Led Zeppelin

[gabrysia]

no cóż....przykro mi. ta piosenka jest bardzo ładna, że tak powiem,(moje mamie się strasznie podoba), chodziło mi o całą ich muzę. możliwe, że gdybym się tak na maxa w nich wsłuchała to bym zmieniła zdanie. czas pokaże.....

[MasterGrucha]

no cóż....przykro mi. ta piosenka jest bardzo ładna, że tak powiem,(moje mamie się strasznie podoba), chodziło mi o całą ich muzę. możliwe, że gdybym się tak na maxa w nich wsłuchała to bym zmieniła zdanie. czas pokaże.....

Chodziło ci o "całą ich muze"... ale skoro nie znasz "całej ich muzy", to jak możesz się wypowadać na temat "całej ich muzy"? Możesz mi to wytłumaczyć ?
Bo mi się zdaje że znowu wypowiadasz się o zespole o którym tak naprawdę nie masz zielonego pojęcia.

[gabrysia]

hmm.. po części masz rację. chodzi mi o to, że znam jakieś piosenki i mniej więcej znam już styl, w którym grali(czy grają- nie wiem), chyba, że każda piosenka jest całkowicie inna od drugiej?? oświecisz mnie??

[Miriam]

Led Zeppelin - klasyka. Mam tylko 3 płyty tego zespołu, ("LZ I", "IV" i "Houses Of The Holy") ale jak to mówią, nie liczy się ilość lecz jakosć :] W tym wypadku bardzo dobra =) Co prawda nie jestem jakąś zagorzałą fanką, ale czasami nachodzi mnie ochota na takie granie, posłuchanie głosu Planta, solówek Page'a... Ach, chyba zaraz sobie zapuszczę.....

[Anonymous]

Chyba wstyd się przyznać, ale nie znam Led Zeppelin
słyszałem tylko kilka piosenek (Communication Breakdown, Kashmir, Whole Lotta Love i kilka innych, ale nie pamiętam tytułów). Wiem natomiast że wkład Led Zeppelin w muzykę rockową był ogromny...

[hier_kommt_die_sonne]

ja tez tylko o nich slyszalam, ale zeby tak konkretne piosenki, to nie....

[Acrid]

ale zeby tak konkretne piosenki, to nie....

Ee, no bez jaj, znam ludzi co w ogole innej muzyki sluchaja a Stairway To Heaven nuca =P

[Prisca]

O w mordę. o kuTwa. O Ł M A J G A D!!!

Ee, no bez jaj, znam ludzi co w ogole innej muzyki sluchaja a Stairway To Heaven nuca =P

Właśnie! Bez jaj!

[Kamael]

Szczerze mówiąc zatrzymałem się na kilku ich utworach. Nie za bardzo przypadli mi do gustu.

[Dosiek]

Taa, ludzie nie znają klasyki!! Nie dobrze się dzieje. Klasykę trzeba znać (przynajmniej w najpodstawowsiejszym stopniu) dokładnie z tego samego powodu, z jakiego uczą w szkole historii. Nie twierdzę, że Zeppelina trzeba wyznawać i pobożnie słuchać, bo w dzisiejszych czasach nie każdemu takowa muza przypada do gustu (a bez sensu jest słuchać czegoś "z obowiązku"). Ale jak słysze od gościa w glanach, ramonesce, z piórami do ziemi, że protoplastą metalu byli Maideni albo (jeszcze gorzej) Metallica to mnie normalnie szlag trafia (delikatnie mówiąc). Toż to grzech wołający o pomstę do nieba (piekła też)

[Kamael]

Taa, ludzie nie znają klasyki!! Nie dobrze się dzieje. Klasykę trzeba znać (przynajmniej w najpodstawowsiejszym stopniu) dokładnie z tego samego powodu, z jakiego uczą w szkole historii. Nie twierdzę, że Zeppelina trzeba wyznawać i pobożnie słuchać, bo w dzisiejszych czasach nie każdemu takowa muza przypada do gustu (a bez sensu jest słuchać czegoś "z obowiązku"). Ale jak słysze od gościa w glanach, ramonesce, z piórami do ziemi, że protoplastą metalu byli Maideni albo (jeszcze gorzej) Metallica to mnie normalnie szlag trafia (delikatnie mówiąc). Toż to grzech wołający o pomstę do nieba (piekła też)

Zaiste mądre to słowa. Ja się zapoznałem i mi wystarczy.

[aXe Rose]

Jakbym usłyszał od tego gościa, że prekursorami heavy metalu byli LZ, to też bym się leciutko uśmiechnął, ponieważ:
Led Zeppelin położyli ogólnie podwaliny pod HARD ROCKA, ale nie oni sami, bo m.in. razem z Deep Purple oraz, mało znanym dzisiaj, zespołem Free; dalej dopiero poszli AC/DC, natomiast za kolebkę regularnego heavy metalu uważa się Black Sabbath (za których początku nie używało się jeszcze nazwy "metal"). Dopiero w późniejszych latach pojawiły się zespoły takie, jak Iron Maiden, Motorhead etc. Metallicę natomiast uważa się za jeden z zespołów kształtujących Thrash (który jest tak naprawdę tylko cięższą i bardziej agresywną mutacją heavy).

[Krolik]

NIe dociera do mnie twórczość tego zespołu...jedynie data powstania może świadczyć o ich obecnym statusie...

[Dosiek]

To czy ich muza komuś podchodzi albo nie podchodzi zależy od gustu. A to że są kultowi raczej nie wynika z tego, że są już historyczni z tego prostego powodu: stali się kultowi już w latach 70ątych, kiedy byli całkiem młodą kapelą. Dlaczego wtedy byli kultowi? Bo mieli swój styl, byli jednymi z tych co zaczęli grać inaczej (ciężej, głośniej, mocniej). Dlaczego teraz są kultowi? Bo ich twórczość okazała się ponadczasowa, nadal ma pałera i nadal inspiruje młodych muzyków.
Qrde, ostatnio za bardzo się wymądrzam. Obiecuję, że już przestane A przynajmniej się postaram. Czasami nie mogę się powstrzymać.

[tayuki]

EEEChh...
kultowi i już mi to się w głowie nie mieści żeby coś tak wspaniałego jak np. Kashmir, Whole Lotta Love czy inne wspaniałe kawałki mogłyby się nie podobać ale cóż... jak połowa moich rówieśników slucha techno to nie ma co się dziwić.