Najlepsze koncerty, na ktorych bylam?
Do 21.03.02r. był to koncert Kazika w "walę tynki" '96, ale pobil go koncert TSA w Mega Clubie. Rany, ale byla impreza!!! 8) I darmowa kolejka piwa 4 all
Poza tym bardzo podobalo mi sie na koncertach:
- Dimmu Borgir podczas Metalmanii '98;
- Bruce'a Dickinsona i Tower - 13.11.98r. - wprawdzie na poczatku bylo zimno i akustyka w (nieboszczce) Hali Huty Baildon byla do kitu, to zarowno Tower jak i Bruce spisali sie na medal.
Bardzo milo wspominam koncerty: Page'a & Planta, Sepultury ( jeszcze z Maxem), Ironow, Helloween i Rage (okrzyki "te-chni-czny! te-chni-czny!"

), Slayera w Spodku ( chociaz pozostalo mi uczulenie na SOAD

) oraz Metalmanie '97 ( szczegolnie koncert Moonspell. Kiedy grali Mephisto, az ciarki po plecach lataly

) 8)
Acha, Metallica na Stadionie Slaskim, w tym roku - bardzo pozytywne bylo to, ze nie musialam wychodzic z domu ani placic, zeby ich sobie na zywo posluchac