reszta... reszta będzie, jak zwykle w moim przypadku, jedną wielką improwizacją ;]
plany są ZŁE :P
- Liczba postów:
- 257
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Mar 2005
- Reputacja:
-
0
Ja chciałabym być hiostorykiem - nie mylić z histerykiem

- tym już jestem ......
Jak byłam mała to chciałam być prawnikiem

hock:
nie ufaj osobie którą okłamałeś
- Liczba postów:
- 901
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Jam to żem planował przez minimum rok niewydorośleć i umysłem może mi się to powiedzie przy dobrych wiatrach, znaczy się jak w plecki te wiatery będą dobrze dmuchać, znaczy nei dmuchać a wiać, bo to tak zboczenie brzmi, a wiatry swojom drogom też nie teges brzmi i się z gazowniom kojarzy, a chodzi mi o podmuchy co to teraz przez balkon mnie wpadajom i tak przyjemnie mnie chłodzom i łechcom. Ale nie o to siem rozchodzi, bom chciał napisać żę mnie skurwysyny chcom dorosłym zrobić, Znaczy pisząc Oni chcem napisć nie o kosmitach a o tech ludziach, tem okrutnem świecie co to chce me dziewicze dzieciństwo odebrać i chęć poznawania świata i bawienia się i beztroskiego egoizmu i miania wszystkiego w czekoladowym oczku znajdującym się w okolicach między pośladkowych u wylotu jelita. I ja tak bym chciał koncerty, i tak bym chciał ogniska i tak bym chciał podróże i tak bym chciał powłóczykijować i tego no bym tak chciał i to tak bardzo bym tego chciał żeby to tak zostało jeszcze ten jeden jedyny roczek...
Ale nie...

chamy mnie do roboty gnajom...

No i skończyło się rumakowanie... :/
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
- Liczba postów:
- 36
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- May 2005
- Reputacja:
-
0
Sobą!!! Wolnym i nie zależnym człowiekiem!!! Człowiekiem, który może podejmować swobodne decyzje!!! Robić to co mu się podoba!!! I mieć wszystko w @$#&*!!! 8)
P.S
Z tym ostatnim żartowałem
Hip-hopowcom mówimy nie!!!
- Liczba postów:
- 969
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Plany na przyszłość? Studia, oby się wszytsko udało. A tak najbardziej to chciałbym żyć z grania na gitarze, albo robienia zdjęć. Kocham te dwie rzeczy i chciałbym żeby to było moje życie. Chciałbym móc jeździć po świecie, grać pieprzne koncerty albo fotografować. Fakt, że prawdopodobnie nic z tego nie będzie i w końcu skończę w trybikach systemu codziennie grzecznie z rana popierdalając do marnie płatnej pracy żeby mieć za co zjeść, ubrać się, kupić płyty i struny do gitary. :? Życie, zaraza morowa...
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."