- Liczba postów:
- 267
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Dec 2006
- Reputacja:
-
0
Podaj mi swój wiek Amfetamine, a powiem Ci dlaczego, i w jak dużym jesteś błędzie...
Jestem pewien, że gdybyś znała szerzej historie muzyki, to miałabyś innych idoli...
Bodźce którymi się kierujesz, można porównać do kłody rzuconej rzece ... Płynie z jej nurtem...
Drifting
In the Air
Above a Cold Lake...
- Liczba postów:
- 1,390
- Liczba wątków:
- 8
- Dołączył:
- Dec 2006
- Reputacja:
-
1
on... po prostu... znowu... marudzi...
- Liczba postów:
- 3
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Apr 2007
- Reputacja:
-
0
Proszę bardzo. Proszę się czepiać mojego wieku. Czy ktoś kto ma odmienne zdanie od razu musi być "gówniarzem", dzieciuchem, wyrzutkiem, pseudometalem, kindermetalem etc? Nie sadzę.
A takh do wiadomości Manson nie jest jedynym moim ulubionym artystą. Dużo tego jest. Np. Dio (ale oczywiście solowy), Alice Cooper, Diamondhead, King Diamond, etc. Nie będę więcej się rozpisywać. Nie ma sensu.
I'm jealous about your dad penis...
- Liczba postów:
- 3,503
- Liczba wątków:
- 6
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
1
Dawaj, rozpisuj sie. Jedziesz z tymi przemądrzałymi metalczynami, nie bądź lamus.
- Liczba postów:
- 3
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Apr 2007
- Reputacja:
-
0
Nie ma sensu wyprówać sobie flaków.
Książę napisał(a):Dawaj, rozpisuj sie. Jedziesz z tymi przemądrzałymi metalczynami, nie bądź lamus.
Istnieje jeszcze możliwość, że mówiłeś to z ironią.
I'm jealous about your dad penis...
- Liczba postów:
- 3,503
- Liczba wątków:
- 6
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
1
Boże w niebiesiech.
ja? ironia? nigdy.
- Liczba postów:
- 47
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Apr 2008
- Reputacja:
-
0
Piszcie sobie co chcecie, ja Mansona lubię i nie wstydzę się tego.
- Liczba postów:
- 11
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Sep 2008
- Reputacja:
-
0
moim zdaniem znosne slucham chociaz nie lubie ludzi samowystarczalnych.a co do muzyki...,znosna
nixa666
- Liczba postów:
- 11
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Sep 2008
- Reputacja:
-
0
sorry menson jakby nie patrzec niema w sobie nic kontrowersyjnego no poza:
1paleniem kurczakow na koncertach
2kąpaniem się pod prysznicem z krwi jakiej to nie wiem
3 i na koncu twierdzi ze ma prywatnego jezusa i slusznie!za to go lubie
nixa666
- Liczba postów:
- 6
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Nov 2008
- Reputacja:
-
0
troche juz zyje na tym swiecie, a nadal ludzka psychika pozostaje dla mnie niezglebiona. czemu nie ma w nas tolerancji i poszanowania odmniennych pogladow. lubie mansona i to bardzo, a przy tym nie gnebie jego antyfanow, czy fanow Justina Timberlake'a/ ludzie troche otwartych horyzontow i rozumu...
"...w harmonii ciszy i dźwięków istnienia,
w świecie pełnym mroku i cierpienia..."
- Liczba postów:
- 6
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Nov 2008
- Reputacja:
-
0
szanuje Twoja opinie, ale pozwolisz, ze sie z nia nie zgodze

dla kazdego jakis wykonawca jest tym "Justinem" dla mnie to on we wlasnej osobie. a u Mansona cenie glos i teksty piosenek, wiem, ze piszac np. "Dope Show" musial w praktyce doswiadczyc tego o czym mowil^^
"...w harmonii ciszy i dźwięków istnienia,
w świecie pełnym mroku i cierpienia..."