04-19-2008, 02:59 PM
nie bedzie! W najnowszym magazynie NME znajduje się krótki wywiad z Larsem. Poniżej wycinek:
Cytat:Jak idzie nagrywanie?
Lars: Jesteśmy bliscy skończenia. Mówiąc w żargonie piłkarskim jesteśmy w 85 minucie.
Jak to brzmi?
Lars: Żywiołowo, energicznie, bardzo heavy metalowo. Jest to bardzo żywiołowe i surowe granie, ale bardzo melodyjne [sonically]. Jest wielkie, tłuste i zajebiście żywiołowe.
Możesz powiedzieć, że jest to raczej powrót do "klasycznej" Metalliki niż do St.Anger?
Lars: Tak, jeśli klasyczny masz na myśli nasze "stare" granie. St. Anger był bardziej eksperymentem, który zrobiliśmy dla naszego własnego zdrowia psychicznego. Nowy materiał jest nastrojony na to jak robiliśmy to w latach 80-tych.
Są jakieś szczegóły dotyczące piosenek, którymi mógłbyś się podzielić?
Lars: Parę tygodni temu usiedliśmy razem i postanowiliśmy przestać nazywać je "10", "19", "Munich" czy "German Soup". Zamierzamy w przyszłym tygodniu usiąść i nadać piosenkom normalne nazwy.
Jakie więc to będą tytuły?
Wiesz, one zawsze oscylują pomiędzy "Pieprze dwukrotnie Twoją matkę" i "Metallica i inne uzależnienia" czy tez mój ulubieniec: "Metallica ssie". One zawsze są dobre gdyby nie udało nam się znaleźć innych.