• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Metalcore ??
#1

Metalcore
A co to takiego ?? Idea
#2

numetal z inna nazwa
Big Grin Stay Happy Big Grin
#3

buehehehehehe prfffff... taaaa jasne...
#4

Avenged Sevenfold // One Dead Three Wounded // Bleeding Through // From Autumn To Ashes // It Dies Today // Hope Dies Last //

Duzo dobrej muzyki, zarowno pod wzgledem technicznym jak i przekazowym...mocna sprawa imho.
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
#5

a z polskiej sceny moze cos? Wink ja polece Faust Again, Angelreich, No heaven awaits us. A tak ogolem to hmm Zao mmmmm i The Black Dahlia Murder Smile powinno zaciekawic niektorych :]
#6

Art... napisał(a):A tak ogolem to hmm Zao mmmmm i The Black Dahlia Murder Smile powinno zaciekawic niektorych :]
aha, czyli to takie pozerskie granie podgchodzące pod death...
Zdecydowanie NIE :!:
#7

a ja tam polecam Blood for blood, choć oni są jednak bardziej hardcore'owi, co nie zmienia faktu że rządzą Laughing a z polskiej sceny to chyba Blood is the harvest, albo Minority nie? jeszcze jest Frontside, wielu ich ceni, ale jak ktoś zna ich dokonania sprzed pierwszej płyty nagranej dla metal mindu, to ciśnie się na usta jedno słowo - KOMERCHA(jak można poważnie traktować kapele, która najpierw nagrywa kawałek "na zawsze hardcore" z tekstem "tu nie ma miejsca dla jebanych pozerów/ po to jestśmy by niszczyć frajerów" bądź "hardcore zawsze będzie żył - na zawsze HARD CORE!" a teraz wielcy metale, ja wiem że ludzie się zmieniają, ale...)
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
#8

Tomash napisał(a):jeszcze jest Frontside, wielu ich ceni, ale jak ktoś zna ich dokonania sprzed pierwszej płyty nagranej dla metal mindu, to ciśnie się na usta jedno słowo - KOMERCHA(jak można poważnie traktować kapele, która najpierw nagrywa kawałek "na zawsze hardcore" z tekstem "tu nie ma miejsca dla jebanych pozerów/ po to jestśmy by niszczyć frajerów" bądź "hardcore zawsze będzie żył - na zawsze HARD CORE!" a teraz wielcy metale, ja wiem że ludzie się zmieniają, ale...)
frontside - zjebana pozerska nazwa (-) banda pozerskich ścierw grająca niewiadomo co, jakaś odmiana numetalu (-) ogółem jedno wielkie gówno w spedalonej otoczce (-)
ten wokal ma, jakby mu się tamci pozostali spuścili przed śpiewaniem (-) gej drze morde i próbuje naśladować śpiew w death metalu (-)

0/10
"nienawidzę ich bezgranicznie"
#9

DeMoN.|. napisał(a):frontside - zjebana pozerska nazwa (-)banda pozerskich ścierw grająca niewiadomo co, jakaś odmiana numetalu (-)

Grajaca metalcore.. To taki gatunek muzyki.. Confusedhock: A na ostatniej plycie nawet metalcore z mocnymi nalecialosciami szwedzkiego deathu..

I co jest 'pozerskiego' w naziwe Frontside?

Cytat:ogółem jedno wielkie gówno w spedalonej otoczce (-)ten wokal ma, jakby mu się tamci pozostali spuścili przed śpiewaniem (-)

Gdzie ta spedalona otoczka? Nie nosza kapturzastych bluz z heavymetalowymi okladkami, to znaczy ze sa pedalami?

Szczegolnie smiesznie brzmia zarzuty o pedalstwie zespolu, jesli glosi ja fan Hammerfall i Manowar..

Cytat:gej drze morde i próbuje naśladować śpiew w death metalu (-)

o_O Ciekawe.. Zadnego growlu tam nie slyszalem.. Ino core'owe darcie gardla (brzydkie) + czyste wokale momentami.. (ladne)
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
#10

Dżemik napisał(a):I co jest 'pozerskiego' w naziwe Frontside?
cała nazwa brzmi pozersko, zwłaszcza że tę muzykę współtworzył pozer w dresach którego zresztą widać na teledysku "Bóg stworzył Szatana" (gra na gitarze)

Cytat:Gdzie ta spedalona otoczka? Nie nosza kapturzastych bluz z heavymetalowymi okladkami, to znaczy ze sa pedalami?
całkiem możliwe...

