• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

KURT COBAIN

zwal se Tongue
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !
Odpowiedz

Nirvana jest najlepsza! A Kurt maiał jeden z najlepsych głosów na ziemi. Kurt Cobain Angry Tongue
I hate myself and i want to die
Odpowiedz

^ chyba jeden z najbardziej przećpanych.

A z tym ,ze najlepsza to ,żeś zajebał jak łysy grzywą o kant dupy.
It rained, but we cheered ...
Odpowiedz

Pokaż mi lepsego wokaliste! Oprócz Jimma Morrisona. Laughing Chyba o twój kant dupy
I hate myself and i want to die
Odpowiedz

rockman1 napisał(a):Pokaż mi lepsego wokaliste!
Ty żartujesz? Tak?
rockman1 napisał(a):Chyba o twój kant dupy
O kant Twojej starej
[Obrazek: whysoib5.jpg]
Odpowiedz

Pokaż lepszego niż kurt i morrison! NIE MA LEPSZYCH!! :?
I hate myself and i want to die
Odpowiedz

DobseSmile Pokase Ci lepsego wokaliste.
Np.
Corey ze Slipknota.
np.
Ozzy <no tak, przeciez to dziadzia i sie nie liczy>
np.
Stary wokal sepultury
np.
Wokalista Testamentu, wydobywajacy z siebie czesto niemozliwe brzmienia...

I tak mozna w nieskonczonosc:/
Bo pomimo ze ktos jest dobry, to masa lepszych znajdzie sie zawsze, w kazdym prypadku. A bo to ktos ma gust inny, a bo to ktos kogos nie zna...i w kółko....
Let me taste
Let me feel
I need to know what you keep inside ...
Odpowiedz

Ale żeś przypierdolił ziomek. Kurta nie bronie bo to kiep, ale to tak jakbys porównywał Tupaca i Mercurego. Pierdolnął kilku innych (swoich ulubionych) wokalistów, którzy reprezentują zupełnie inny styl i myśli ze załatwił temat.
[Obrazek: 266c114d403ad301.gif]
Odpowiedz

Nie pjejdoj Big Grin Ale to są moje własne odczucia i dla mnie kurt i jim są najlepsi Evil or Very Mad
I hate myself and i want to die
Odpowiedz

Fuckt. My mistake. Wzielem pod uwage ogolnie wokale, co nie pokrylo sie tematycznie;p
Ale jesli chodzi wiec o scene grunge to wiele kapel ma lepsze wokale. Choc sam grunge nie lubie za bardzo to dla fanów grunge polecam : Theory Of A Dead Man , czy np, mudhoney. I tam wokale wg mnie <bo mowilem juz o gustach itp> są duzo lepsze od wokalu Kurta <choc nie powiem, cos w jego wokalu naprawde ciekawego jest.>
Let me taste
Let me feel
I need to know what you keep inside ...
Odpowiedz

Lepszy jest chociazby Stanley Layne z Alice in Chains.

Cobian skrzeczy wg mnie.
Czasem posluchac moge, ale za dlugo nie, gdyz dostaje w koncu szalu.
Odpowiedz

Kurt dawał radę Wink
Odpowiedz

Blood napisał(a):Lepszy jest chociazby Stanley Layne z Alice in Chains.

Cobian skrzeczy wg mnie.
Czasem posluchac moge, ale za dlugo nie, gdyz dostaje w koncu szalu.

Stanley Layne też ma fajny głos. Ale za mało go słychać w piosenkach. Gitara go zagłusza! Rolleyes
I hate myself and i want to die
Odpowiedz

Wolałem nie wyjezdzac z Alice In chains bo by mi znowu wyjechal Książę że kolejny ulubiony...:/

Choc akurat Alice'ow nie lubie xD
Let me taste
Let me feel
I need to know what you keep inside ...
Odpowiedz

rockman1 napisał(a):
Blood napisał(a):Lepszy jest chociazby Stanley Layne z Alice in Chains.

Cobian skrzeczy wg mnie.
Czasem posluchac moge, ale za dlugo nie, gdyz dostaje w koncu szalu.

Stanley Layne też ma fajny głos. Ale za mało go słychać w piosenkach. Gitara go zagłusza! Rolleyes
Co wy kurwa z tym Stanley? Za dużo Stasia i Nel?
Po za tym pierdolisz i do tego głuchy jesteś. Staley zawsze dawał czadu!
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości