• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Marzenia
#91

Zostac trenerem siatkarek do lat 21, ach, te rozciaganie na treningu [Obrazek: serduszka.gif]
Odpowiedz
#92

wpadnij kiedyś do mnie na trening... mamy taką studentkę rozciągnieta jak guma Big Grin ... mrrrr Confusedhock:
Odpowiedz
#93

...
Odpowiedz
#94

heh i prawidlowa postawa w koncu Big Grin
Pamiętajcie, nigdy nie ufajcie żadnym undergroundom, to wszystko
oszustwo jest totalne, nisze wszystkie, alternatywy, jest to wszystko
syf i naprawdę to nic, NIC nie daje tylko wciąga i zabiera
człowieczeństwo.
Kapitan Europa
Odpowiedz
#95

Coz marzen nikt nam nie odbierze,mozliwe ,ze niektorym tylko to zostalo? Tongue
Odpowiedz
#96

SPoCo napisał(a):ja nie mam marzen... mam cele. wole skupiac sie na tym co jest tu i teraz albo na tym co naprawde moge osiagnac.
Zważywszy, że mogę osiągnąć WSZYSTKO, to cele są dla mnie równoznaczne z marzeniami.
[Obrazek: bustersMini.jpg]
Odpowiedz
#97

...
Odpowiedz
#98

Podejście to kwestia woli i to od Ciebie zależy, jakie będziesz miała Wink wszystko i tak jest subiektywne Smile

Po prostu zamiast płakać nad swoimi problemami i przeciwnościami losu, trzeba zacząć ostro im kopać tyłki Big Grin
[Obrazek: bustersMini.jpg]
Odpowiedz
#99

aXe Rose napisał(a):Po prostu zamiast płakać nad swoimi problemami i przeciwnościami losu, trzeba zacząć ostro im kopać tyłki Big Grin
I takie podejście do sprawy bardzo mi się podoba! Byle tak dalej!!! Lepiej działać niż użalać się nad sobą.
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz

i zanim zaczniesz je kopac to ubierz glany :], pojdzie jak z gorki Laughing
up the irons!!!
Odpowiedz

A ja jak skończę studia to obiadę świat z przyjaciółką starym, czarnym trabantem po dachowaniu.
("Dzienniki Motocyklowe" w nowej wersji)

Poza tym marzenie, a raczej zakład (z tą samą osobą), to wjazd na wieżę Eiffela i krzyknięcia na cały głos... e.. nie, wytną mi to, więc nie napiszę.
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
Odpowiedz

nie mam marzeń, nie łudzę się, nie myślę o rzeczach nieosiągalnych. chcę tylko spokoju, gdzieś z dala od ludzi, kiedyś... tylko ja i moja pani...
Odpowiedz

marzenie na chwile obecna zbyt nierealne
cale zycie na debecie
Odpowiedz

Emma napisał(a):marzenie na chwile obecna zbyt nierealne

U mnie to samo Sad
A póki co coś w stylu życia z dnia na dzień... Sad
"...Ashes to ashes, dust to dust
Chemical warfare and the bloodlust
Sign of Mars in a time to come
Mankind has finally done..."

[Obrazek: niekarmt10gq.jpg]
Odpowiedz

dzisiaj rano marzylem zeby nauczyc sie holenderskeigo i zostac hardcore'owym mc Big Grin
HET GABBERDANSJE!!!
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości