- Liczba postów:
- 274
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Aug 2004
- Reputacja:
-
0
Cradle Of Filth,Atomkraft,Faithful Breath,Goddess Of Desire, no i oczywiście przykry twór pod nazwą Borutha.
When there's no more room in hell...
the dead will walk the Earth
- Liczba postów:
- 25
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
czy ja napisałam że mi się nie podobają?
a nawet jeśli, to po co przybierać to w słowa typu "chujowe do bólu"... bezsens jak dla mnie
pzdr!
keep it quiet here...
- Liczba postów:
- 27
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Od Ancienta to wara... Kovenanta nawet nie powinniście tu wymieniać, ponieważ z blackiem i deathem ma mało wspólnego. To raczej jakiś nowy nurt, który robi się ostatnio popularny.
A odnośnie samego tematu. Popierdoliło was? Trochę tolerancji. Są kapele lepsze i gorsze, ale nie ma najgorszych. Możecie wyrażac swoje subiektywne opinie, ale takie manifestowanie niewiadomo czego, to czysty ekstremizm. Leczcie się albo idźcie sobie posłuchać hip-hopu.
Life is a mandatory sacrifice,
For the eternal dream of paradise.
Limbonic Art - Funeral Of Death
- Liczba postów:
- 645
- Liczba wątków:
- 30
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Cytat:A odnośnie samego tematu. Popierdoliło was? Trochę tolerancji. Są kapele lepsze i gorsze, ale nie ma najgorszych
ojoj, załuż synek pacyfke na swa smukłą szyjke i pobiegaj z hipiskami po polach...niech pokój i harmonia napełnia twa dusze...
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
- Liczba postów:
- 274
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Aug 2004
- Reputacja:
-
0
- Liczba postów:
- 27
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Krolik napisał(a):Cytat:A odnośnie samego tematu. Popierdoliło was? Trochę tolerancji. Są kapele lepsze i gorsze, ale nie ma najgorszych
ojoj, załuż synek pacyfke na swa smukłą szyjke i pobiegaj z hipiskami po polach...niech pokój i harmonia napełnia twa dusze...
A ty się cofnij do podstawówki, bo najwidoczniej twój rozwój w dziedzinie ortografii stanął na poznawaniu pisowni wyrazów z 'w'.
I zmień avatara, bo ten pokazuje tylko jaki z ciebie niedorozwinięty kretyn. I żeby było jasne, mówię o rozmiarze, a nie treści.
Life is a mandatory sacrifice,
For the eternal dream of paradise.
Limbonic Art - Funeral Of Death
- Liczba postów:
- 645
- Liczba wątków:
- 30
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Cytat:A ty się cofnij do podstawówki, bo najwidoczniej twój rozwój w dziedzinie ortografii stanął na poznawaniu pisowni wyrazów z 'w'.
I zmień avatara, bo ten pokazuje tylko jaki z ciebie niedorozwinięty kretyn. I żeby było jasne, mówię o rozmiarze, a nie treści.
Typowy przykład bezpodstawnej krytyki...nie masz się czego czepiać to chwytasz sie za ortografię....ciekawe
Kretyn - osoba o rozwoju umysłowym zahamowanym na poziomie 5 letniego dziecka, nieprzystosowana do życia w społeczeństwie, o również zaburzonym rozwoju emocjonalnym....skoro na podstawie rozmaru mojego avatara doszedłeś to tak radykalnych wniosków, to wybitny z ciebie psycholog...
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
- Liczba postów:
- 1
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Witajcie, jestem nowym użytkownikiem forum i od razu chciałbym dorzucić swój głos w tej ankiecie.
