09-01-2007, 09:15 PM
Coś jeszcze?
Swoją droga nie oram cię jak burej suki, bo robisz to sobie sam, wystarczy przeczytać pierwsze zdanie twojej ostatniej wypowiedzi.
Jeśli syneczku chcesz mnie obrazić, to spróbuj może wyjść z ligi podwórkowej. W tej dyskusji nie muszę mieć ostatniego słowa, bo nawet "pierwsze" spod twojej ręki nie padło. Chcesz mi pojechać i to "na intelektualistę" a brzmisz co najwyżej jak średnio wygadany ksiądz, któremu się wydaje że ogarnął język swoich podopiecznych. Rozumiem - na tyle na ile mogę - twoją frustrację wywołaną mdłym wizerunkiem na tym forum (a jak widać po twoich ostatnich wypowiedziach chyba strasznie ci na nim zależy), ale o ile sram na to forum, to twoja osobowość może wywołać u mnie co najwyżej małego bączka. I to bez szans na gruz.
Swoją droga nie oram cię jak burej suki, bo robisz to sobie sam, wystarczy przeczytać pierwsze zdanie twojej ostatniej wypowiedzi.
Jeśli syneczku chcesz mnie obrazić, to spróbuj może wyjść z ligi podwórkowej. W tej dyskusji nie muszę mieć ostatniego słowa, bo nawet "pierwsze" spod twojej ręki nie padło. Chcesz mi pojechać i to "na intelektualistę" a brzmisz co najwyżej jak średnio wygadany ksiądz, któremu się wydaje że ogarnął język swoich podopiecznych. Rozumiem - na tyle na ile mogę - twoją frustrację wywołaną mdłym wizerunkiem na tym forum (a jak widać po twoich ostatnich wypowiedziach chyba strasznie ci na nim zależy), ale o ile sram na to forum, to twoja osobowość może wywołać u mnie co najwyżej małego bączka. I to bez szans na gruz.