KELTHUZZAR - słowiański epicki metal

[Książę]

Coś jeszcze?

Swoją droga nie oram cię jak burej suki, bo robisz to sobie sam, wystarczy przeczytać pierwsze zdanie twojej ostatniej wypowiedzi.

Jeśli syneczku chcesz mnie obrazić, to spróbuj może wyjść z ligi podwórkowej. W tej dyskusji nie muszę mieć ostatniego słowa, bo nawet "pierwsze" spod twojej ręki nie padło. Chcesz mi pojechać i to "na intelektualistę" a brzmisz co najwyżej jak średnio wygadany ksiądz, któremu się wydaje że ogarnął język swoich podopiecznych. Rozumiem - na tyle na ile mogę - twoją frustrację wywołaną mdłym wizerunkiem na tym forum (a jak widać po twoich ostatnich wypowiedziach chyba strasznie ci na nim zależy), ale o ile sram na to forum, to twoja osobowość może wywołać u mnie co najwyżej małego bączka. I to bez szans na gruz.

[RamzeS]

ale o ile sram na to forum,

I dlatego napierdalasz tu posty jak szalony?

[Książę]

tak, sprawia mi to niezobowiązującą i irracjonalną radość

[RamzeS]

Jestem ci niewymownie wdzięczny za udzielenie mi wyczerpującej odpowiedzi.

[Książę]

Do usług.

[Zoltan]

Zoltan próbuje wskoczyć piętro wyżej. Jaka szkoda, że wszyscy wokół wyglądają na znudzonych.
Btw; zawsze liczysz czas jaki oddziela twoje nędzne pojazdy od odpowiedzi adwersarzy?

Myślę, że ty powinnaś zacząć liczyć czas i robić częściej księciuniowi pałę. Wygląda na znudzonego.

[...][...][...]

Bla bla bla bla bla bla bla blaaaaaaaaa. Po pierwsze z twojej wypowiedzi nic nie wynika, a po drugie sram na to forum

[Książę]

Bla bla bla bla bla bla bla blaaaaaaaaa. Po pierwsze z twojej wypowiedzi nic nie wynika, a po drugie sram na to forum

to podrzucę ci papier jak sam skończę

[-Rene-]

Myślę, że ty powinnaś zacząć liczyć czas i robić częściej księciuniowi pałę. Wygląda na znudzonego.

Nie narzucaj mi metod, jakie praktykujesz ze swoimi kolagami w ramach zabicia nudy. Mam inne zainteresowania.

[Książę]

Słuchaj laleczko, nie przypominam sobie żeby któryś z kolegów Zoltana robił mi pałę, więc takie rzeczy możesz insynuować komu innemu. Z drugiej strony, Zoltan: nie przypominam sobie też żeby Rene mi robiła to i owo, ale z moją pamięcią... może była to strasznie marna robota i nie utkwiło mi to w głowie. Może jej bycie "mocną w gębie" oznacza co innego.

A jakie to inne zainteresowania masz?

[-Rene-]

Wyśpij się lepiej

[mind.in.a.box]

Ma lepsze rzeczy do roboty.

[Książę]

O tak, moja Księżniczko

[-Rene-]

To teraz coś w stylu Pu- lezzzze, czy cośtam

[Książę]

Coś konkretnego chcesz powiedzieć, czy pierdolnęłaś cokolwiek, żeby nie wyszło, że nie miałaś ostatniego słowa?

[mind.in.a.box]

Odpowiedź wydaje się oczywista.