- Liczba postów:
- 2,319
- Liczba wątków:
- 17
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Tragedia..
Przeca Beck nie umie spiewac.. Na dodatek koniec z polskimi lirycami..
- Liczba postów:
- 4,127
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Bez przesady, technicznie "Romkowi" do ideału też daleko :?
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
- Liczba postów:
- 4,127
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Zastanów się...chociażby kto gra "Z Romanem"??
-gitarzysta Horrorscope'a - świetny muzyk, ale wiadomo że będzie się skupiał na swojej - rewelacyjnej zresztą - kapeli, która właśnie wydała NAJLEPSZĄ thrashową płyte jaka powstała w tym śmiesznym kraju, więc wiadomo że gre w "kacie" będzie traktował raczej zarobkowo...
- drugi gitarzysta, znany m.in. z zespołu...Sami - dalszych komentarzy chyba nie trzeba...
- Loth - ok, ale perkusista raczej muzyki nie napisze...
A materiał sam się nie stworzy... chyba że wolisz
żeby ten tzw. Kat w kółko objeżdrzał Polske i ciągle śpiewał o "Prąciu trzy na metr" i "Jestem śmieszny czort"...Kostrzewski bez pożądnego gitarzysty, jakimniewątpliwie jest tak Luczyk jak i Moder nie stworzy NIC ciekawego, bo naprawde wątpie, żeby Pistolet angażował swoje pomysły w "kata z Romanem". A Luczyk ma tę przewae, że naprawde w tej chwili nie ciąży na nim prawie żadna presja, bo pseudofani już spisali KATa na straty...
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
- Liczba postów:
- 3,230
- Liczba wątków:
- 216
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Tomash: skocz jutro do empiku, o 16 odbedzie sie spotkanie z muzykami Kata z Romanem,.. gdyby nie to, ze jestem umowiony pojechalbym zadac pytanie: Czy maja w ogole zamiar cos nagrac wlasnego, czy beda jechac na *klasykach*?
Zreszta, cale zamieszanie ktore trwa juz sporo, nie jest najwyzszych lotow, ale chyba tak to juz bywa.
Plyte KATa kupic zamierzam,.. a co z Romkiem, okarze sie w *czasie* (;
- Liczba postów:
- 48
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Apr 2005
- Reputacja:
-
0
BEZ ROMKA TO NIE KAT.........
BASTARD DIE, FUCK YOUR CHRIST...
- Liczba postów:
- 4,127
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Hmmm to jest jak z Black Sabbath - jedni uważają że "bez Osbourne'a to nie to" a inni(niestety mniej liczni) mają takie gadki w dupie, i słuchają MUZYKI...zresztą Kostrzewski coś kręci, bo gdyby aż tak bardzo zależałoby mu na KACIE, to dalej grałby pod szyldem KAT(a nie jakiś "KAT z Romanem"), i procesowałby się z Luczykiem o nazwe, jeśli tego nie robi to znaczy że:
a) ma w dupie KATa i chce jeszcze troche zarobić, póki sie da
b) Nie ma żadnych praw do używania nazwy KAT
Zresztą zobaczycie, że ta cała afera skończy się najpierw płytą ALKATRAZ, a potem, gdy obaj panowie stwierdzą że osobno nie zarobią nawet połowy z tego co zarabiali jako KAT, będziemy mieli kolejną reaktywacje...jestem tego na 90% pewien :?
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
- Liczba postów:
- 158
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Mar 2005
- Reputacja:
-
0
heh moim zdaniem sa zeczy nierozerwalne...jak jednej zabraknie to druga sie konczy...a KAT bez Romka...heh trgedia...
- Liczba postów:
- 3,230
- Liczba wątków:
- 216
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Takie gadanie tracie praciem i miazdzy suty, nie inaczej!
Mozna podac bardzo wiele przykladow, gdzie zmienia sie wokalista, gitarzysci/perkusisci/basisci, i zespol jakos istnieje i ma sie dobrze. Zreszta, to nie o tym temat.