Cytat:Szczegolnie smiesznie brzmia zarzuty o pedalstwie zespolu, jesli glosi ja fan Hammerfall i Manowar..

fanem Hammerfall nie jestem, a ManOwaR to najbardziej true zespół (zob. HEAVY METAL) walczący o prawdziwy metal (zob. PRAWDZIWY METAL) Wink , który z pedalstwem nie ma nic wspólnego

Cytat:o_O Ciekawe.. Zadnego growlu tam nie slyszalem.. Ino core'owe darcie gardla (brzydkie) + czyste wokale momentami.. (ladne)
czysto pedalskie pitolenie wskazuje że wokalista (wygląd niczym Sydnej Polak) jest pozerem i nie umie śpiewać growlem/po coreowemu, gdyż jego gardło jest za słabe żeby móc śpiewać growlem/po corowemu przez całą piosenkę, dlatego w międzyczasie by odpocząć i dalej móc naśladować growl śpiewa zwykłym głosem
(ROTFL) Laughing (LOL)
#11

DeMoN.|. napisał(a):
Cytat:Gdzie ta spedalona otoczka? Nie nosza kapturzastych bluz z heavymetalowymi okladkami, to znaczy ze sa pedalami?
całkiem możliwe...
A czy te bluzy nie przypominają trochę hiphopowych z napisem sk8? :? bo jakoś nigdy się do nich nie mogłem przekonać. Pewnie niech sobie inni noszą co chcą, ale w moim odczuciu strój wierzchni porządnego metala z tradycjami to raczej flanelowa koszula albo skórzana ramoneska...

DeMoN.|. napisał(a):
Cytat:Szczegolnie smiesznie brzmia zarzuty o pedalstwie zespolu, jesli glosi ja fan Hammerfall i Manowar..

fanem Hammerfall nie jestem, a ManOwaR to najbardziej true zespół (zob. HEAVY METAL) walczący o prawdziwy metal (zob. PRAWDZIWY METAL) Wink , który z pedalstwem nie ma nic wspólnego
Ze śladami inteligencji też nie ma nic wspólnego.

DeMoN.|. napisał(a):
Cytat:o_O Ciekawe.. Zadnego growlu tam nie slyszalem.. Ino core'owe darcie gardla (brzydkie) + czyste wokale momentami.. (ladne)
czysto pedalskie pitolenie wskazuje że wokalista (wygląd niczym Sydnej Polak) jest pozerem i nie umie śpiewać growlem/po coreowemu, gdyż jego gardło jest za słabe żeby móc śpiewać growlem/po corowemu przez całą piosenkę, dlatego w międzyczasie by odpocząć i dalej móc naśladować growl śpiewa zwykłym głosem
(ROTFL) Laughing (LOL)
Nie wydaje mi się. Widziałem go na żywo i nie odniosłem wrażenia, żeby miał słabe gardło (no ale fakt, że wtedy byłem akurat zajęty własnymi promilami i cudzymi ustami...)
[Obrazek: bustersMini.jpg]
#12

aXe Rose napisał(a):A czy te bluzy nie przypominają trochę hiphopowych z napisem sk8? :? bo jakoś nigdy się do nich nie mogłem przekonać. Pewnie niech sobie inni noszą co chcą, ale w moim odczuciu strój wierzchni porządnego metala z tradycjami to raczej flanelowa koszula albo skórzana ramoneska...
nigdy, nie są tak obwisłe i takie duże (a i nie są pedalskich kolorów)
koszula flanelowa jest dla robotników i majstrów Wink
gdyby koszulki czy bluzy z zespołami przypominały szmaty hh, to cały RMS byłby pozerski Rolleyes
Bluzy są true tak jak ramoneska (tyle że tańsze)

Cytat:Ze śladami inteligencji też nie ma nic wspólnego.
n.c (znasz ich?)

Cytat:Nie wydaje mi się. Widziałem go na żywo i nie odniosłem wrażenia, żeby miał słabe gardło (no ale fakt, że wtedy byłem akurat zajęty własnymi promilami i cudzymi ustami...)
czyli nie usłyszałeś jego słabego głosu... (zapewne akustyk dodał bajerów i podgłośnił jego kwiki) Wink
a widzisz te napisy pod moim postem Angry
#13

DeMoN.|. napisał(a):koszula flanelowa jest dla robotników i majstrów Wink
gdyby koszulki czy bluzy z zespołami przypominały szmaty hh, to cały RMS byłby pozerski Rolleyes
RMS jest trochę pozerski Wink
Dresiarnia:
[Obrazek: m_7392.jpg] [Obrazek: m_b4ef038f3ffa730a7c332294b0a5245d.jpg] [Obrazek: m_7971.jpg] [Obrazek: m_7976.jpg]