Jak ktoś wcześniej zauważył, trzeba rozgraniczyć 'nielubienie' czegoś z istotnym kiczem i beztalenciem zespołu. Ja z grup znanych i zasłużonych koszmarnie nie lubię Morbid Angel za totalny brak przekazu w tekstach, denerwuje mnie odrynarność CoF i komercyjno-orkiestralno-pozerskie pogrywki Dimmu Borgir. Tego można nie lubić, ale ciężko wskazać najgorszych. Jednak dla mnie jest taka jedna bardzo znana kapela, która reprezentuje sobą wszystko co najgorsze w muzyce:
- zero rozwoju stylu i marna technika gry
- totalna monotonność tematyczna
- pozerstwo i przedkładanie wizerunku nad jakość gry (która jest gówniana ale już o tym pisałem)
- wypalenie się (twórcze, nie piekielne)
- głupota tekstów
- ch.. wie jakie mniemanie o sobie
... a ten zespół jest ze Szwecji i nazywa się Dark Funeral.
Fenomenem jest to w jaki sposób ta kapela jeszcze istnieje - z biologicznego punktu widzenia jak coś się nie rozwija to ginie. To wielkie zera. Od samego początku grają tzw. napierdol, teksty ograniczając wyłącznie do totalnych (dziecinnych wręcz) bluzgów na Boga i wszystko powiązane, plus oczywiście uwielbienie Koziołka Matołka. Jedno i drugie w wykonaniu DF to tematy skończone, nic nowego nie są już w stanie wymyślić - dowodem jest to, że w ciągu ostatnich 3 lat wydali 2 albumy - 1 split i 1 koncertówkę... Żenada. Co ciekawe, najostrzejszy BM jest kojarzony w pierwszej chwili z Mardukiem i DF, tyle że Marduk różni się tym że się rozwija. Gdy doszedł do nich nowy genialny perkusista (Dragutinović) grają trochę inaczej, pojawiły się motywy pogrzebów, śmierci, mniej bluzgów... I rozwój muzyczny jest. O Darkthrone nie wspominam bo diamentu z gównem nie będę porównywał. Ale DF nie razi obecność i sukces rozwijających się sąsiadów zza miedzy, dalej stoją w miejscu.
Dowodem na oryginalność zespołu i muzyki jest zresztą jakże twórcze i nieszablonowe logo zespołu... Każdy widział więc wie. I to jest dostateczne uzasadnienie czego DF należy się tytuł najgorszego zespołu BM.
Frustration in their minds
The hatred in their eyes
A new breed will now rise
DAMNATION`S WAY
- Liczba postów:
- 645
- Liczba wątków:
- 30
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Widać przesłanie tekstów Morbid Angel cię przerasta, jak i 80% słuchaczy (mnie też czasami, żeby nie było...)...widac nie rozumiesz pana Azaghtotha...a to co niezrozumiałe dla ciebie uważasz za bezwartościowe... wykazujesz się niezwykłą ignorancja pisząc te słowa...trza naprawdę gro literatury przewertować aby móc wypowiadac sie na temat ich tekstów...
Co do Dark Funeral to się zgadza...cholerne gówno..
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
- Liczba postów:
- 300
- Liczba wątków:
- 9
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Prawda że ciężko zrozumieć Morbidzie teksty lecz aż tak źle chyba nie jest, choć bardziej podchodzą mi teksty Vincenta niż Tuckera
co do kiczu to mam od dawna pewne swoje zdanie na ten temat: jest różnica między zespołem, który kicz odwala świadomie (Cof, Children of Bodom - w mniejszym stopniu, Lordi) i zespołem który twierdzi, że jest cholernie true itp, a kiczem zasówa na kilometr (DF,Immortal - ostatnie 2 albumy, Dimmu - oczywiście gdzieś tak od Enthrone Darkness ... wzwyż)
jest jeszcze grupa niewiadomych które ciężko zidentyfikować jak przypuśćmy Gorgoroth czy Carpathian Forest, według mnie lawirują na krawendzi pomiędzy tymi dwoma skrajnościami
- Liczba postów:
- 2,319
- Liczba wątków:
- 17
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
NO nie wiem.. Kredki i Dimmu- brak rozwoju..? Znajde 497 kapel black ktore bardziej zasluguja na to miano..
Wizerunek sceniczny.. rowniez.. w koncu to nie tylko Kredki i Dimmu proboja przekonac swiat jacy to oni sa pagan i evil..
Rozumiem ze mozna nie lubic tych kapel.. Ale nie mozna im zarzucac ww przestepstw..