Megadeth

[Sobota]

http://www.megadeth.com/slw/sleepwalker.mp3

nowy kawałek megadeth . Nice ... I like.

[Hogdog]

Mustaine się wypalił. Zmienia skład jak rękawiczki, nagrywa po raz kolejny te same numery. Kiedyś był to mój ulubiony band, ale polityczne wybiegi Dave'a już stają się nudne. W kółko to samo. Niby jest czadowo i gitarowo, ale duża część riffów przypomina poprzednie krążki (Play for Blood to jak parafraza dzwięków Lucretii z Rust in Peace)

Gitarowo wysoki poziom, ale wyrafinowania i polotu Friedmana nie ma i bardzo brakuje. Sola smętne i bez wyrazu.

Bębny brzmią w niektórych numerach jak chamskie programowane próbki (Blessed are the Dead), werbel i stopa płaściutkie, tylko tomy jako tako jeszcze hulają.

Fajny numer A Tout... musiał nagrać z babką z Lacuna Coil, żeby publiki trochę przygarnąć. Solówkę też zerżnął prawie identyczną jak w oryginale. Skoro ma być to nowe, to powinno być nowe. A jeśli ma być tak dobre jak stare, to po co nagrywać na nowo?

Prócz tych bębnów brzmienie sympatyczne, nawet trochę bardziej mięsne niż na poprzednich płytach.

Perełki to faktycznie Sleepwalker (też jakby Rust in Peace pachnie), United Abominations i może You're Deadm, w którym się coś więcej dzieje. Jak na taki zespół reszta numerów jest po prostu przeciętna.

Może Dave powinien powrócić do grania w trzeciogatunkowych serialach sensacyjnych, jak za dawnych czasów. Zaczęło się jego Countdown to Extinction.

Idę posłuchać Youthanazji

[KlaudiaVanKilmister]

o ile pamietam ostania zmiana gitarzysty byla spowodowana tym, ze facet chcial sie zajac rodzina i by nie mial czasu na granie. a ten nowy gitarzysta to jest strasznie chujowy. jego "wychyny" na scenia da sie porownac ze spiaca krolewna. widac tez po dave'ie ze jest z,eczony graniem, bo na ostatnim koncercie nie mial zbytnio duzego kontaktu z publika. cos tam pomruczal, ale na tym sie skonczylo, szkoda. ale koncert nie najgorszy. wydaje mi sie ,ze oni graja na kazdych koncertach to samo, "zawsze" te stare standarty i wiele piosenek z nowej pyty, co tylko co trzeci z publicznosci zna. ale pochwale ich nowego basiste. on umie rozgrac publike i dzieki niemu sie cos dzialo na scenie. troche mnie wkurza, ze nigdy nic nie graja z ich pierwszej plyty.wiec moga spierdalac, ale i tak ich lubie.
moze kiedy znajde i wsadze do tematu, ten filmik z napanym megadethem z lat 80'tych gdzie dave opowiada jak to naprawde bylo z metallica

[KelThuz]

a ten nowy gitarzysta to jest strasznie chujowy.

Chris Broderick to NAJLEPSZY WIOŚLARZ METALOWY, więc stul ryj dziwko bez szkoły, a nie wypowiadaj się w tematach o muzyce.

[IstnyKurwaRomantyk]

a wojtek lisicki?

[Necro Desecrator]

to NAJLEPSZY KOMPOZYTOR METALOWY

[Książę]

znaczy że on robi kompozyty z metali?

[Necro Desecrator]

Otoz to. Z true ludzi robi kevlar, z metalczykuf z butami na rzepę - szkło

[KlaudiaVanKilmister]

a ten nowy gitarzysta to jest strasznie chujowy.

Chris Broderick to NAJLEPSZY WIOŚLARZ METALOWY, więc stul ryj dziwko bez szkoły, a nie wypowiadaj się w tematach o muzyce.

spierdalaj szmato zarabiac kase spiewajac cyganskie tabory na wiejskich weselach.

zaloze sie ,ze byles na wielu koncertach z megadethem i widziales go w "akcji". nie mowie, ze jest zlym gitarzysta, bo jakby by to by chyba nie gral z megadethem, ale jego "wystepy" na scenia nie zbyt ciekawe, ze tak ujme. wiem ,ze taki kozak jak ty umie wymienic 4905830932496923 kapel metalowych, ale niestety kolego , takie sa moje odczucia, po zobaczeniu koncert..z nim.
tu nie ma zadnych dziwek. jedyna jaka tutaj moze byc to ty. wiec te spierdalaj i inne "fajowe" teksty z podstawowki zostaw dla siebie i kolegow z boiska.