Pozernia dla tHró mHrocznych TRashmetalowców:
[Obrazek: m_10328.jpg] [Obrazek: m_5177b6c18d7da3dbde237ab32b455155.jpg] [Obrazek: m_4569ca0e025ccd9ac5d27a7276d60291.jpg]

NORMALNY miłośnik metalu tego nie kupi :?
[Obrazek: bustersMini.jpg]
#14

Widze że rozpętałem afere o Frontside więc wyjaśniam:
- dopóki grali bardziej klasycznego hardcore'a byli ok, bo po prostu słychać, że taką muze lepiej czują...a jeśli ktoś uważa klasyczny hardcore za komercje i pozerstwo, to wyrazy współczócia( i zachęta do poznania Agnostic front na przykład)

- Frontside ma obecnie nowego wokaliste - Aumana z Totem, który jednak radzi sobie całkiem nieźle, a poprzedni - Astek, sprawdzał się w bardziej hardcore'owej stylistyce

PS: Demon, ciekawe czy powiedziałbyś jakiemuś hardcore'owcowi, w twarz że jest pedalski..nawet jeśli, to sądze że obudziłbyś się następnego dnia w szpitalu Laughing
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
#15

Nasz kochany Demon zapatrzyl sie w KelThuza i teraz on glosi 'prawdy niestworzone'.. Widac ze teraz Ty przejales paleczke po Wszebadzie do pieprzenia farmazonow..

DeMoN.|. napisał(a):
Dżemik napisał(a):I co jest 'pozerskiego' w naziwe Frontside?
cała nazwa brzmi pozersko, zwłaszcza że tę muzykę współtworzył pozer w dresach którego zresztą widać na teledysku "Bóg stworzył Szatana" (gra na gitarze)

W takim razie nazwa Manowar jest pozerska bo graja w tymze zespole panowie ubrani w obcisle skory.. o_O Tez mi argument.. O ile mi wiadomo to dresy wsrod core'owcow sa rozpowszechnione tak samo jak ramoneski wsrod metali..

Pozerska banda, pozerska muzyka.. Czlowieku! Przeca sam jestes pozer (coz za durne okreslenie btw) jak jasna cholera.. Bieganie w jajogniotach (czarnych) i bluzie z kapturem (czarnej, oboiazkowo z okladka kapeli na piersi) to szczyt obciachu..

Cytat:
Cytat:Szczegolnie smiesznie brzmia zarzuty o pedalstwie zespolu, jesli glosi ja fan Hammerfall i Manowar..

fanem Hammerfall nie jestem, a ManOwaR to najbardziej true zespół (zob. HEAVY METAL) walczący o prawdziwy metal (zob. PRAWDZIWY METAL) Wink , który z pedalstwem nie ma nic wspólnego

O ile mnie pamiec nie myli, to miales kiedys fotke gdzie byles przyodziany w bluze z okladka siakiejstam plyty Hammerfall..

Btw.. Nie ma czegos takiego jak 'prawdziwy metal'..

Cytat:który z pedalstwem nie ma nic wspólnego

*smiech na sali*


Cytat:
Cytat:o_O Ciekawe.. Zadnego growlu tam nie slyszalem.. Ino core'owe darcie gardla (brzydkie) + czyste wokale momentami.. (ladne)
czysto pedalskie pitolenie wskazuje że wokalista (wygląd niczym Sydnej Polak) jest pozerem i nie umie śpiewać growlem/po coreowemu, gdyż jego gardło jest za słabe żeby móc śpiewać growlem/po corowemu przez całą piosenkę, dlatego w międzyczasie by odpocząć i dalej móc naśladować growl śpiewa zwykłym głosem
(ROTFL) Laughing (LOL)

Rzeczywiscie.. lol i rotfl..

Cytat:- dopóki grali bardziej klasycznego hardcore'a byli ok, bo po prostu słychać, że taką muze lepiej czują...

Czy ja wiem? Imho 2 pierwsze (bo chyba tyle ich bylo? pamiec moze mnie zawodzic) albumy byly klasycznym metalcorem, jakich setki (jesli nie tysiace).. Dopiero Zmierzch Bogow pokazal ze cos jednak w tych panach drzemie.. A i technicznie album jest bardziej rozbudowany.. Lepsze aranzacje, ladniejszy wokal (poprzedni spiewak wlasciwie nic oprocz darcia ryja nie potrafil) i mamy swietna plytke.. Poziom swiatowy bez watpienia..
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
Wątek zamknięty


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez MaFFej
05-03-2008, 11:09 PM
Ostatni post przez t0mex
08-20-2005, 02:42 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości