A ja sie kurde rozpisze:
+Annie Lennox
+Bob Geldof- za zorganizowanie koncertu, no i maly plus za odspiewanie I Don't Like Mondays.. :]
+Keane- kapela wczesniej dla mnie nieznana.. Imho wypadli swietnie.. Musze kupic ich plyte..
+Pink Floyd- co prawda zagrali Money, piesn ktora wg mne jest baaardzo brzydka oraz waters sie nie popisal w Wish You Were Here, ale Gilmour ladnie ciagnal wystep..
+R.E.M.-klasa.. Majki sobie durna kreske maznal na twarzy, ale jestem sklonny mu to wybaczyc
+Robbie Williams- bardzo lubie goscia.. Swietnie odspiewal swoje najwieksze przeboje.. Takich braw jak on nie zdobyl nawet Pink Floyd, ani sir McCartney..
+U2- bo tak
+UB40- jw
+Velvet Revolver- Wystep byl mocno sredni, ale przyjemnie poogladac Slasha wystepujacego live..
+Green Day- Nigdy ich nie lubilem, ale bardzo ladnie zagrali.. Widac ze sie mocno zaangazowali; nie odbebniali wystepu jak pare gwazd przed i po nich..
+Bryan Adams! Cudowny glos..
+Pet Shop Boys- za Go West na Placu Czerwonym

+Black Eyed Peas- bardzo lubie ta kapele.. Swietnie zaspiewali; jedyny dobry wystep hip hopowy
+Bon Jovi-lubie BJ, kolega z przesterowanym mikrofonem byl fajny.. :]
+Stevie Wonder
+Linkin Park- wlasciwie tylko Chester zasluguje na plusa.. Pokazal ze ma bardzo dobry glos i powinien jak najszybciej wyniesc sie z tej kapeli..
+A-Ha
-caly hh- oprocz ww Black Eyed Peas.. Will Smith to mily gosc, ale muzyki tworzyc nie umie.. West rowniez mi sie nie podobal..
-Craig David- nieznosze typa.. Pieje jak kogut..
-kto pozwolil na tak dlugi wystep beznadziejnego Destiny's Child?
-nie zobaczylem Bocelliego
-prawie wogole nie pokazano Johannesburga
-Dildo falszowala
-podzielam zdanie Kamaela co do Doherty'ego
-kiepski wystep Duran Duran..
Cytat:a tak BTW czy ktos z was wpisal sie na liste Live8 ??? ja osobisice sie wpisalam
Ja takze.. :]