Zaloguj się

statekx · 02-11-2007, 11:11 AM

Pamietam jak kumpel jezdzil kiedys rowerem po osiedlu z Kelerisem zamiast bidonu Big Grin

Danzig · 02-11-2007, 02:00 PM

srogi typ , ja odpadam ! ... Surprised

Dark Lord · 02-11-2007, 02:54 PM

statekx napisał(a):Pamietam jak kumpel jezdzil kiedys rowerem po osiedlu z Kelerisem zamiast bidonu

phew, kumpel jeździł po ulicy z denaturatem zamiast bidonu Laughing

statekx · 02-11-2007, 03:08 PM

Dark Lord napisał(a):phew, kumpel jeździł po ulicy z denaturatem zamiast bidonu

Co kto lubi Surprised

Dark Lord · 02-11-2007, 03:16 PM

całe szczęście nie miałem przyjemności pić przesączonego przez chlebek denaturatu Laughing

Danzig · 02-11-2007, 10:57 PM

znam gustujących w takich eksperymentach Smile

Dark Lord · 02-12-2007, 08:36 AM

Cóż, rzecz gustu... Big Grin

Książę 2 · 02-12-2007, 12:57 PM

dorzuca sie jeszcze dwie tabletki witaminy C

Magnet · 02-12-2007, 01:32 PM

Książę 2 napisał(a):dorzuca sie jeszcze dwie tabletki witaminy C

Później jest lepsza bomba? Smile

Danzig · 02-12-2007, 04:21 PM

JEZUSIE !! Browar Bartek z klubu Madness ... co za parszywy syf !!

Magnet · 02-12-2007, 09:21 PM

Danzig napisał(a):JEZUSIE !! Browar Bartek z klubu Madness ... co za parszywy syf !!

Trzeba spróbować Laughing

sylvicious · 03-06-2007, 10:47 AM

ŻYWIEC - nie znoszę, straszny syf.

Za to lubię Leżajsk i Lecha.

jankier · 03-06-2007, 12:31 PM

żywiec??? chyba kolega krugera ani innych napojów piwopodobnych nie testował

raf667 · 03-06-2007, 02:10 PM

sylvicious napisał(a):ŻYWIEC - nie znoszę, straszny syf.

Za to lubię Leżajsk i Lecha.

Masz zjebany gust jak widzę

Pearl · 03-06-2007, 03:25 PM

Też nie znoszę Żywca.