01-06-2006, 08:16 PM
Antigama - How - kwalek ciezki i totalnie schizofreniczny
Barça es más que un club
Dżemik napisał(a):Z heavy/power/thrashu to cokolwiek Holy Moses..Z całym szacunkiem dla tegoż zespołu ,zwłaszcza dla Sabinki,ale aż tak cięzko to oni nie grają
R_amze_S napisał(a):Dżemik napisał(a):Z heavy/power/thrashu to cokolwiek Holy Moses..Z całym szacunkiem dla tegoż zespołu ,zwłaszcza dla Sabinki,ale aż tak cięzko to oni nie grają
Cytat:No to sprecyzujmy: najnowszy album Holy Moses.. A jeszcze konkretniej- End Of Time..No to trza było od razu sprecyzować a nie pisać "cokolwiek"
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Cytat:candlemas.....mimo że to nie heavy power thrash
Cytat:Budgie - Homicidal Suicidal(początek lat 70-tych!)O tak ! Oprócz tego z repertuaru Budgie dodałbym jeszcze " Breadfan ", bo oba kawałki mnie poprostu miażdzą swoja potęgą .
Cytat:moze cos Slayer ?Intro do "Hell Awaits"
Cytat:Do tego cos z twórczosci Judas Priest , Black Sabbath albo AC/DC i mamy naprawde niezly zestawikWiec podaj konkretne przykłady a nie chrzań.Poza tym z całym szacunkiem czy wręcz nabożną czcią dla AC/DC ,ale trudno powiedziec zeby oni mieli "cięzkie kawałki"