[Tomek/Nevermore]

widzę, ze muszę swoje trzy grosze dopowiedzieć...
bo wypisujecie bzdety, no ale skąd macie wiedzieć co i jak...

więc do sedna sprawy

Mustaine się wypalił. Zmienia skład jak rękawiczki, nagrywa po raz kolejny te same numery

wypalił się - tak
skład - no cóż, tu go rozumiem... muzycy odchodzą i przychodza

Gitarowo wysoki poziom, ale wyrafinowania i polotu Friedmana nie ma i bardzo brakuje.

trudno

Fajny numer A Tout... musiał nagrać z babką z Lacuna Coil, żeby publiki trochę przygarnąć. Solówkę też zerżnął prawie identyczną jak w oryginale. Skoro ma być to nowe, to powinno być nowe. A jeśli ma być tak dobre jak stare, to po co nagrywać na nowo?

dla kasy

o ile pamietam ostania zmiana gitarzysty byla spowodowana tym, ze facet chcial sie zajac rodzina i by nie mial czasu na granie. a ten nowy gitarzysta to jest strasznie chujowy. jego "wychyny" na scenia da sie porownac ze spiaca krolewna.

Broderick to jeden z najlepszych dzis gitarzystów na świecie, ale nie pasuje do Megadeth (moze i by pasował, gdyby mu Rudy pozwolił grać, a nie odgrywać nie swoje partie, poza tym trudno się przed Davea wysforować, kiedy gra się z nim w jego kapeli)

zaloze sie ,ze byles na wielu koncertach z megadethem i widziales go w "akcji". nie mowie, ze jest zlym gitarzysta, bo jakby by to by chyba nie gral z megadethem, ale jego "wystepy" na scenia nie zbyt ciekawe, ze tak ujme. wiem ,ze taki kozak jak ty umie wymienic 4905830932496923 kapel metalowych, ale niestety kolego , takie sa moje odczucia, po zobaczeniu koncert..z nim.

niewłąściwe koncerty Waćpan oglądasz... gdy idzie o Chrisa B. - widziałeś w akcji Jag Panzer? albo koncerty Nevermore, na których Chris zastępował Smythe'a?

[KlaudiaVanKilmister]

Zogadzam sie z Tomkiem...juz mowilam ,ze nie mowie ,ze facet jest zlym gitarzysta, bo jakby byl to raczej rudy by nie chcial miec takiego gitarzyste w zespole i jak juz wpominalam zgadzam sie z tomkiem, ze nie pasuje do megadethu. a to i tak juz nie jest megadeth, tylko Dave Mustaine i Megadeth, lub Dave Mustaine(Megadeth) i inni.

Niestety drogi kolego, ale ja mowie o koncercie jego z Megadeth. Tak ten koncert gdzie gral z Dave Mustainem i takim zespolem Megadeth. Nie zadnym innym. Wiec znowu sie powtorze, ze gosciu nie pasuje i zbytnio sie nie wylansuje i boku rudego. bo wiadomo, ze rudy zawsze chce byc najlepszy i grac najlepiej. wiec broderickowi zostala gitara rytmiczna. on chyba ani jednej solowki nie zagral na koncercie. ale rudy zawsze musi za trzech grac.

[KelThuz]

Jeśli mówimy o metalmanii to owszem, zagrał i to nie jedną solówkę.

daj spokój dziewczynie, nie widzisz że próbuje się trochę wybić na forum

[KlaudiaVanKilmister]

Nie kurwa. Nie mowie o metalmanii.

Tak starsznie sie probuje wybic, jak ty na youtube'ie z twoimi weselnymi przyspiewkami.

i przestan machac pedalska techno-swiecaca-w-ciemnosci paleczka.to wkurwia dave'a.
http://youtube.com/watch?v=irIgroRyIPI

[TrashowaMetalowaKociara]

Ja właściwie mogłabym nazwać się ich fanką! Kocham wszystko co związane z MEGADETH, zwłaszcza Dave'a =) Moim zdaniem ich atutem jest szczerość no i te riffy! Najlepsze albumy? Killing Is My Business... And Business Is Good, Peace Sells... But Who's Buying, Rust In Peace, i niektóre kawałki z Countdown! Chcecie pogadać, to piszcie do mnie!
PS Cholernie ciekawa Th1rt3en!

[TrashowaMetalowaKociara]

A no i... Najlepszy kawałek to Peace Sells... Chyba, bo trudno o ulubiony kawałek ulubionego zespołu, nie?
DAVE RZĄDZI.