Forum Rockmetalshop
Perspektywy na przyszłość??? - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: A teraz coś z zupełnie innej beczki... (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-a-teraz-co%C5%9B-z-zupe%C5%82nie-innej-beczki)
+--- Dział: Max offtopic (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-max-offtopic)
+--- Wątek: Perspektywy na przyszłość??? (/thread-perspektywy-na-przysz%C5%82o%C5%9B%C4%87)

Strony: 1 2


Perspektywy na przyszłość??? - Tilomus - 06-04-2005

Może to troszeczke Idiotyczne ale zapytam was jakie zamiary macie odnośnie przyszłości. Chodzi mi tutaj o Zawód w jakim byście chcili pracować.

Ja chciał bym być muzykiem, ewentualnie Grafikiem Komputerowym. Jak byłem młodszy to chiałem być "Batman'em" Big Grin


- Neth - 06-04-2005

chyba taki temat juz byl... Wink


- Valhalla - 06-04-2005

na pewno byl Wink


- Tomash - 06-04-2005

No future! pieprzyć perspektywy Big Grin skąd wiecie że dożyjecie jutra?


- aXe Rose - 06-04-2005

Ja bym sobie chętnie pograł na gitarze w jakiejś kapeli thrashowej. A jak nie wyjdzie, to grafika komputerowa i webmastering.


- Pearl - 06-04-2005

Temat był o marzeniach, a nie o tym, jaki zawód chcemy wykonywać w przyszłości Tongue Ja chciałabym być psychiatrą i grać na gitarze basowej w punkowym bądź hard rockowym zespole, albo malować. Ale to się pewnie jeszcze sto tysięcy razy zmieni Wink


- Arion - 06-04-2005

ja naprawdę nie wiem ;]
mogłabym całe życie uczyć się języków obcych, gdyby mi za to płacili ;]

liczy się, żebym miała te kilka osób, które naprawdę kocham gdzieś blisko, mogła sobie coś skrobnąć, narysować, pomruczeć pod nosem, poskikać z mieczem, czy też łagodnie w kiecy albo zniknąć w lesie kiedy naszłaby mnie taka ochota (:

a reszta... reszta będzie, jak zwykle w moim przypadku, jedną wielką improwizacją ;]

plany są ZŁE :P


- whatsername - 06-04-2005

Ja chciałabym być hiostorykiem - nie mylić z histerykiem Surprised - tym już jestem ......

Jak byłam mała to chciałam być prawnikiem Confusedhock:


- Jałokim - 06-04-2005

Jam to żem planował przez minimum rok niewydorośleć i umysłem może mi się to powiedzie przy dobrych wiatrach, znaczy się jak w plecki te wiatery będą dobrze dmuchać, znaczy nei dmuchać a wiać, bo to tak zboczenie brzmi, a wiatry swojom drogom też nie teges brzmi i się z gazowniom kojarzy, a chodzi mi o podmuchy co to teraz przez balkon mnie wpadajom i tak przyjemnie mnie chłodzom i łechcom. Ale nie o to siem rozchodzi, bom chciał napisać żę mnie skurwysyny chcom dorosłym zrobić, Znaczy pisząc Oni chcem napisć nie o kosmitach a o tech ludziach, tem okrutnem świecie co to chce me dziewicze dzieciństwo odebrać i chęć poznawania świata i bawienia się i beztroskiego egoizmu i miania wszystkiego w czekoladowym oczku znajdującym się w okolicach między pośladkowych u wylotu jelita. I ja tak bym chciał koncerty, i tak bym chciał ogniska i tak bym chciał podróże i tak bym chciał powłóczykijować i tego no bym tak chciał i to tak bardzo bym tego chciał żeby to tak zostało jeszcze ten jeden jedyny roczek...
Ale nie... Crying or Very Sad chamy mnie do roboty gnajom... Crying or Very Sad
No i skończyło się rumakowanie... :/


- Beast King - 06-04-2005

"I've seen the future
The future looks black"

To znaczy, że zostanę księdzem. Big Grin

A na poważnie to chciałbym rysować komiksy, lub robić cokolwiek związanego z rysunkiem.


- deathless - 06-04-2005

chciałam być prawnikiem..
baaardzo.
ale myślę, że lepiej na informatykę nadajęTongue
chciałam też lingwistykę studiować, no i tak będzie;]
nie po to się w tej szkole męczę:[


- Wojtasss... - 06-04-2005

Sobą!!! Wolnym i nie zależnym człowiekiem!!! Człowiekiem, który może podejmować swobodne decyzje!!! Robić to co mu się podoba!!! I mieć wszystko w @$#&*!!! 8)

P.S
Z tym ostatnim żartowałem Laughing


- Vlkodlak - 06-04-2005

Plany na przyszłość? Pewnie picie absyntu, czekanie na muzę i urozmaicanie sobie życiorysu. Big Grin

a kiedyś miałam być weterynarzem... dalej bym chciała, ale to chyba jednak nie na moje nerwy zawód Wink i nie na moją sklerotyczną pamięć


- velvetova - 06-04-2005

a ja bym chciala isc na resocializacje lub wyjechac do Afryki i pracowac tam w jakims sierocincu lub szkole...albo po studiach znalezc jakas 2 osobke(nie musi byc jedna),kupic trabanta i jezdzci po wszystkich festiwalach muzycznych i filmowych(to jest marzenie ktore raczej sie nie spelni)Big Grin


- Tuomasss - 06-04-2005

Plany na przyszłość? Studia, oby się wszytsko udało. A tak najbardziej to chciałbym żyć z grania na gitarze, albo robienia zdjęć. Kocham te dwie rzeczy i chciałbym żeby to było moje życie. Chciałbym móc jeździć po świecie, grać pieprzne koncerty albo fotografować. Fakt, że prawdopodobnie nic z tego nie będzie i w końcu skończę w trybikach systemu codziennie grzecznie z rana popierdalając do marnie płatnej pracy żeby mieć za co zjeść, ubrać się, kupić płyty i struny do gitary. :? Życie, zaraza morowa...